Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Zemsta
Autor Wiadomość
AliCS 



Dołączyła: 02 Lis 2013
Posty: 71
Skąd: Radom

Wysłany: 2013-11-04, 13:10   

W moich myślach jestem bardzo mściwa, można powiedzieć, że w mojej głowie mam brudne myśli i jestem seryjną morderczynią. (taka tam mała psychopatka). :) Ale jeśli chodzi o czyny - nie, nie lubię tego robić i nie mszczę się, jak to powiadają "Nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe.", a tak poza tym jeśli już miałabym się mścić (a jest to badzo rzadkie) to mam od tego ludzi, nie mszczę się ja jako ja, ktoś dokonuje posty za mnie.

PS. Pisze się rzadko czy żadko? Nigdy nie potrafię tego zapamiętać.




Najgłębiej patrzą oczy, które najwięcej płakały.
Najbardziej kochają serca, które najwięcej cierpiały.
 
 
Zemsta
R. de Valentin 



Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 2804
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-11-04, 13:14   

AliCS napisał/a:
mam od tego ludzi, nie mszczę się ja jako ja, ktoś dokonuje posty za mnie
Jesteś niebezpieczna. :)

Rzadko.




dead but delicious
 
 
Zemsta
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-11-04, 15:33   

AliCS napisał/a:
ktoś dokonuje posty za mnie.

Co to znaczy "dokonywać posty"? Nigdy takiego zwrotu nie słyszałam.




:myszka:
 
 
Zemsta
Bast 
Jestę kotełę.



Wiek: 32
Dołączyła: 16 Cze 2013
Posty: 1518
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2013-11-05, 19:37   

aga_myszka napisał/a:
Co to znaczy "dokonywać posty"?


aga_myszka, pewnie chodziło o dokonywać pomsty :roll:




Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
:bastith: :bast: :bastith:
 
 
Zemsta
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-11-05, 20:10   

bastith napisał/a:
pewnie chodziło o dokonywać pomsty

Moje posty są tak genialne, że ich nie piszę, nie wstukuję, a właśnie dokonuję. :D




 
 
Zemsta
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2013-11-05, 22:03   

nie jestem osoba mściwą. wole rozwiazywac sprawy DIALOGIEM, zadnej satysfakcji nie daje mi zemsta.

mam po prostu wlasnych spraw tak duzo ze jakby mi jeszcze przyszlo myslenie o zemstach to chyba moja glowa by wybuchla :/

[ Dodano: 2013-11-05, 22:06 ]
Pustuł, takie zamykanie swojego zalu i zlosci w soobie chyba tez jest bez sensu. to sa uczucia i istnieje ryzyko ze o sobie przymna w najmniej spodziewanym momencie. jak kazda niewyjasniona do konca sprawa.
poleciam DIALOG :)




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Zemsta
Nightingale 



Dołączyła: 08 Maj 2013
Posty: 174
Skąd: Zakazany Las

Wysłany: 2013-11-06, 19:51   

Zemsta? Owszem, do granic rozsądku [który niestety w większości przypadków podejmowania decyzji o zemście oscyluje w okolicach zera absolutnego]! Mam tu na myśli sprawy typu 'nie pomogła na sprawdzianie, to i ja jej nie dam ściągać', 'nie dała odpisać matmy, to i od mojego zeszytu wara', czyli nieszkodliwe sposoby na odegranie się, nie krzywdzące, lecz nie pozostające bez konsekwencji [ofiara zemsty dostanie kosę itp itd]. Lecz zemsty typu oko za oko, upokorzenie za upokorzenie nie popieram, gdyż wtedy odbije się ona także i na nas.



Natknąłem się na roztrzaskaną płytę
I twoje zwłoki z ziemi wyrzucone.
Szukałem spojrzenia, które tak kochałem.
Patrzę - oczy wypalone.
 
 
Zemsta
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-25, 20:45   

belial71 napisał/a:
Ja jestem mściwy, nigdy nie wybaczam wyrządzonych mi krzywd i nigdy nie zapominam. Zemściłem się kilka razy i nigdy nie odczuwałem w związku z tym wyrzutów sumienia. Kieruję się zasadą oko za oko ząb za ząb.


Mam tak samo. Dokładnie tak samo. Czasami czekam na okazję. Nie wierzę w nastawianie drugiego policzka, wierzę w nauczki.

Chociaż zawsze oceniam, czy 'warto' brać się za zemstę. Odpuszczam, jak za dużo zachodu, chyba, że ktoś wyjątkowo zasłużył. Wtedy nie mam skrupułów. I żadnych wyrzutów sumienia.





 
 
Zemsta
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2013-11-26, 12:16   

Zgodnie z polskim przysłowiem Nie rób drugiemu, co tobie niemiłe. raczej nie mszczę się. Nie lubię zniżać się do czyjegoś poziomu, bo taką postawą mogę sobie jedynie udowodnić, że to co zrobił jest prawidłowe, a ja to akceptuję. Nie oznacza to jednak, że pochwalam nadstawianie drugiego policzka. Zwykle wybieram dialog.



 
 
Zemsta
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-26, 12:25   

Ja natomiast sądzę, że postawa 'nie będę się mścić, bo nie będę się zniżać do czyjegoś poziomu' jest po prostu wymówką. Jaki poziom? 'Ty możesz tak naprawdę robić mi, co chcesz, a ja NIC z tym nie zrobię, w sumie, to ci pozwolę, ale będę się starać z tobą rozmawiać, może nabierzesz rozumu i przestaniesz mnie krzywdzić i wykorzystywać.' Sorry.
Nie twierdzę, że trzeba każdego gnoić za to, co zrobił, ale wypada pokazać jednemu czy drugiemu, że są pewne granice i że jeżeli decydujesz się komuś wbić nóż w plecy, ten ktoś akurat może odpowiedzieć.





 
 
Zemsta
Hekate 



Wiek: 29
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 2447
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2013-11-26, 12:31   

redath, jeśli rozmowa nic nie da (choć czasem słowo potrafi mieć większą moc niż czyny), to można znajomość zakończyć. Koniec związku, znajomości, czegokolwiek, bo przecież nie będę zgadzać się na złe traktowanie. Nie trzeba atakować, bo i po co?



 
 
Zemsta
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-26, 20:46   

Hekate napisał/a:
Nie trzeba atakować, bo i po co?

Po co? Po to, żeby dać komuś nauczkę, i żeby nie myślał sobie, że mu wszystko wolno. To przecież takie proste :)
Nie dojdziemy tu do porozumienia, Hekate :)





 
 
Zemsta
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2013-11-26, 22:21   

Cytat:
Po co? Po to, żeby dać komuś nauczkę

To swoją drogą.. Ja także jestem mściwa "w myślach" i dosyć pamiętliwa, jednak zemsta dla mnie jest czymś w rodzaju odegrania się albo po prostu skrzywdzenia drugiej osoby. Niech cierpi, spowodowała, że mi było źle, niech sama nie będzie szczęśliwa. :htsz:




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Zemsta
Samael21 
Upadły anioł



Wiek: 28
Dołączył: 09 Mar 2013
Posty: 156
Skąd: Samo dno Piekła...

Wysłany: 2013-11-28, 09:36   

Jestem jak najbardziej za zemstą. Jeśli ktoś mnie skrzywdził, ja skrzywdzę tą osobę dwa razy mocniej, aby miała nauczkę na przyszłość. Jestem strasznie pamiętliwy, nawet jeśli chodzi o najbliższych dlatego też jestem trochę nieufną osobą, bo jeśli ktoś mi coś kiedyś zrobił, musi minąć mnóstwo czasu, abym wybaczył.



Ziemia to inny rodzaj piekła, a ludzie są jego demonami.
 
 
Zemsta
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2013-11-28, 14:53   

Samael21, jaki jest cel Twojej "nauczki"?

Milton spytał kiedyś: "Czyż z wojny nie może narodzić się tylko wojna bez końca?".
W miejsce słowa wojna, możesz wpisać zemsta. Postaraj się odpowiedzieć na to pytanie. A jak znajdziesz odpowiedź to pomyśl jaki jest jej sens.




Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Zemsta
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12