aw1805, to wszystko zależy, jaka tematyka Ciebie interesuje. Skrobnij może więcej szczegółów... Na przykład czy miałby to być romans (szkolny? paranormalny?), horror, fantasy, akcja, napierdzielanki, coś historycznego czy może jeszcze inne zagadnienia, to wtedy będzie łatwiej coś polecić i na pewno posypią się propozycje od naszych użytkowników.
I czy wolisz najpierw sobie poczytać czy raczej pooglądać.
aw1805 napisał/a:
Już raz próbowałam się do tego zabrać ale nie wyszło.
Naszła mnie ostatnio ochota, by wrócić do oglądania anime, ale nie bardzo chciałam sięgać po tasiemce. Zobaczyłam Piano no mori, Perfect Blue i Millennium Actress - jestem nimi naprawdę oczarowana.
Dzisiaj jakoś naszło mnie na przesłodzone shoujo, zaraz zabieram się do szukania jakichś ciekawych pozycji.
Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
Kilka postów wcześniej wspomniałam o rozpoczęciu nowości tego sezonu: anime Gangsta. Odcinki wychodzą w swoim tempie, dlatego zajęłam się mangą. Jest całkiem spoko, nawet się wciągnęłam. Jakby ktoś szukał seinen w którym dużo się dzieje, to polecam zainteresowanie się tą serią.
Nie jest ona wybitna, można znaleźć parę "ale", jednak zapewnia solidną dawkę rozrywki, szybko się czyta, kreska jest w miarę przystępna, jeśli przymknąć oko na kilka cycatych bohaterek (hm... one dla niektórych mogą być zaletą... ).
Oglądałam jak dotąd jedynie Death Note, ale w ramach buntu po tym jak
:
zabili mi L
to przestałam xD Muszę kiedyś dokończyć mimo to, bo oglądało się super.
Niedawno jak byłam u koleżanki to pokazała mi Kuroshitsuji, obejrzałyśmy 13 odcinków i w przyszłości muszę skończyć, ale samej trudniej mi się do tego zabrać.
Ogólnie to jakby ktoś znał coś w stylu Death Note i mógłby polecić to byłoby super : D
Wczoraj skończyłem właśnie "Zetsuen no Tempest". Trochę mi się ciągnęło, główni bohaterzy mnie irytowali, jednak twórcy zdołali mnie zaskoczyć fabułą. Poza tym podobało mi się nawiązanie do Szekspira.
Teraz myślę, by zająć się do końca Fate/stay night.
nevermore, całą seria Fate zrobiła na mnie ogromne wrażenie, także spokojnie możesz zabierać się za jej kończenie bo gwarantuję, że warto.
A tak swoją drogą Zetsuen no Tempest też było dobre. Nie wspaniałe ale dobre. Tak jak piszesz, momentami było nudnawe i myślę, że gdyby seria był o połowe krótsza to powalałaby na kolana bo ma wielki potencjał, jeśli chodzi o fabułę, która jest naprawdę bardzo ciekawa i przede wszystkiem zupełnie inna niż ta w większości serii.
"Ja i tak przecież nie zmienię się
Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał"
Tak, zacząłem Fate/Zero i wciągnęło mnie strasznie. Wydaje się lepsze od Fate/Stay Night ale jestem w połowie, więc wszystko może się jeszcze zmienić...
Po obejrzeniu Fate planuję wziąć się za serię Code Geass. Poleca ktoś?
nevermore, ale szkoda, że już nie siedzę w chińskich bajkach a i tak znam wszystkie tytuły.
Code Geass jest całkiem okej ale hak dla mnie wcale nie tak fantastyczne jak je piszą psycho fani. Ja ogólnie mogę polecic Gantz jeśli nie oglądałeś, w sumie to chyba moja ulubiona seria.
"Ja i tak przecież nie zmienię się
Choćbym nie wiem naprawdę jak chciał"
Ja też coraz mniej siedzę, kiedyś to ciągle oglądałem ale mi się znudziło. Jednak ciągle mam jakąś serię rozpoczętą i pomału sobie oglądam.
Gantz nie widziałem, nawet chyba nie kojarzę tytułu. Ale jak mówisz, że fajne, to na pewno kieedyś się za to wezmę.