Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Lęk przed samotnością
Autor Wiadomość
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 00:09   

Boję się tego, że będę sama, bez nikogo, chociaż że już taka jestem, przez co dostaje czasami lekkich ataków paniki.



 
 
Lęk przed samotnością
Lupus. 



Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 124
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-04-22, 12:31   

Zamordowana, Pocieszę Ciebie, że jest to nie wykonalne na dłuższą metę, żeby nie spotkać kogoś, chociażby ze względu na rachunek prawdopodobieństwa. Prędzej, czy później musisz się potknąć o kogoś, lub na kogoś takiego wpaść. :) Matematyka jest tutaj bezwzględna i nieubłagana, im dłużej pozostajesz sama tym rachunek prawdopodobieństwa, że spotkasz kogoś zajefajnego wzrasta. Musisz tylko dużo wytrzeszczać oczka i intensywnie się rozglądać do koła siebie. Choć jest też i druga, zupełnie przeciwna taktyka, możesz zamknąć oczy idąc, to bardzo przyśpieszy wpadnięcie na kogoś lub potknięcie się o kogoś. Tylko po otwarciu oczu może się okazać, że wynik nas nie satysfakcjonuje, bo właśnie wpadliśmy na sfrustrowaną staruszkę z przedmiotem służącym do przemocy bezpośredniej, czyli z laską i oberwie się nam. :P :D



 
 
Lęk przed samotnością
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 12:36   

Lupus., a jeżeli jestem nieśmiała i boję się sama do kogoś zagadać? :lol:



 
 
Lęk przed samotnością
Lupus. 



Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 124
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-04-22, 13:36   

Zamordowana, Nieśmiałość i obawa przed wykazaniem inicjatywy jest czymś zwyczajnym, zwłaszcza u dziewczyn. Do takiej osoby, jeśli masz jakąś już na celowniku, możesz czasem nieznacznie się uśmiechnąć, lub poczekać na moment, w którym będzie można jej w czymś pomóc lub zagadnąć na jakiś neutralny ale dotyczący was problem np. jak poszedł sprawdzian w szkole, czy pochwalić, niby od niechcenia, gdy ten ktoś dostanie dobrą ocenę.

Oczywiście są też metody bardziej hardkorowe zwracania na siebie uwagi, jak np. popchnięcie lub podstawienie nogi naszemu wybrankowi serca, gdy przechodzi koło nas. :P No normalnie, nie ma bata, żeby ten ktoś wtedy nie zwrócił na nas uwagi. Czyli za jednym razem mamy spełnione dwa wymagania. Zwracamy na siebie uwagę i do tego jeszcze możemy wykazać się bezinteresowną chęcią niesienia mu pomocy, pomagając tej osobie podnieść się z podłogi. Zdobywamy dwa plusy za jednym razem :P Nawet w skrajnej sytuacji, jeśli przewrócona w ten sposób osoba jakimś dziwnym zrządzeniem losu nie odczyta naszych szczytnych intencji ;) i się na nas wkurzy, też mamy z tego zysk, bo stwarza to okazję do poćwiczenia naszej kondycji fizycznej w ramach uciekania przed jej zemstą. To, jak każda silna emocja, także bardzo zbliża ludzi. :evil: :D

A tak na serio, to życzliwym skromnym uśmiechem (takim bez przesady), można zwrócić na siebie uwagę nawet lepiej, niż podstawiając komuś nogę, na serio ;) . W podstawówce testowałem obie te metody. Pierwsza w zwracaniu uwagi dawała efekty w dłuższym wymiarze czasowy, ale bardziej stabilnie, za to druga przynosiła zwrócenie uwag w trybie natychmiastowym, za to w sposób bardzo żywiołowy i od razu przechodziło się do etapu, który w związku zwykle następuje na samym jego końcu, czyli do spoliczkowania. :P :D




 
 
Lęk przed samotnością
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 13:48   

Lupus., tylko że ja zawsze się uśmiecham, więc nikt raczej nie zauważyłby tego, że teraz jest to z innego powodu.
A z tym podstawianiem nogi to z chęcią spróbuję, może nikt mnie nie zabije XD .




 
 
Lęk przed samotnością
Lupus. 



Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 124
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-04-22, 14:26   

Matko bosko, ja żartowałem z tym podstawianiem nogi. Nie rób tego, bo wieniec pogrzebowy jednak trochę kosztuje, nie narażaj mnie więc na takie wydatki. :shock:

To miło, że się uśmiechasz na co dzień. W takim razie musisz dołożyć do tego jakiś nowy niestandardowy element, jak np. mrugnięcie okiem, w razie nie zrozumienia twojego przesłania, zawsze możesz powiedzieć, że masz tik nerwowy :lol: :P

Pozostaje też opcja frontalnego okazania zainteresowania. Możesz podejść do danej osoby i powiedzieć w prost: wybrałam Ciebie, masz się ze mną zaprzyjaźnić albo... tu znacząco zawieszasz głos i niby od niechcenia przekładasz z ręki do ręki jakiś przedmiot służący do przemocy bezpośredniej. :P :D Myślę, że każdego poruszy tak wylewnie okazane zainteresowanie. Ludzie lubią gdy się im pokazuje, że nam na nich zależy. :D




 
 
Lęk przed samotnością
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 14:44   

Cytat:
Matko bosko, ja żartowałem z tym podstawianiem nogi. Nie rób tego, bo wieniec pogrzebowy jednak trochę kosztuje, nie narażaj mnie więc na takie wydatki. :shock:

Mógłbyś też po prostu wrzucić moje ciało do rzeki - to jest prostsze. :lol:
Cytat:
To miło, że się uśmiechasz na co dzień. W takim razie musisz dołożyć do tego jakiś nowy niestandardowy element, jak np. mrugnięcie okiem, w razie nie zrozumienia twojego przesłania, zawsze możesz powiedzieć, że masz tik nerwowy :lol: :P

Albo zacznę ruszać uszami, może ktoś wreszcie zwróci na tą moją oryginalną umiejętność uwagę XD .
Cytat:
Pozostaje też opcja frontalnego okazania zainteresowania. Możesz podejść do danej osoby i powiedzieć w prost: wybrałam Ciebie, masz się ze mną zaprzyjaźnić albo... tu znacząco zawieszasz głos i niby od niechcenia przekładasz z ręki do ręki jakiś przedmiot służący do przemocy bezpośredniej. :P :D Myślę, że każdego poruszy tak wylewnie okazane zainteresowanie. Ludzie lubią gdy się im pokazuje, że nam na nich zależy. :D

Ta osoba prędzej by dostała ataku śmiechu widząc, że ja - osoba, która komplenie nie umie korzystać z żadnej broni, niosła ze sobą chociażby młotek :P . Ale i tak spróbuję. :yahoo:




 
 
Lęk przed samotnością
Lupus. 



Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 124
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-04-22, 15:46   

Zamordowana,
Zamordowana napisał/a:
Mógłbyś też po prostu wrzucić moje ciało do rzeki - to jest prostsze. :lol:


Jasne a potem zapłacić mandat i żeby mnie Twój duch straszył po nocach :shock: , że niby wrzuciłem Ciebie do rzeki ale w nieodpowiednim miejscu, bo tam nie ma ładnych widoczków, albo że woda była za zimna. :P

A tak na poważniej, to z jednej strony zabawny, ale z drugiej troszkę niepokojący żart. :?

Zamordowana napisał/a:
Albo zacznę ruszać uszami, może ktoś wreszcie zwróci na tą moją oryginalną umiejętność uwagę XD .


Łał umiesz ruszać uszami? Zawsze chciałem umieć ruszać uszami, ale widocznie mam wybrakowany zestaw mięśni odpowiedzialnych za tą ważną umiejętność. ;) Za to nauczyłem się znacząco unosić jedną brew aby, gdy to potrzebne móc podkreślać znacznie swoich wypowiedzi.

Zamordowana napisał/a:
Ta osoba prędzej by dostała ataku śmiechu widząc, że ja - osoba, która komplenie nie umie korzystać z żadnej broni, niosła ze sobą chociażby młotek :P . Ale i tak spróbuję. :yahoo:


No to jednak widzę, że będę musiał się szarpnąć na ten wieniec pogrzebowy :shock: I weź tu człowieku zażartuj, żeby kogoś rozweselić. :| Chyba zacznę pisać tylko poważne, nudne posty na tym forum :p albo będę miał na sumieniu dużo ludzkich istnień. :evil:

Żeby tej osobie nie było do śmiechu, musisz zrobić groźną minę. Jśeli nie wiesz jak robi się groźną minę, to śpieszę z instrukcją. Musisz zrobić taki grymas twarzy, jaki robi się na twarzy człowieka, gdy siedzi w toalecie i ma zatwardzenie :P :D Oprócz tego wskazane jest groźne posapywanie i obłędne przewracanie oczami. W ten sposób dodałabyś sobie zapewne powagi i stworzyła atmosferę Horrrrrroru ;)




 
 
Lęk przed samotnością
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 15:57   

Lupus.,
Cytat:
Jasne a potem zapłacić mandat i żeby mnie Twój duch straszył po nocach :shock: , że niby wrzuciłem Ciebie do rzeki ale w nieodpowiednim miejscu, bo tam nie ma ładnych widoczków, albo że woda była za zimna. :P

Wystarczy, że wcześniej mnie owiniesz kocem, to mi zimno nie będzie. :P
Cytat:
A tak na poważniej, to z jednej strony zabawny, ale z drugiej troszkę niepokojący żart. :?

Wiem, że niepokojący, ale i tak śmieszny. :lol:
Cytat:
No to jednak widzę, że będę musiał się szarpnąć na ten wieniec pogrzebowy :shock: I weź tu człowieku zażartuj, żeby kogoś rozweselić. :| Chyba zacznę pisać tylko poważne, nudne posty na tym forum :p albo będę miał na sumieniu dużo ludzkich istnień. :evil:

Oj, noo... Nikt mnie i tak nie zabije, bo po co skoro ja groźna nie jestem? A ty się nie martw, bo udało Ci się mnie rozweselić. :anioł:
Cytat:
Żeby tej osobie nie było do śmiechu, musisz zrobić groźną minę. Jśeli nie wiesz jak robi się groźną minę, to śpieszę z instrukcją. Musisz zrobić taki grymas twarzy, jaki robi się na twarzy człowieka, gdy siedzi w toalecie i ma zatwardzenie :P :D Oprócz tego wskazane jest groźne posapywanie i obłędne przewracanie oczami. W ten sposób dodałabyś sobie zapewne powagi i stworzyła atmosferę Horrrrrroru ;)

Już kiedyś próbuwałam robić takie miny i chyba mi nie wyszło, bo mój przyjaciel tylko zaczął się śmiać jak wariat...
Odwagę to ja mogę zyskać tylko poprzez poznanie danej osoby, inaczej to nici z jakiejkolwiek rozmowy. :>




 
 
Lęk przed samotnością
Lupus. 



Dołączył: 11 Lis 2017
Posty: 124
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2018-04-22, 17:58   

Zamordowana,
Zamordowana napisał/a:
Wystarczy, że wcześniej mnie owiniesz kocem, to mi zimno nie będzie. :P


Widzę, że nie jesteś wymagająca, wystarczy Tobie tylko kawałek kocyka. Jednak każdy nieboszczyk to powie, że po śmierci grunt to komfort i wygoda, nie ma to jak własne M 1 :P

Zamordowana napisał/a:
Wiem, że niepokojący, ale i tak śmieszny. :lol:


Zwykle masz tak barwione smutkiem poczucie humoru? :(

Zamordowana napisał/a:
Oj, noo... Nikt mnie i tak nie zabije, bo po co skoro ja groźna nie jestem? A ty się nie martw, bo udało Ci się mnie rozweselić. :anioł:


No to jednak warto było się starać i pisać te moje nie mądrości, skoro Ciebie to rozbawiło. :D

Zamordowana napisał/a:
Już kiedyś próbuwałam robić takie miny i chyba mi nie wyszło, bo mój przyjaciel tylko zaczął się śmiać jak wariat...


Czyli masz sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Obezwładnisz drugą osobę śmiechem i będzie Twoja :)

Zamordowana napisał/a:
Odwagę to ja mogę zyskać tylko poprzez poznanie danej osoby, inaczej to nici z jakiejkolwiek rozmowy. :>


To podchodzisz z notatniczkiem do kogoś stwierdzasz, że na pewno chce wziąć udział (tu ważne jest jednak posiadanie przy sobie, na widoku przedmiotu służącego do przemocy bezpośredniej ;) ) w konkursie z nagrodami, gdzie główną jest Twoja przyjaźń. Zadajesz pytania tej osobie, odpowiedzi skrupulatnie notujesz i już ją znasz. Wtedy jak piszesz, zdobywasz odwagę i dalej wszystko idzie jak po maśle. A nad wami pojawia się plansza z napisem "i żyli długo i szczęśliwie". Tadaaam... :)




 
 
Lęk przed samotnością
Zamordowana
[Usunięty]

Wysłany: 2018-04-22, 18:14   

Lupus.,
Cytat:
Widzę, że nie jesteś wymagająca, wystarczy Tobie tylko kawałek kocyka. Jednak każdy nieboszczyk to powie, że po śmierci grunt to komfort i wygoda, nie ma to jak własne M 1 :P

E taam... Dużo nieboszczyków daje radę bez trumny, czy pochówku i nie narzekają. XD
Cytat:
Zwykle masz tak barwione smutkiem poczucie humoru? :(

Niestety tak. :>
Cytat:
To podchodzisz z notatniczkiem do kogoś stwierdzasz, że na pewno chce wziąć udział (tu ważne jest jednak posiadanie przy sobie, na widoku przedmiotu służącego do przemocy bezpośredniej ;) ) w konkursie z nagrodami, gdzie główną jest Twoja przyjaźń. Zadajesz pytania tej osobie, odpowiedzi skrupulatnie notujesz i już ją znasz. Wtedy jak piszesz, zdobywasz odwagę i dalej wszystko idzie jak po maśle. A nad wami pojawia się plansza z napisem "i żyli długo i szczęśliwie". Tadaaam... :)

Wypróbuję, na pewno nikogo nie znudzę masą pytań. Na sto procent, yhm... A młotek schowam do torebki, tak aby wystawała jego część. :evil:




 
 
Lęk przed samotnością
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 12