Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Autor Wiadomość
marzyciel 



Dołączyła: 07 Lis 2012
Posty: 45
Skąd: Nibylandia

Wysłany: 2012-11-09, 16:03   

Gdybym miała coś takiego zrobić, pewnie nie pisałabym nic... Jesli już to albo bardzo długi i przemyślany list, aby jakoś ogarnać innych psychikę, albo krotki dialog na kartce:
- co się stało?
- nieważne.
Czyli jak zawsze. To by było chyba bolesne...




"Jestem dzieckiem lęku. Jestem dzieckiem śmierci, którą noszę w sobie.
Jestem swoją własną samozagładą.
Ale jeszcze jestem."
Ostatnio zmieniony przez marzyciel 2012-11-09, 16:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-11-09, 16:43   

W momencie, gdy chciałam się zabić miałam naszykowany długopis i kartkę i zaczynałam coś skrobać. Pierwsze, co wtedy pisałam: "Mamo, tato - kocham Was i dziękuję za wszystko"
Teraz też bym to napisała. Chciałabym, żeby wiedzieli, że są dla mnie wszystkim i gdyby nie oni, nie poradziłabym sobie w tym świecie.




 
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Slayer 


Dołączył: 16 Wrz 2012
Posty: 38
Skąd: mazowieckie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2012-11-09, 16:52   

rozwielitka napisał/a:
Slayer napisał/a:
Z żywym to można jeszcze podyskutować, co miał autor na myśli, zawsze warto spróbować. Martwy nie daje takiej możliwości.

Rozumiem, że nie czytałeś nigdy żadnej lektury szkolnej, bo ogromna większość ich autorów nie żyje...

I właśnie w tym problem, że tak do końca nigdy nie wiadomo, co mógłby mieć autor na myśli. Zawsze mnie to irytowało- sens był z góry narzucany przez nauczyciela, choć nie była to dokumentacja techniczna, tylko poezja.




Ostatnio zmieniony przez Slayer 2012-11-09, 16:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-09, 17:14   

Slayer napisał/a:
Dla mnie list pożegnalny samobójcy to tylko kolejny krok do śmierci, pewien sposób samousprawiedliwienia i realizowanie swojej egzekucji.

I co w tym złego? Jeżeli ktoś jest zdecydowany umrzeć i czuję potrzebę napisania takiego listu to niby dlaczego miałby tego nie robić?
Poza tym list ułatwia sprawę policji, a szybkie zamknięcie policyjnego śledztwa jest dobre dla rodziny.
Slayer napisał/a:
I właśnie w tym problem, że tak do końca nigdy nie wiadomo, co mógłby mieć autor na myśli.

Dlatego ja nie zamierzam tłumaczyć w takim liście przyczyn mojej decyzji - chcę tylko ludziom podziękować za to, że byli obecni w moim życiu.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-11-09, 17:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Emerine 
Agresją Owładnięta



Wiek: 26
Dołączyła: 21 Paź 2012
Posty: 88
Skąd: Znieczulony Świat

Wysłany: 2012-11-09, 18:00   

Byłyby to przede wszystkim przeprosiny. Za złamanie danej obietnicy, za to że sprawiłam bliskim tyle bólu..



Ja? Czysty paradoks człowieka: popieprzona egoistka z sercem na dłoni.
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
znikajaca 



Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 89
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-11-10, 15:01   

napisałabym jedno zdanie. przepraszam, ale nie dałam rady.



 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
natka
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-01, 21:54   

za niedlugo taki napisze nie bedzie dlugi napisze tylko ze nie dalam sobie rady



 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-01, 22:00   

natka, stawiasz nas w bardzo złej i niezręcznej sytuacji. Co my mamy teraz zrobić kiedy piszesz, że zaraz się zabijesz? Poszukaj lepiej pomocy i specjalistów.



 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-02, 08:18   

hole napisał/a:
Co my mamy teraz zrobić kiedy piszesz, że zaraz się zabijesz?

Pozostaje nam tylko kibicować :D

A tak serio, to idź do lekarza. Dowolnego, byle szybko.




Ostatnio zmieniony przez 2012-12-02, 08:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-02, 14:20   

natka, chwal się tym bardziej i miej później pretensje do zarządu forum, że np. wbiła Ci policja do domu, jak to już co nie którzy robili.

<Owacje na stojąco>




 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2012-12-02, 15:24   

Jeszcze jeden post tego typu co napisała nati, temat zostanie zamknięty i usunięty a użytkownik dostanie ostrzeżenie. Nie chcemy tutaj informacji tego typu bo interwencje policji nie są nam do szczęścia potrzebne.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Fenoloftaleina 
Fenoloftaleina



Wiek: 25
Dołączyła: 01 Paź 2012
Posty: 6439
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2012-12-02, 15:42   

Raczej bym po prostu przeprosiła wszystkich i podziękowała niektórym osobom za to, że miałam możliwość je poznać. Nie pisałabym dlaczego.



She always has a smile
From morning to the night
 
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Astrid
[Usunięty]

Wysłany: 2012-12-02, 20:00   

Przeprosiłabym wszystkich za siebie. Podziękowałabym tym, którzy ze mną byli w trudnych chwilach. Poprosiłabym na pewno kogoś, żeby zajął się moją babcią, żeby nie została całkiem sama i chyba tyle. Powodu bym raczej nie pisała.



 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
martynkasss 



Wiek: 26
Dołączyła: 01 Lis 2012
Posty: 78
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2012-12-02, 22:06   

Podziękowałabym jednej osobie za szczerość i lojalność wobec mnie . Przeprosiłabym za niepotrzebne nerwy spowodowane mną.
Pożegnałabym ogólnie wszystkich.




 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
kathika*** 



Wiek: 42
Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 827
Skąd: śląskie

Wysłany: 2012-12-03, 11:38   

Napisałabym tylko, że przepraszam, za to, że nia miałam dość siły do walki.



"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy"

Haruki Murakami
 
 
 
Jak wyglądałby Wasz list pożegnalny?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14