Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10450 Skąd: świat
Wysłany: 2010-12-11, 09:59
Mercy napisał/a:
Co do dziewczynki co podałam link to mi się wydaje, że była molestowana i gwałcona.
Też tak sądzę.
I to było wiadome, że jej dzieciak umrze wcześnie na jakąś chorobę spowodowaną nieprawidłowością czegoś tam, w jego przypadku szpiku kostnego.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Ale gwałcenie i molestowanie jest obrzydliwe! Co za sku** mógł to zrobić takiej małej dziewczynce.
A co do dzisiejszych panienek. Są nieodpowiedzialne to mają co chcą A zgadzam się z Mercy, rodzice nie uświadamiają swoich dzieci.. Ale z drugiej strony jaki rodzic ma wiedzieć, że ich dziecko będzie uprawiać seks w wieku np. 13 lat.
Po ziemi gonimy mare, którą każdy nosi we własnym sercu, i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to był obłęd...
Moim zdaniem to nie powinno tak być niektóre nastoletnie dziewczyny powinny się bardziej szanować. Ok rodzice powinni uświadamiać ale niektórzy rodzice o tym wogóle nie rozmawiają z dziećmi i nie zachodza w ciążę w sumie to myślę że dużo robią filmy-w których teraz jest seksu pełno w sumie to trudno znależć film w którym nie ma takich scen nieraz są aż wręcz przesadne i dzieciaki oglądając to chcą spróbować. Wogóle głupio myślą że dziewictwo to obciach.
Co innego gwałcone dziecko, które ma poważne zaburzenia zdrowotne, a co innego ciężarne czternastolatki...
Ja osobiście uważam to za szczyt głupoty. Póki co problemu nie mam, bo ze swoją dziewczyną w ciążę nie zajdę, ale jeśli będę kiedyś z facetem to pojawi się poważny problem - ciąży boję się panicznie i nie przeżyłabym aż takich zmian w moim ciele, a wszystkie sposoby antykoncepcji wydają mi się bardzo zawodne...
Podobno w Polsce prawo zabrania zabiegu podwiązania jajowodów poza określonymi medycznie przypadkami... Kobieta powinna mieć prawo decydować, bo to nie sprawa państwa, czy ktoś chce kiedyś mieć dzieci, czy nie...
Co innego gwałcone dziecko, które ma poważne zaburzenia zdrowotne, a co innego ciężarne czternastolatki...
Yhm. Zgadzam się z tym co wyżej. Mała dziewczynka nie jest w stanie się sama bronić. Nastolatka z samych filmów czy kontaktu z rówieśnikami jest w stanie domyślić się, skąd biorą się dzieci. Dowiedzieć się w dzisiejszych czasach jak zapobiegać ciąży to jedynie parę kliknięć w google.
17 lat, uprawiałem seks (kolejny raz), ale tym razem bez zabezpieczeń. Okres jej się spóźnia o 2 tygodnie, chociaż mówi, że i tak ma nieregularny. A ja z nerwów wracam do autoagresji. Jak okaże się, że jest w ciąży, to się zabiję. :'(
Co się dzieje...
Ostatnio zmieniony przez 2014-09-20, 19:43, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 32 Dołączył: 02 Maj 2014 Posty: 341 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2014-09-20, 18:36
wacek97, Miała płodne dni? Finał w środku?
Nie panikuj. Zajść w ciąże wbrew pozorom nie jest łatwo, sporo czynników musi się na to złożyć. Niech zrobi test ciążowy, a na następny raz używaj głowy i bez zabezpieczenia nie szalej.
A koleżanka nie może zrobić sobie testu ciążowego, żeby była jasność ?
Do kupienia w Rossmannie lub w aptece.
wacek97 napisał/a:
17 lat, uprawiałem seks (kolejny raz ) ale tym razem bez zabezpieczeń. Okres jej się spóźnia o 2 tygodnie, chociaż mówi że i tak ma nieregularny. A ja z nerwów wracam do autoagresji. jak okarze co
się że jest w ciąży, to się zabije :'(
Co się dzieje ....
Moja odpowiedz będzie bardzo brutalna i pewno jej ton wielu osobom, w tym Tobie się nie spodoba, ale masz 3 wyjścia, o ile faktycznie partnerka jest w ciąży.
Pierwsze, możesz kazać jej usunąć ciążę (o ile pozwoli na to jej i Twoje sumienie, lub jeżeli masz zupełnie inne podejście do kwestii życia niż ja).
Dwa, może urodzić i oddać dziecko do adopcji/rodziny zastępczej/domu dziecka.
Trzy, skoro byłeś na tyle dorosły i samodzielny, żeby kochać się bez zabezpieczenia, to jak przystało na prawdziwego mężczyznę nie uciekniesz przed obowiązkami i odpowiedzialnością, a po prostu razem z nią i z pomocą rodziny odchowasz brzdąca.
We are not your kind of people
...
We are extraordinary people
Pierwsze, możesz kazać jej usunąć ciążę (o ile pozwoli na to jej i Twoje sumienie, lub jeżeli masz zupełnie inne podejście do kwestii życia niż ja).
Już to widzę, jak zdesperowany i przerażony szesnastolatek ROZKAZUJE swojej równie wystraszonej rówieśniczce usunąć ciążę. A potem ROZKAZUJE jej rodzicom wyłożyć na to pieniądze. No komedia .
Już to widzę, jak zdesperowany i przerażony szesnastolatek ROZKAZUJE swojej równie wystraszonej rówieśniczce usunąć ciążę. A potem ROZKAZUJE jej rodzicom wyłożyć na to pieniądze. No komedia .
Hmm, strach podsuwa różne pomysły. A kto wie, czy w rzeczywistości, to ich rodzice nie nalegaliby na to sami, nie chcąc zostać przedwcześnie dziadkami. Akurat ja znałem taką sytuację.
We are not your kind of people
...
We are extraordinary people