Autoagresja u znajomych |
Autor |
Wiadomość |
Lilith [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-21, 20:32
|
|
|
Ever napisał/a: | Emaleth napisał/a: | Ciekawe rozróżnienie... ci z psychiatryka to rozumiem inna kategoria? |
Mi się wydaje, że chodziło jej o to, że ludzie, których widuje na co dzień i Ci, których poznała w szpitalu i ma z nimi znikomy kontakt, prawdopodobnie internet/telefon, czyli tak jak z nami. |
dokładnie
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Scarlet Halo [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:25
|
|
|
hole napisał/a: | dokładnie |
No to wszystko wyjaśnia... Zastanawiam się jak to jest, że część osób autoagresywnych zna innych z tą przypadłością (i to nawet kilka sztuk), a część nikogo.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
szaaman12 [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-21, 21:33
|
|
|
To jest dobre stwierdzenie,bo ja tez to ukrywam w realu
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
quietis
Wiek: 28 Dołączyła: 04 Gru 2010 Posty: 172 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2012-11-21, 22:44
|
|
|
znam trzy. dwie moje przyjaciółki i jedna prawie przyjaciółka.
+ ci z "psychiatryka"
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Strigoi
Dołączyła: 16 Paź 2012 Posty: 347 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2012-11-21, 23:07
|
|
|
Mercy napisał/a: | Emaleth, bo niektórzy szukają w bliskim otoczeniu tego i zauważają a niektórzy może nie zauwazają. Wiesz, ze też wiele osób ukrywa to przed innymi |
No, niekoniecznie. Ja szukam każdego dnia, ale jakoś nie znajduję. A raczej każdy z obecnych tu na forum zna i zauważa niuanse wyróżniające osoby autoagresywne.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Fenoloftaleina
Fenoloftaleina
Wiek: 25 Dołączyła: 01 Paź 2012 Posty: 6439 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2012-11-21, 23:12
|
|
|
Dwie osoby ze szkoły, które kojarzę z widzenia.
|
She always has a smile
From morning to the night |
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
wannables
zgniły anioł
Wiek: 29 Dołączyła: 04 Lis 2012 Posty: 144 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2012-11-22, 00:10
|
|
|
Mercy napisał/a: | (...)Ale one to robiły jak były młode z miłosci itp. |
Nie mam pojęcia dlaczego, ale kompletnie rozbroiło mnie to zdanie.
|
Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę, a przed człowiekiem schronić się można jedynie w objęcia innego człowieka. |
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-22, 06:33
|
|
|
Emaleth napisał/a: | część osób autoagresywnych zna innych z tą przypadłością (i to nawet kilka sztuk), a część nikogo |
Bo w ogóle znamy różną ilość różnych osób? Bo obracamy się w różnych środowiskach? Bo to nie jest coś czym się ludzie chwalą na prawo i lewo? Bo niektórzy z nas (być może większość) mają problemy z nawiązywaniem kontaktów? Bo jesteśmy w różnym wieku?
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Anyone
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Sie 2012 Posty: 401 Skąd: świat
|
Wysłany: 2012-11-22, 07:09
|
|
|
Jedna dziewczyna z klasy i druga, którą znam z widzenia.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10440 Skąd: świat
|
Wysłany: 2012-11-22, 10:40
|
|
|
Kilka osób z psychiatryka (to był hardcore, cali do szycia) i dwie koleżanki, z tym, że one zrobiły to tylko raz (nie razem) z tego co mi opowiadały.
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Sadist
BPD
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2010 Posty: 4127 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2012-11-22, 10:52
|
|
|
Miałam jedną... znajomą, nazwijmy, że to znajoma. Z najbliższego miasta. Borderline, anoreksja bulimiczna, pocięte ciało, 'będę skakać z wieżowca', dzieliłyśmy jeden szpital, mijałyśmy się tylko, ja wychodziłam - ona przychodziła, lubiła sobie zjeść opakowanie leków i się zgrzać. I co, i była najpiękniejszą istotą pod słońcem. Nigdy, żadnej kobiety nie kochałam tak, jak jej. Ale się niestety rozczarowałam. Jeśli wchodzicie na mojego bloga, te wcześniejsze notki są o niej. To była moja M., a zostawiła mnie samą, oddaliła się, dla własnych, wyssanych z palca potrzeb. Chyba nie byłam wystarczająco dobra.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-22, 13:56
|
|
|
Sadist napisał/a: | oddaliła się, dla własnych, wyssanych z palca potrzeb. Chyba nie byłam wystarczająco dobra. |
Po prostu nie byłaś wyssana z palca, a wyciśnięta z bożych majtek swojej rodzicielki
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Sadist
BPD
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2010 Posty: 4127 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2012-11-22, 15:54
|
|
|
rozwielitka napisał/a: | Po prostu nie byłaś wyssana z palca |
Pewnie dlatego, że nie farbowałam włosów na niebiesko, nie jeździłam do gejowskich klubów do Warszawy i nie cięłam się na imprezach potłuczonymi butelkami. Lepsza była ta, która robiła to razem z nią i latała za nią jak pies. Zresztą nadal to robi.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-22, 15:58
|
|
|
I ty się takim kimś przejmujesz? Ja tam wolę całe, pełne butelki.
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
Lilith [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-22, 16:35
|
|
|
rozwielitka napisał/a: | I ty się takim kimś przejmujesz? Ja tam wolę całe, pełne butelki. |
|
|
|
|
Autoagresja u znajomych |
|