[Morcades]

Nightmare, nie wiem. Jutro zobaczę moją dokumentację to może się dowiem. Ale strzelam, że sami nie wiedzą jeszcze jakie. A Ty?

[Nightmare]

kelpia, mieszane - schizoidalna i unikająca (czy coś takiego). Właściwie mam to gdzieś. x)

<<< Dodano: 2016-11-17, 12:36 >>>

F. 32.1 - 2015 rok.
F. 32.2 - teraz.

Dodatkowo: F. 60

Sprawdziłam sobie w karcie. Piszą, jakby nie umieli. Rozczytać się nie można po niej.

kelpia, mieszane - schizoidalna i unikająca (czy coś takiego). Właściwie mam to gdzieś. x)

<<< Dodano: 2016-11-17, 12:36 >>>

F. 32.1 - 2015 rok.
F. 32.2 - teraz.

Dodatkowo: F. 60

Sprawdziłam sobie w karcie. Piszą, jakby nie umieli. Rozczytać się nie można po niej.

[Jednobarwna]

Ja na wypisie z psychiatryka mam schizofrenia, depresja, fobia społeczna aczkolwiek teraz mam schizofrenię zmienioną na schizofrenię paranoidalną, depresja dalej i w poniedziałek doszły dwie nowe diagnozy, bulimia (która podejrzewałam już od dawna) i nerwica natręctw

[Nightmare]

cyjan92, ładnie. xD Dużo tego. Słyszysz głosy? Czy coś widzisz? Skoro paroidalna czy jak to się piszę. Wcześniej jakiś inny rodzaj schizy miałaś? Znałam kilka osób, którzy mieli diagnozę schizofrenia paranoidalna, a nie mieli żadnych głosów itp. Dlatego nie wiem jak to jest z tą schizofrenia.

cyjan92, ładnie. xD Dużo tego. Słyszysz głosy? Czy coś widzisz? Skoro paroidalna czy jak to się piszę. Wcześniej jakiś inny rodzaj schizy miałaś? Znałam kilka osób, którzy mieli diagnozę schizofrenia paranoidalna, a nie mieli żadnych głosów itp. Dlatego nie wiem jak to jest z tą schizofrenia.

[Jednobarwna]

Nightmare, Ja na początku miałam halucynacje i słyszałam głosy. Potem doszło do tego wrażenie, że ludzie znają moje myśli, że szepczą o mnie za plecami, że mnie śledzą, miałam wrażenie, że w każdym pomieszczeniu w którym jestem są ukryte kamery, że mam podsłuch zamontowany, gdzie się tylko da.
Aktualnie od 2 miesięcy nie ma żadnych objawów

[Nightmare]

cyjan92, uf to dobrze. Zwariować pewnie można, jak jest sie ciągle na podsłuchu.

cyjan92, uf to dobrze. Zwariować pewnie można, jak jest sie ciągle na podsłuchu.

[Niedotykalna]

[Jednobarwna]

Niedotykalna, Wracają, chociaż ostatnio mam spokój. Czasami nie jestem pewna tego co widzę albo słyszę, mam wrażenie, że to normalne, że to istnieje ale zwykle potem orientuję się, że to moja choroba i idę do lekarza, który to potwierdza.

[Niedotykalna]

cyjan92, to świetnie, że sama rozpoznajesz. Gratuluję takiego opanowania objawów. Ja jak wpadam to zwykle w początkowym stadium nic do mnie nie dociera, żadne argumenty itp. Po prostu na całego. I nawet nie przychodzi mi do głowy, że to tylko objaw psychotyczny. Reaguje zazwyczaj otoczenie, bo to widać po zachowaniu - u mnie to taki lęk, że dosłownie się trzęsę.

[Jednobarwna]

Niedotykalna, U mnie nikt nie wie jak mam nawrót, jedynie psycholog i psychiatra (jak się przyznam). Moja rodzina myśli, że mnie szatan opętał i dlatego mam takie "schizy". A byli ze mną u lekarza.

[Niedotykalna]

Cytat:

Moja rodzina myśli, że mnie szatan opętał

Mój ojciec też mi tak czasem powtarza.

Co Twój lekarz robi jak masz nawroty? Ja już mam maksymalne dawki przeciwpsychotyków.

[Jednobarwna]

Niedotykalna, Zazwyczaj zmienia leki bo większych dawek mieć nie mogę, biorę maksymalne. Czasami zmienia leki co wizytę, jak mam skutki uboczne po których nie umiem funkcjonować albo tyję, to zmienia na inne. Tylko u mnie jest taki problem, że ja już przetestowałam wszystkie dostępne na rynku leki, a ostatnio dostałam jakiś mega przestarzały lek, po którym potwornie bolał mnie brzuch, do tego stopnia, że myślałam, że umieram. Rozsadzało mi żołądek z bólu. A przełyk palił koszmarnie, takiej zgagi nigdy nie miałam jak wtedy. Odstawiłam sama po niecałym tygodniu brania. To było na początku września. A u lekarza byłam w poniedziałek. Od tamtej pory nie mam objawów.

[Niedotykalna]

I obyś ich nie miała jak najdłużej.

[Lady Blair]

[Euphoriall]