Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Zrobiłam coś dziwnego
Autor Wiadomość
EvenIfICould 
żałosny śmieć



Wiek: 38
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 619
Skąd: się biorą dzieci?

Wysłany: 2012-12-04, 19:58   

Pasztet można zrobić praktycznie z większości strączkowych. Z fasoli, ciecierzycy, bobu, soi itp. Marchewkowy też jest dobry i ładnie wygląda na dodatek :)



"Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart..."
 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-04, 20:41   

ej dobra nie offtopujcie, bo już autorka się uczepiła. Załóżcie sobie nowy wątek o pasztecie :D



 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Strigoi 


Dołączyła: 16 Paź 2012
Posty: 347
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-12-04, 21:16   

Ta jes, postuluję o pasztetowy temat, bo mnie zaciekawiliście z tą fasolą :D



 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Sondag
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-11, 16:44   Dziwne pomysły!

Co zrobiliście dziś dziwnego?

Ja osobiście w zawiązku z próbą opanowania dystansu do ludzi postanowiłam zrobić bardzo miły uczynek. mianowicie wstałam dużo wcześniej niż normalnie i przygotowałam dla mojej współlokatorki pyszne sniadanie. Kupiłam świeżego pączka, rogalika z czekoladą, zaparzyłam pyszną kawe i podałam jej zaraz po przebudzeniu. Sęk w tym że na kubku z kawą półpieszczotliwie pół nie napisałam 'DZIEŃ DOBRY SUKO'.




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-11, 16:57   

Opowiadam jednej 'szarej myszce' od paru dni przy każdej nadarzającej się okazji o:
- pewnej walniętej drag queen,
- scjentystach
- krówkach z halogenami w nosie
- wafelkowych saperach
- mojej opinii o wywiadzie z Lalką Podobińską
- moich eksperymentach kulinarnych (mówiąc o tym jadłam sałatkę grecką i zagryzałam ciastem)
- biegunce (przy posiłku)
- o tym, że w Minecrafcie zombie wepchnęło mnie do lawy i się spaliłam
Dziewczyna zaczyna ma mieć za wariatkę... to że jesteśmy obie w psychiatryku nie ma tu chyba większego znaczenia.

[ Dodano: 2013-01-11, 23:14 ]
Czy ten temat nie jest jakoś łudząco podobny do tego?
Tak pytam, bo tworząc go miałam identyczne zamiary...




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Sondag
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-11, 23:19   

Mam ważną i dziwna rokmine. Rzeklabym że niemal filozoficzna.


Otoz przed chwila udalam sie do tzn sklepu nocnego po cocacole na prosbe mojej wiecznie rozkapryszonej wspollkoatorki. Stojac w kolejce podeszla do mnie pewna pani, powiedziala bym nawet ze lumpiara, ale nie, nie byla ubrana jak lump. Miala wiecej niz 50 lat i smiedzialo od niej alkoholem. Zachwiala sie stoja przy mnie i poprosila o 1 zl i 70 gr bo jak stwierdzila nie bedzie mnie oklamywac - potrzebuje na papierosy. Pomyslalam sobie o c*uj ci chodzi kobieto, tez nie mam za duzo pieniazka a jak brakuje mi na fajki to chodze i nie prosze po ludziach. powiedzialam ze nie mam. I tak nie przyjela tego do wiadomsci. Standardowy tekst ze stracila prace, cofneli jej rente i sie od tego odwolywala i czeka na odpowiedz. Powiedzialam jeszcze raz nie. Odchodzac wymamrotala pod nosem ' a tak kurwesko chce mi sie palic' i tu nagle mnie olsnilo! Ilez to razy mnie sama skreca z braku papierosa. Dalam jej wymieniona wczesniej kwote. Niestety teraz zastanawiam sie czy byl to dobry uczynek czy moze zly?

Przepraszam za brak polskich znakow. Klawiatura zalana kawa :]




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-11, 23:35   

Sondag napisał/a:
stracila prace, cofneli jej rente

To nie jest artykuł pierwszej potrzeby. Jak jej nie stać, niech nie kupuje.




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Sondag
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-11, 23:45   

rozwielitka napisał/a:
Sondag napisał/a:
stracila prace, cofneli jej rente

To nie jest artykuł pierwszej potrzeby. Jak jej nie stać, niech nie kupuje.


To oczywiscie sciema z jej strony. A co do artykulow jak to ujelas pierwszej potrzeby... Osobiscie znam ludzi, ktorzy wola nie jesc niz nie miec pieniedzy na papierosy, wiec pierwsza potrzeba to czasem dosc subiektywny odnosnik, ale rozumiem ze sklaniasz sie ku stwierdzeniu ze dobry uczynek to nie byl.




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-12, 08:55   

Sondag napisał/a:
rozumiem ze sklaniasz sie ku stwierdzeniu ze dobry uczynek to nie byl

Oczywiście, że nie. Ile razy już była mowa ze strony organizacji pomagających biednym i bezdomnym, żeby NIC nie dawać żebrakom? Ani papierosów, ani 'na piwo', ani jedzenia. W ten sposób wspiera się ich nałóg i roszczeniową postawę. Najlepiej ich pokierować do opieki społecznej. No ale ludzie wolą czuć się lepiej dając pieniądze 'potrzebującemu'. Mogłaś ewentualnie babę poprosić, żeby coś dla ciebie zrobiła i zarobiła na te papierosy, a nie umacniać w niej poczucie, że dostanie wszystko co sobie zamarzy na ładne oczy od naiwnych, którzy zamiast żebrać wolą harować całymi dniami na jakimś - tfu! - etacie.

Tak swoją drogą, to od dłuższego czasu marzę, żeby takiego żebraka poprosić o umycie mi okien w domu. Tylko zawsze jak mnie zaczepiają, to albo jestem bez pieniędzy, albo daleko od domu.

Sondag napisał/a:
znam ludzi, ktorzy wola nie jesc niz nie miec pieniedzy na papierosy, wiec pierwsza potrzeba to czasem dosc subiektywny odnosnik

No i widzisz co nałóg robi z człowiekiem i jeszcze go wspierasz. Też znam masę takich osób, które mówią 'na śniadanie nic w domu być nie musi - przeżyję, ale bez papierosa?! Jak tak można?'. I nie, to nie jest artykuł pierwszej potrzeby, bo od niepalenia nie umrą - najwyżej będą się źle czuli po odstawieniu. Bez jedzenia, picia, ubrań i dachu nad głową można umrzeć, ale nie bez papierosa.

[ Dodano: 2013-01-12, 09:49 ]
A wracając do tematu dziwnych pomysłów: próbowałam wytłumaczyć Portugalczykowi po angielsku dlaczego Polacy uważają czeski za śmieszny język.




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-27, 21:41   

Scaliłam z "Dziwne pomysły"




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
biały królik 
odmieniec



Wiek: 28
Dołączyła: 09 Lut 2014
Posty: 855
Skąd: świat

Wysłany: 2014-08-03, 19:36   

Szturchnęłam nóż leżący na stole, który spadł tak, że wbił mi się w stopę. Nie mam pojęcia jak tego dokonałam...



Szuu - powiedział ręcznik, fan wielkich prędkości.
 
 
Zrobiłam coś dziwnego
krzywdaurojona
[Usunięty]

Wysłany: 2019-07-23, 15:11   

Skaleczyłam się płatkiem śniadaniowym w wieku 6/7 lat. Łamałam na pół cookie crisp i pyk - rana.
Z kulinarnych tworów - robiłam z chłopakiem falafele. Wszystko fajnie, wkładamy je na olej i zostawiamy....
Rozpuściły się.




 
 
Zrobiłam coś dziwnego
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11