Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-01-03, 21:54
krzywdaurojona, ile jeszcze odcinków do końca sezonu? Z chęcią bym sobie obejrzała, ale nienawidzę czekać tydzień na nowy odcinek.
A tak swoją drogą, jako że życie pochłonęło mnie tak, że nie mam na nic czasu - czy ktoś poleca jakieś nowe, fajne anime na jedne/dwa wieczory?
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
Wczoraj skończyłam oglądać Yakusoku no Neverland. Anime wspaniałe, wzruszające i trzymające w napięciu do samego końca. Dawno nie widziałam już tak dobrej serii. Z niecierpliwością czekam na drugi sezon. A w międzyczasie zaczynam Psycho Pass 3.
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-03-05, 02:23
cynthia napisał/a:
Yakusoku no Neverland
Kolejne z miliona anime, które zaczęłam i w planach miałam kiedyś skończyć.
Mam nadzieję, że kiedyś znajdę chwilkę, żeby autentycznie do tego przysiąść, bo od samego początku anime zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, mimo, że bohaterami są dzieci.
cynthia napisał/a:
Psycho Pass 3
Obejrzałam cały pierwszy sezon i jakoś nigdy nie zebrałam się do obejrzenia kolejnych, ponieważ przeczytałam wiele skrajnych opinii na temat kontynuacji. cynthia, a Ty jak oceniasz drugi sezon?
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
bo od samego początku anime zrobiło na mnie pozytywne wrażenie, mimo, że bohaterami są dzieci.
Chwilami anime się dłużyło, ale generalnie jest warte obejrzenia. Obejrzałam już trochę pozycji i myślałam, że nic już mnie nie zaskoczy, nie wzruszy. A tutaj to nawet łezka mi poleciała.
pan_da napisał/a:
Ty jak oceniasz drugi sezon?
Drugi sezon oglądałam laaata temu, ale przypominam sobie, że wywołał we mnie pozytywne emocje, więc raczej nie mam się do czego doczepić.
<<< Dodano: 2020-03-28, 14:06 >>>
Po długiej przerwie postanowiłam wrócić do One Piece. Wprawdzie jestem dopiero na 64 odcinku, ale już pokochałam to anime.
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-03-30, 01:00
cynthia napisał/a:
Po długiej przerwie postanowiłam wrócić do One Piece. Wprawdzie jestem dopiero na 64 odcinku, ale już pokochałam to anime.
Naprawdę chciałabym się przekonać do OP, ale nie umiem. Trzy razy próbowałam i po prostu nie mogę, mimo, że takie klasyki jak Naruto, Bleach, HxH wciągałam jak szalona. Może to kwestia kreski, może kwestia tego, że jestem już za stara, może braku czasu na oglądanie czegoś, w co nie umiem się wciągnąć. Nie wiem, może kiedyś podejmę jeszcze próbę.
Chwilowo włączyłam sobie netflixowego Beastarsa i w sumie sama nie wiem, co robię ze swoim życiem.
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
pan_da, ja pokochałam OP od pierwszych odcinków. Czy ja wiem, czy to wina wieku? Jeśli nie kłamiesz, jesteś młodsza ode mnie o dwa lata.
Ale faktycznie, kreska jest nietypowa, ale wydaje mi się, że w tym ma swój urok.
Ja za to nie mogę przekonać się do Bleach. Wynudziłąm się przy nim jak nie wiem.
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-03-30, 17:47
cynthia, w kwestii wieku nie zdarza mi się akurat kłamać, rocznik 97, anime zaczęłam oglądać w wieku 18 lat!
Akurat co do Bleacha się zgadzam, początek był dla mnie tak strasznie irytujący i pewnie też bym rzuciła, gdyby nie to, że oglądałam go z kimś, kto cały czas namawiał mnie, żebym oglądała kolejne odcinki i w końcu się udało, przebrnęłam przez ten infantylny początek i zaczęłam oglądać sama, bo byłam ciekawa historii bohaterów.
Powiem szczerze, że w sumie mnie właśnie najbardziej interesują ciekawe historie z życia głównych bohaterów, a jeszcze najlepiej to takie łzawe. Gdyby Ci się kiedyś udało wrócić do Bleacha, do czego Cię w sumie polecam - historia Gina i Ulquiorry... Dla tych dwóch wątków szczerze polecam.
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-04-05, 14:02
rampampam napisał/a:
Coś podobnego do Naruto/Soul Eater?
rampampam, jeśli szukasz czegoś podobnego do Naruto to zapewne spodoba Ci się większość shounenów. Polecam zacząć od Fullmetal Alchemist: Brotherhood, Shingeki no Kyojin lub Bleacha właśnie, to są takie przeorane tytuły, które większości przypadną do gustu. Potem możesz zerknąć na Kimetsu no Yaiba na przykład, to coś z nowszych propozycji.
rozpuszczalnik napisał/a:
A co z nim?
rozpuszczalnik, nic złego. Kreska nawet przypadła mi do gustu (mnie osobiście delikatnie odpychały te dziwnie wydłużone szyje bohaterów, ale potem już nie zwracałam na to uwagi). Jeśli chodzi o fabułę to cóż, typowy romans - trójkąt miłosny - czy w sumie kij wie co. Ale urocze, można wciągnąć przez wieczór lub dwa. Ma mieć drugi sezon, z ciekawości też pewnie obejrzę, ale jak już wspominałam wcześniej - czuję się już za stara na takie cuda.
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
Wiek: 26 Dołączyła: 22 Maj 2017 Posty: 271 Skąd: łódzkie
Wysłany: 2020-04-06, 19:54
L.M. napisał/a:
Im dziwniejsze tym lepsze.
Dziwne w ogóle, czy pod jakimś konkretnym względem (nietypowa kreska, pokręcona fabuła, dziwne poczucie humoru czy jakieś dziwne odchyły erotyczne )?
Tak jak wspomniała cynthia, Prison School lub Bobobo-bo Bo-bobo (to według mnie naprawdę jest dziwne).
17.12.2018 - przestałam uciekać od odpowiedzialności.
05.02.2019 - mówię prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.
30.06.2019 - jak zagłuszyć wyrzuty sumienia?
Dla tych dwóch wątków szczerze polecam. 
