Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Narkotyki
Autor Wiadomość
Xysaim 



Wiek: 23
Dołączyła: 18 Gru 2018
Posty: 162
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2020-05-03, 17:56   

Krzysiu, to znaczy no ja ich trochę rozumiem, bo no nie wiem, łatwiej się złamać w grupie ludzi którym też jest ciężko. Poza tym gdybym spotkała tam kogoś takiego jak ja, który wacha się czy wziąć czy nie to może razem stwierdzimy, że je.ac wszystko? Nie wiem, staram się ich zrozumieć.
Sadist, tak, rzeczywistość jest trudna to zniesienia. I była trudniejsza wcześniej kiedy za każdym razem jak brałam czułam się lepiej. Ostatnio, czyli te 5 tyg temu jak wzięłam to lepiej czułam się przez może godzinę, potem myślałam ze umieram przez pół dnia, i fizycznie i psychicznie, ale bardziej fizycznie. I odrzuciło mnie to od narkotyków bo boję się, ze jak wezmę to znowu będę się tak masakrycznie czuła, w zasadzie nawet nie wiem czemu.




"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
 
 
 
Narkotyki
przedtem 



Dołączył: 30 Maj 2019
Posty: 564
Skąd: śląskie

Wysłany: 2020-05-10, 12:46   

Krzysiu napisał/a:
Spotkać na spotkaniu AN kogoś, z kim weźmiesz, to jak zostać potrąconą samochodem przez współuczestnika pieszej wycieczki…

No nie do końca. Osobiście jestem zdania, że uczestnictwo w takich grupach powinno wiązać się bardziej z utrzymaniem trzeźwości niżeli z wychodzeniem z uzależniającej aktywności. Spotkałem się z sytuacjami, kiedy na spotkania przychodziły osoby bezpośrednio po zapiciu, albo jeszcze pod wpływem, więc wyobrażam sobie, że dla osoby w trzeźwości świeżej może być to świetnym pretekstem do dalszego pójścia w zaparte(racjonalizacja: przecież jeśli znowu potknie mi się noga mogę tutaj przyjść w każdej chwili). A i o wspólnym spożywaniu po spotkaniach też się słyszało. Niemniej jednak, bo trochę tak piszę jakbym zaprzeczał własnym słowom, wszystko zależy od uczęszczanej grupy, trzeba szukać, obserwować swoje samopoczucie w danej i znaleźć taką idealną, pod siebie.

Amelia, tak Cię czytam i widzę, że w tej tęsknocie jest wręcz pociąg do stanów osiąganych po tych środkach. Dobrze to nie wróży.




 
 
Narkotyki
Xysaim 



Wiek: 23
Dołączyła: 18 Gru 2018
Posty: 162
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2020-06-03, 21:57   

Okazało się, że w szpitalu psychiatrycznym w którym teraz jestem przemycają narkotyki. O 20 dostałam od jednego z pacjentów trochę [stymulującego narkotyku]. Spróbowałam trochę ale malutko. I naprawdę ale to naprawdę spuściłam resztę w toalecie.
Niby nic ale jakoś tak czuję się z siebie dumna.

Nazwa narkotyku. | Hiro




"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
Ostatnio zmieniony przez chiroptera 2020-06-04, 12:25, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Narkotyki
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-06-03, 22:33   

Xysaim, coraz ciekawszych rzeczy się o tym Twoim szpitalu dowiadujemy, strach pomyśleć, co jeszcze wypłynie…
Za darmo dawali?




 
 
Narkotyki
Cthulhu
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-04, 08:36   

Cytat:
Za darmo dawali?

I to jest właściwe pytanie.




 
 
Narkotyki
Xysaim 



Wiek: 23
Dołączyła: 18 Gru 2018
Posty: 162
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2020-06-04, 11:21   

Tak. Normalnie siedzieliśmy i on dał mi małą karteczkę i to było w nią zawinięte. No byłam w szoku bo z początku mu nie wierzyłam. A on tu już tydzień nacpany non stop chodzi.



"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
 
 
 
Narkotyki
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-04, 15:49   

Xysaim, brawo, że ostatecznie spuściłaś w toalecie.
Nikt w szpitalu nie reaguje, że jest naćpany i przemycają narkotyki?
Oby mu się nie przypomniało, że Ci dał i nie zażądał zapłaty za to.




 
 
Narkotyki
Xysaim 



Wiek: 23
Dołączyła: 18 Gru 2018
Posty: 162
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2020-06-04, 16:43   

Adenium, raczej nie, wątpię że mnie znajdzie.
A personel nie reagował zupełnie.




"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
 
 
 
Narkotyki
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-06-04, 23:42   

Xysaim, to takie rzeczy tym bardziej zgłoś. Zwłaszcza, że tu już z dowodami najmniejszego problemu nie będzie, biorą próbki i mają wyniki…



 
 
Narkotyki
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10452
Skąd: świat

Wysłany: 2020-06-06, 17:56   

Akurat narkotyki tak samo jak alkohol i seks w toaletach to raczej nie odosobnione przypadki w oddziałach psychiatrycznych.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Narkotyki
Xysaim 



Wiek: 23
Dołączyła: 18 Gru 2018
Posty: 162
Skąd: lubelskie

Wysłany: 2020-06-07, 19:40   

Euphoriall, no ja bym się w życiu nie spodziewała czegoś takiego. Walczę z tym jak mogę, ciągnie mnie, specjalnie uciekam przed tym do innego miasta, idę się leczyć a tam ktoś jakby nigdy nic podaje mi to do ręki...



"... niektóre marzenia się nie spełniają
I niektórych burz nie da się przetrwać."
 
 
 
Narkotyki
agogika 
agogika



Dołączyła: 17 Gru 2017
Posty: 772
Skąd: Polska

Wysłany: 2020-06-16, 22:13   

Euphoriall napisał/a:
seks w toaletach to raczej nie odosobnione przypadki w oddziałach psychiatrycznych.

Powiedziałabym, że nie tylko w toaletach... w każdym razie tam gdzie byłam nie każdy wpadał na pomysł udania się w bardziej ustronne miejsce niż 6 osobowy, wspólny "pokój" :roll: .




 
 
Narkotyki
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-06-17, 08:30   

Mnie zamknęli na wyłącznie męskim, seksu nie było ani w toaletach, ani w pokojach…



 
 
Narkotyki
krzywdaurojona
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-31, 22:02   

Chyba się poddaję i nie chodzi tu stricte o narkotyki. Te 7 miesięcy trzeźwości powiedziały papa.



 
 
Narkotyki
takajakinne 
bóg



Dołączyła: 27 Lis 2015
Posty: 1872
Skąd: zewsząd

Wysłany: 2020-07-31, 22:09   

krzywdaurojona, a o co?



 
 
Narkotyki
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13