Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Podsumowanie roku
Autor Wiadomość
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-01-03, 09:37   

aga_myszka napisał/a:
Najbardziej aktywnym forumowiczem jest niewątpliwie Chochlik.

:aplaus:
Może jakiś Order Spamera czy coś...?




 
 
Podsumowanie roku
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-03, 15:09   

Forumowe podsumowanie roku 2016: ;)


Najwięcej postów napisaliśmy w styczniu, bo aż 15455.
Najwięcej nowych tematów natomiast założonych zostało w czerwcu (64).
Miesiąc, w którym powstało najwięcej nowych kont to październik (90).



Użytkownik z największą ilością postów to po raz kolejny Chochlik. :)




 
 
Podsumowanie roku
Zniczek
[Usunięty]

Wysłany: 2017-01-07, 22:07   

Mnie to nie ma nawet w pierwszej 10.. :marzyciel:



 
 
Podsumowanie roku
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2018-01-01, 23:37   

2017 był zdecydowanie przełomowym rokiem

-na samym początku zdany egzamin na prawo jazdy
-niezapomniana studniówka
-zdana matura
-najdłuższe wakacje w życiu
-wyprowadzka z rodzinnego domu
-rozpoczęcie studiów
-poznanie fantastycznych ludzi




 
 
 
Podsumowanie roku
Jednobarwna 


Wiek: 31
Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 1410
Skąd: Europa

Wysłany: 2018-01-02, 07:40   

Mój rok 2017 chyba był najgorszym rokiem.
1. Znalazłam pierwszą pracę i pierwsze zwolnienie z pracy.
2. Długo nie mogłam znaleźć nowej.
3. Z moich koncertowych planów znowu nic nie wyszło.
4. Wakacje to była porażka.
5. Nic nie schudłam i nie ćwiczyłam.
6. Praktycznie nie wychodziłam z domu.
7. Moje "związkowe" relacje się rozpadły.




 
 
Podsumowanie roku
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2018-01-02, 08:59   

To był ciężki rok. Trzy szpitale, rozstania i powroty z moim partnerem, jego wyjazd za granicę, nowa kochanka ojca, zerwane zaręczyny, taki stres w starej pracy, że schudłam 10 kilo i w końcu musiałam z niej zrezygnować.
Działo się, oby ten był lepszy. Tak planuję.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Podsumowanie roku
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-02, 12:51   

Podsumowanie roku:
1. Nie dałam się wsadzić do szpitala.
2. W końcu odkryto co mi dolega i zaczęłam leczenie.
3. Nie pakowałam się w ryzykowne związki.
4. Wykonałam masę pracy na terapii.
5. Przetrwałam bieganie po sądach.
6. Rzuciłam jedne studia, ale wróciłam na inne.
7. Ograniczyłam większość kontaktów z ludźmi.
8. Odkryłam dla kogo jestem ważna i kto jest dla mnie ważny.
9. Zaczęłam nieco bardziej lubić siebie i doceniać to co robię.
10. Spełniłam marzenie o sesji zdjęciowej.
Edit:
11. Zaczęłam dbać o kondycję fizyczną i całkiem mnie to wciągnęło :) .
12. Na sam koniec roku sprowadziłam moje ukochane dziecko do domu. I kolejny rok będzie głośny :evil: .




 
 
Podsumowanie roku
Porcelaine 
Annie_



Wiek: 23
Dołączyła: 31 Lip 2016
Posty: 132
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2018-01-02, 14:28   

Podsumowanie 2017:
1. Regularnie chodziłam na terapię.
2. Zrobiłam duży postęp w pracy z końmi.
3. Zmieniłam szkołę.
4. Zaczęłam chodzić do szkoły.
5. Brałam leki.
6. Chodziłam na imprezy, nie zostawałam w domu.
7. Pracowałam nad sobą.
8. Podejmowałam decyzje bardziej spontanicznie, nie kontrolowałam wszystkiego.
9. Zaczęłam wychodzić z zaburzeń odżywiania.
10. Przygarnęłam papugi.
11. Spadłam na wadzę - potem przytyłam.
12. Byłam na koncercie.
13. Zaangażowałam się w relację, miałam najlepszą przyjaciółkę.
14. Zerwałam toksyczną znajomość.
15. Parę kontaktów odnowiłam.
16. Przestałam myśleć o śmierci. Zaczęłam starać się wychodzić z depresji, fobii i ED.
17. Przeżyłam. - i to chyba największe osiągnięcie dla wszystkich z depresją. ;)




It's not your fault.
 
 
 
Podsumowanie roku
Milijon 
1 000 000



Wiek: 28
Dołączyła: 19 Sie 2017
Posty: 968
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-02, 19:24   

Rok 2017 był znacznie lepszy niż 2016, tylko ta końcówka jakaś niewyraźna, jak przez mgłę.
1. Poznałam przyjaciół. Zweryfikowałam, kto jest dla mnie ważny.
2. Zapisałam się do psychiatry, zaczęłam brać leki i chodzić na terapię.
3. Nie zdałam organicznej i mam pierwszy warunek w studenckiej karierze.
4. Emocjonalnie zbliżyłam się do mojej siostry.
5. Zaczęłam poważną przygodę z aa i mam zamiar powoli ją zakończyć.
6. Moje zdrowie podupadło, ale wszystko można uratować.
7. Zaczęłam rysować. Na dobre skończyłam z pisaniem opowiadań.
8. Byłam na 3-majówce i pierwszy raz od dawna opuściłam Woodstock.
9. Na poważnie zainteresowałam się toksykologią. Zdobyłam sporo wiedzy w tej dziedzinie.
10. W wakacje mój stan psychiczny wypadł poniżej przewidywanej skali. Zaczęłam się staczać i nie mogę się zatrzymać.
Czyli jak zawsze - plusy i minusy. Mam nadzieję, że rok 2018 nie będzie gorszy niż 2017. Wam również tego życzę.




Kiedy przyszłość przestała być obietnicą i stała się
zagrożeniem?
 
 
 
Podsumowanie roku
Alessa 
Samara



Wiek: 26
Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 804
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2018-01-02, 19:50   

1. Przeżyłam (+)
2. Dowiedziałam się co mi jest i podjęłam z tym walkę (+)
3. Zaczęłam się okaleczać a potem skończyłam z tym (-\+)
4. Zaczęłam regularnie czytać książki (+)
5. Wróciłam do pisania opowiadań (+)
6. Znalazłam pierwszą pracę, z której wylali mnie po dwóch dniach (-)
7. Odważyłam się powiedzieć rodzicom o tym co gnębiło mnie tyle lat (+)
8. Przestałam się bać jeździć pociągiem (+)
9. Zostałam chrzestną (-)
10. W znacznym stopniu ograniczyłam energetyki (+)
Tak więc 2017 chyba raczej na plus.




Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
 
 
Podsumowanie roku
Zenua 



Wiek: 26
Dołączył: 22 Gru 2013
Posty: 358
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-02, 23:50   

bez zmian



ELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOELOE
LOELOELOELOELOELELOELOELOELOELOELO
ELOELOELOELOELOELOELOELOEOELOELOELOELOELOELOELEOELOELOELOE
LOELOELOELOELOELOELEOLEOLEOLEOELEOLEOL
 
 
Podsumowanie roku
Onirism 



Wiek: 25
Dołączył: 04 Gru 2017
Posty: 95
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2018-01-03, 13:11   

Ten rok był podzielony
1. Opuściłem się bardzo w nauce, prawie miałem poprawkę z matematyki w 2 klasie, teraz w 3 mam niestety 3 zagrożenia.
2. Zapoznałem się z ważną dla mnie osobą
3. Okaleczałem się
4. Najlepsze wakacje ever (woodstock, domówki, jezioro, wyjazdy ze znajomymi)
5. Zacząłem prawo jazdy, którego niestety nie skończyłem
6. Pierwszy raz poszedłem do pracy
7. Zacząłem palić
8. Zacząłem chodzić na siłownie, przyniosła efekty, nie duże, ale jednak
9. Ten rok był super pod względem muzyki, dzięki czemu poznałem wiele zespołów
10. Próba samobójcza
12. Coming out




Baby I will love you so hard like a seventies porno
 
 
Podsumowanie roku
Iryzacja 



Wiek: 25
Dołączyła: 18 Gru 2017
Posty: 11
Skąd: warmińsko-mazurskie

Wysłany: 2018-01-03, 14:59   

Ten rok był pełen różnych wydarzeń, lepszych i gorszych. Na pewno nie mogę narzekać na nudę.
1. Skończyłam szkołę, poszłam na studia.
2. Zaczęłam palić i rzuciłam palenie.
3. Zmarnowałam dużo czasu.
4. Poszłam do pracy i wytrzymałam pół roku.
5. Sporo płakałam.
6. Zakupy stały się dla mnie całkiem znośne.
7. Trochę podróżowałam, również sama i stałam się bardziej samodzielna.
8. Mój plan na życie wreszcie się ukształtował.
9. W końcu przejrzałam na oczy i zerwałam destrukcyjną przyjaźń.
10. Kupiłam pierścionek zaręczonowy.




 
 
Podsumowanie roku
Ki 



Dołączyła: 23 Kwi 2017
Posty: 21
Skąd: Polska

Wysłany: 2018-01-03, 15:55   

Stałam się cholernie pyskatą i odważną dziewczyną, co przebija wszystkie inne osiągnięcia w 2017.



 
 
Podsumowanie roku
Alessa 
Samara



Wiek: 26
Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 804
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2019-01-01, 00:00   

1. Pod koniec roku znacznie ograniczyłam śmieciowe jedzenie.
2. Zdałam egzaminy zawodowe
3. Podjęłam studia.
4. Podobno stałam się bardziej otwarta do ludzi.
5. Okazałam się być tylko zabawką dla pewnej dziewczyny
6. Dowiedziałam się o swojej chorobie

2018 jest raczej na plus (no, może poza punktem 5)




Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
 
 
Podsumowanie roku
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11