Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Euphoriall
2013-01-01, 08:37
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Autor Wiadomość
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-07, 16:46   

Większości dziewczyn, które jarały się Tokio Hotel, wstyd się do tego przyznać, a ja się przyznam i powiem więcej, że nawet momentami podchodziło to pod obsesję. :D Najbardziej moje serce skradł Tom:

ale Billa kochałam praktycznie tak samo:

(swoją drogą, obecnie bracia wyglądają tragicznie :D ). Chyba w życiu nie zaliczyłam aż takiej fascynacji jakimkolwiek zespołem. Udzielałam się na wszelkich czatach, forach o TH, jeździłam na zloty fanów, miałam cały pokój w plakatach, mam 2 oryginalne DVD, byłam na ich koncercie w 2010 roku i poznałam naprawdę wielu wspaniałych ludzi, fanów. ;) Fajny okres mojego życia, aż się łezka w oku zakręci. A ich piosenek czasem nadal lubię posłuchać, mimo wszystko, muzyka ich mi się podobała i podoba. Ale byłam w nich tak cholernie zakochana... :lol: Tak, byłam jedną z tych psychofanek, które płakały przed telewizorami z miłości. :lol:




 
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Morcades 
rider



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Gru 2013
Posty: 1083
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-01-01, 13:28   

Evicka napisał/a:
Większości dziewczyn, które jarały się Tokio Hotel, wstyd się do tego przyznać, a ja się przyznam i powiem więcej, że nawet momentami podchodziło to pod obsesję. :D


Może nie miałam aż takiej obsesji, ale plakat z Billem wisiał w pokoju. :D
Później przeszło mi z TH na Rammstein'a, podkochiwałam się w Till'u :) . Ostatecznie jednak wolałam gitarzystę Richard'a <3 .
Podobali mi się również Ville Valo z HIM oraz Dero Goi z Oomph!. ;)




Sen jest iluzją śmierci.
 
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
craving 


Wiek: 30
Dołączyła: 30 Paź 2013
Posty: 1326
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-01-06, 09:30   

Ja się kochałam w Brendonie Urie z Panic! At the disco :D Nawet teraz mam go na tapecie w telefonie, kocham to zdjęcie:

:D




 
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Sourlie 
Porcelanowa Lalka



Wiek: 26
Dołączyła: 02 Sty 2014
Posty: 1184
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2014-01-06, 13:05   

A moje serce skradł wokalista Sleeping With Sirens. <3



Kellin Quinn <3




I znowu stoi obok lustra na toaletce całkiem sama
I tylko jedna mała kropla spłynęła w dół po porcelanie
 
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-06, 15:49   

Sourlie, wolę Oliego Sykesa. :D





 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10450
Skąd: świat

Wysłany: 2014-01-06, 17:43   

Sourlie napisał/a:
A moje serce skradł wokalista Sleeping With Sirens.

Sadist napisał/a:
Sourlie, wolę Oliego Sykesa.


Gdyby nie tatuaże, to nie widziałabym różnicy.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Emphatic
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-06, 17:47   

Psychosis, :piątka: . Bardzo podobni, ale ten 1 ma ładniejszy tatuaż. :D



 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-01-06, 20:33   

Emphatic napisał/a:
ale ten 1 ma ładniejszy tatuaż


Gunwo, wcale nie! Borze, jaki boski on... :oops:




 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Julietta
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-06, 22:14   

Może to trochę głupie, ale strasznie podoba mi się raper Buka :D
1. Jest blondynem (a to wystarczy, żeby dostała świra)
2. Jest całkiem ładny
3. A jego teksty...
A, no i mam okropną słabość do imienia Mateusz.




 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Shion69 



Wiek: 27
Dołączyła: 26 Lip 2014
Posty: 60
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-01-15, 11:28   

1. Slash. <3
2. Serij Tankian. <3
3. Shavo Odadjiian. <3
4. Joakim Broden. <3
5. Drak z zespolu Hunter. <3

Kropki. Tost.




'I tylko nie wiem czy mi starczy sił
Bo serce mam ze szkła i jak nic w każdej z chwil
Może zmienić się w pył.'
Ostatnio zmieniony przez PanFoster 2014-01-15, 15:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
cruella
[Usunięty]

Wysłany: 2014-01-15, 18:29   

Lana Del Rey i Kurt Cobain. :pacynka:



 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-01-18, 00:47   

Och, u mnie zaczęło się od Ylonena z The Rasmus <3 to była miłość.. Ville to swoją drogą.
Aktualnie na pierwszym miejscu stoi Samu Haber od Sunrise Avenue, nie sposób się w nim nie podkochiwać;)
Gdzieś tam w tle Robert Smith i Ray Willson :zakochany: <3 <3 <3
A z polskich wykonawców tylko i wyłącznie Krupski ;)

http://3.bp.blogspot.com/...659133126_n.jpg




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
iamthenobody
[Usunięty]

Wysłany: 2014-02-02, 23:00   

Kiedyś naprawdę szalałam za Mansonem. Dalej mi się podoba, jednak to już nie ta sama obsesja ;)
Obecnie strasznie podoba mi się Otep Shamaya.




 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Ainoria 
Żebrząca o miłość



Wiek: 31
Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 104
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-02-04, 03:01   

Evicka napisał/a:
Chyba w życiu nie zaliczyłam aż takiej fascynacji jakimkolwiek zespołem. Udzielałam się na wszelkich czatach, forach o TH, jeździłam na zloty fanów, miałam cały pokój w plakatach, mam 2 oryginalne DVD, byłam na ich koncercie w 2010 roku i poznałam naprawdę wielu wspaniałych ludzi, fanów. ;) Fajny okres mojego życia, aż się łezka w oku zakręci. A ich piosenek czasem nadal lubię posłuchać, mimo wszystko, muzyka ich mi się podobała i podoba. Ale byłam w nich tak cholernie zakochana... :lol: Tak, byłam jedną z tych psychofanek, które płakały przed telewizorami z miłości. :lol:


Gdybym miała już wtedy internet to pewnie spotkałybyśmy się na jakimś czacie lub forum... Wspólnie wzdychałybyśmy, płakały, słuchały płyt i wyznawały miłość swoim idolom.
Na szczęście dostępu do internetu nie posiadałam i ograniczałam się jedynie do: pałania wielką miłością do Billa, oblepienia wszystkich ścian plakatami i bycia psychofanką (cóż to jest za historia!).
Mimo że trochę wstydzę się swojego zachowania z tamtego okresu, to jednak w duchu uśmiecham się, gdy wspominam niektóre historie w jakikolwiek sposób związane z moją miłością do TH.




,,Gdybym mógł, gdybym tak mógł wydrzeć sobie serce i odrzucić serce, i być bez serca. ”
 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Sadist 
BPD



Wiek: 28
Dołączyła: 18 Sty 2010
Posty: 4127
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2014-02-04, 03:16   

Ainoria napisał/a:
Cytat:
Evicka napisał/a: Chyba w życiu nie zaliczyłam aż takiej fascynacji jakimkolwiek zespołem. Udzielałam się na wszelkich czatach, forach o TH, jeździłam na zloty fanów, miałam cały pokój w plakatach, mam 2 oryginalne DVD, byłam na ich koncercie w 2010 roku i poznałam naprawdę wielu wspaniałych ludzi, fanów. Fajny okres mojego życia, aż się łezka w oku zakręci. A ich piosenek czasem nadal lubię posłuchać, mimo wszystko, muzyka ich mi się podobała i podoba. Ale byłam w nich tak cholernie zakochana... Tak, byłam jedną z tych psychofanek, które płakały przed telewizorami z miłości.




Gdybym miała już wtedy internet to pewnie spotkałybyśmy się na jakimś czacie lub forum... Wspólnie wzdychałybyśmy, płakały, słuchały płyt i wyznawały miłość swoim idolom.

Na szczęście dostępu do internetu nie posiadałam i ograniczałam się jedynie do: pałania wielką miłością do Billa, oblepienia wszystkich ścian plakatami i bycia psychofanką (cóż to jest za historia!).

Mimo że trochę wstydzę się swojego zachowania z tamtego okresu, to jednak w duchu uśmiecham się, gdy wspominam niektóre historie w jakikolwiek sposób związane z moją miłością do TH.


No to jesteśmy we trzy, bo i ja przeżyłam kawał czasu wzdychając, fantazjując i płacząc z powodu nieszczęśliwej miłości do Billa. :roll: Nawet moje pierwsze w życiu sny erotyczne były z nim w roli głównej. :ściana:




 
 
Jaki wokalista/wokalistka był obiektem Twoich westchnień?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,26 sekundy. Zapytań do SQL: 15