Papierosy |
Autor |
Wiadomość |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:22
|
|
|
Nie umiem tego określić. Po prostu nie masz wyglądu palacza.
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Papierosy |
Arya [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:24
|
|
|
Bast napisał/a: | Po prostu nie masz wyglądu palacza. |
Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak "wygląd palacza".
|
|
|
|
Papierosy |
Forever Alone
Wiek: 25 Dołączyła: 02 Lis 2013 Posty: 993 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:27
|
|
|
Coś w tym jest. Też nie potrafię sobie paru osób wyobrazić z papierosem.
|
13.02.2017 |
|
|
|
Papierosy |
Axxie
introhippie
Wiek: 30 Dołączyła: 31 Paź 2013 Posty: 1809 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:28
|
|
|
Arya, do mnie też często ludzie tak mówią.. "Moniczka"no, jak Ty z tym papierosem wyglądasz"? Może i mają rację, gdyby ktoś obcy miał powiedzieć ile mogę mieć lat, pewnie strzelałby w 14.
|
Gdzie odpłynęły Twoje okręty?
I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
|
|
|
|
Papierosy |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:29
|
|
|
U mnie istnieje.
Stwierdzam, że wiecej nie planuję rzucać, bo i tak wrócę.
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Papierosy |
Ever [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-06-25, 19:36
|
|
|
Bast napisał/a: | Arya, jakoś mi nie pasuje do Ciebie papieros. Nie mogę sobie tego wyobrazić. |
Ja też.
Ja palę jak akurat mam na to pieniądzę. Dzisiaj kupiłam sobie paczkę klikaczy no i będę dymić przez najbliższy tydzień-dwa (na tyle starcza mi jedna paczka). A potem do kupienia następnej paczki nic. Czasami nie palę dwa tygodnie, czasami miesiąc-dwa. Nawet więcej. Nie rzucam. Po prostu albo mi szkoda kasy, albo nie chce mi się wyjść do sklepu. A jak jest okazja to znowu palę tydzień-dwa i znowu przerwa i tak w kółko.
|
|
|
|
Papierosy |
Chloe
szelest
Dołączyła: 14 Wrz 2012 Posty: 1396 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-06-25, 21:15
|
|
|
Ever napisał/a: | Bast napisał/a: | Arya, jakoś mi nie pasuje do Ciebie papieros. Nie mogę sobie tego wyobrazić. |
Ja też.
|
Paląca Arya... Ja też sobie tego nie wyobrażam. Mój bobrze, ale... Jak?!
|
"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy." |
|
|
|
Papierosy |
morte [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-06-25, 21:44
|
|
|
Bast napisał/a: | Stwierdzam, że wiecej nie planuję rzucać, bo i tak wrócę. |
No i chyba to jest najlepsze podejście... Po co się oszukiwać?
|
|
|
|
Papierosy |
PanFoster
Hybris.
Dołączył: 14 Sty 2013 Posty: 5071 Skąd: dolnośląskie
|
|
|
|
Papierosy |
Bast
Jestę kotełę.
Wiek: 32 Dołączyła: 16 Cze 2013 Posty: 1518 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2014-06-25, 22:21
|
|
|
Tak. Ty masz. :papieros:
|
Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
|
|
|
|
Papierosy |
Melpomena [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-06-25, 22:33
|
|
|
PanFoster napisał/a: | Jestem takim słodkim, małym Tosterem. |
Nie widziałam Cię, nie mam zielonego pojęcia jak wyglądasz, ale słodki, mały toste zwalił mnie z nóg haha
|
|
|
|
Papierosy |
Hekate
Wiek: 29 Dołączyła: 13 Wrz 2013 Posty: 2447 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2014-07-28, 13:10
|
|
|
Ostatnio coraz częściej, z braku czerwonych Westów i wysokiej ceny Mocnych25, sięgam po czerwone Chesterfieldy.
|
|
|
|
Papierosy |
Usagi
Krwawy Króliczek
Wiek: 29 Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 747 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2014-08-14, 21:52
|
|
|
Palę sporo. Z rzucaniem i e-papierosem miałam parę podejść i zawsze przy jakimś większym dole się kończyła silna wola. Najdłużej nie paliłam 3msc. Potem miałam ostry spadek nastroju i jakoś tak wyszło. Teraz palę regularnie czerwone lucky strike, bo marlboro są już za drogie
|
平和 heiwa (z jap. spokój ducha) |
|
|
|
Papierosy |
Meropa [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-08-20, 22:45
|
|
|
Zaczęłam palić, w sumie przez głupotę i własny idiotyzm. Czyli dla tak zwanego szpanu. Jeszcze wtedy nie miałam nałogu, odstawiłam fajki na miesiąc, następnie zerwał ze mną chłopak. Paliłam by go wkurzyć (On nienawidzi palaczy). Paliłam tylko wtedy gdy On się przy mnie pojawiał. I nagle, niekontrolowanie wpadłam w nałóg. Niestety teraz ze stresu i samej mojej egzystencji palę ponad paczkę w ciągu 10 godzin. Często kończy się to wieczorami problemami z oddychaniem, lub po prostu zatruciem nikotyną.
Teraz widzę jak bardzo dałam się zmanipulować przez inne osoby, i jak bardzo zniszczyłam sobie życie, bo zapewne nie rzucę prędko palenia.
|
|
|
|
Papierosy |
Cirnellé
Odruch wymiotny
Wiek: 23 Dołączyła: 23 Mar 2014 Posty: 547 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: 2014-09-08, 17:35 Palę, ale się nie zaciągam. Uzależnię się?
|
|
|
Jak wyżej. Palę od jakiegoś tygodnia z tym że nigdy sie nie zaciągam. Moje palenie ogranicza się do trzymania dymu w ustach przez kilka sekund i wydmuchiwaniu go.
|
Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie. |
|
|
|
Papierosy |
|