Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Paplanina religijna
Autor Wiadomość
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 15:07   

Ever, ale bardzo ciekawi mnie to, na jakiej podstawie do nieba mają trafiać także zwierzęta, które (jako że duszy nie mają) nie posiadają także systemu wartości, sumienia i kierują się wyłącznie instynktem.



 
 
Paplanina religijna
Gość

Wysłany: 2012-06-26, 15:33   

kokosowa, radze pooglądać wykłady na temat zachowań zwierząt i ludzi np. Roberta Sapolskyego. Ludzie nie są szczególni czy wybrani. My tylko dysponujemy rozwiniętym językiem którym możemy nazywasz rzeczy dookoła i poczuć sympatię np. do postaci w książce. Co do różnic kto ma dusze a kto nie - to jak narazie nie ma jej nikt, bo bez kształtowanemu od urodzenia umysłowi, charakterowi i mózgowi i bez ciała.. to Cie po prostu nie będzie. A jeśli ktoś będzie to na pewno nie będziesz to Ty. Tylko ktoś zupełnie inny.



Ostatnio zmieniony przez 2012-06-26, 15:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paplanina religijna
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 16:10   

Mercy napisał/a:
kokosowa, jakby zwierzaki nie miały duszy, sumienia, uczuć itd. to by nie tęskniły za właścicielem :) nie żałowały tego co zrobiły. A u psów widać, tęsknotę, ból. Zwierzęta płaczą. A to nalezy to strefy uczuciowej.


Cytat:
Prawdopodobnie tracą je po drodze.
Za to są wibratory :lol:

no nie mów, że Twój królik żałuje, kiedy podrapie kanapę. ;) nie powiedziałam, że nie mają uczuć. owszem, są zdolne do radości albo smutku. tęsknota to u nich bardziej kwestia przyzwyczajenia i potrzeby bliskości, a ból (oczywiście mówimy tu o bólu psychicznym) mija bardzo szybko - w pamięci pozostają tylko bardzo traumatyczne zdarzenia. zwierzęta nie odróżniają dobra od zła, wystarczy poobserwować ich zachowania, żeby dojść do takiego wniosku. ich zachowanie zależy też w dużej mierze od wychowania. i mówię to jako właścicielka kilku naprawdę kochanych stworzeń, za które oddałabym życie. są wspaniałe, bezbronne i bardzo zależne od człowieka, ale nie dostrzegam u nich przejawów duszy.

Nusquam napisał/a:
kokosowa, radze pooglądać wykłady na temat zachowań zwierząt i ludzi np. Roberta Sapolskyego. Ludzie nie są szczególni czy wybrani. My tylko dysponujemy rozwiniętym językiem którym możemy nazywasz rzeczy dookoła i poczuć sympatię np. do postaci w książce.

nie napisałam też, że ludzie są wybrani czy lepsi. niejednokrotnie człowiek zachowuje się gorzej od zwierzęcia i dobrze o tym wiem. nigdy też nie potraktowałam żadnego stworzenia źle.




 
 
Paplanina religijna
Gość

Wysłany: 2012-06-26, 16:23   

kokosowa napisał/a:
no nie mów, że Twój królik żałuje, kiedy podrapie kanapę.


A ty żałujesz że pająkowi zerwiesz kawałek pajęczyny?

kokosowa napisał/a:
zwierzęta nie odróżniają dobra od zła


Ludzie też.

kokosowa napisał/a:
ich zachowanie zależy też w dużej mierze od wychowania.


Dokładnie tak jak u ludzi.

Cytat:
ale nie dostrzegam u nich przejawów duszy.


A jaki przejaw duszy u człowieka? Duszy, a nie umysłu.




 
 
Paplanina religijna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 16:43   

kokosowa napisał/a:
zwierzęta nie odróżniają dobra od zła, wystarczy poobserwować ich zachowania, żeby dojść do takiego wniosku

Nie istnieje uniwersalne pojęcie dobra i zła, więc jak można te dwie rzeczy odróżniać?




 
 
Paplanina religijna
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 16:52   

Nusquam napisał/a:
A ty żałujesz że pająkowi zerwiesz kawałek pajęczyny?

nie, ale jestem skłonna pożałować się nad inną krzywdą. zwierzę niestety nie. ono nie siedzi i nie płacze nad innym zwierzęciem (powiedzmy... z jednego podwórka), tylko je zjada. przykre, ale prawdziwe.

Nusquam napisał/a:
Ludzie też.

bardzo uogólniłeś. uważasz się za osobę, która nie odróżnia dobra od zła?

Nusquam napisał/a:
Dokładnie tak jak u ludzi.

no... okej. z tym że człowieka nie trzeba tak tresować jak zwierzęcia.

Nusquam napisał/a:
A jaki przejaw duszy u człowieka? Duszy, a nie umysłu.

chociażby to, że człowiek nie jest tak absolutnie zdominowany przez instynkty (bo wie, że nie każdy impuls jest dobry) albo sumienie. oczywiście - teraz powiesz, że są odstępstwa i tak dalej. to teraz ja mogę coś polecić - tekst Przybyszewskiego "Requiem aeternam". w człowieku toczy się ciągła walka między duszą a "chucią". tak samo jest z innymi instynktami. ale człowiek zastanawia się nad sobą. i to właśnie odróżnia nas od zwierząt.

Mercy napisał/a:
Uważam, ze odrózniają. Bo nie raz jak zwierzak zrobi źle to się chowa bo wie, że to coś złego. :P

bo pamięta Twoją poprzednią reakcję - krzyknęłaś, zrobiłaś coś, co spowodowało w nim dyskomfort, wywołało strach. nie twierdzę, że zwierzątka nie posiadają rozumu.

Emaleth napisał/a:
kokosowa napisał/a:
zwierzęta nie odróżniają dobra od zła, wystarczy poobserwować ich zachowania, żeby dojść do takiego wniosku

Nie istnieje uniwersalne pojęcie dobra i zła, więc jak można te dwie rzeczy odróżniać?

nie odróżniasz dobra od zła? spojrzenie na to pojęcie to oczywiście kwestia indywidualna, ale gdyby porównać poglądy ludzi na ten temat, to byłyby one zbliżone.




Ostatnio zmieniony przez kokosowa 2012-06-26, 17:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paplanina religijna
Gość

Wysłany: 2012-06-26, 17:00   

Ludzie mają zwyczajnie bardziej rozwinięte mózgi. I tyle.

Jestem na to już za stary, wy sobie dyskutujcie. Ja kończe dyskusje.




 
 
Paplanina religijna
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 17:06   

Mercy, ale to nie świadczy o umiejętności działania w zgodzie z własnym sumieniem.
Nusquam, ;) .

Mercy napisał/a:

[ Dodano: 2012-06-26, 17:05 ]
kokosowa napisał/a:
tylko je zjada. przykre, ale prawdziwe.
A my nie jemy zwierząt? Kanibalizm też jest wśród ludzi :D

i dlatego właśnie kanibalizm nazywamy zezwierzęceniem. nasz system wartości na to nie pozwala. wiemy, że jedzenie innych ludzi jest złe, dlatego tego nie robimy (wyłączając zwyrodnialców).




Ostatnio zmieniony przez kokosowa 2012-06-26, 17:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Paplanina religijna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 17:38   

kokosowa napisał/a:
ono nie siedzi i nie płacze nad innym zwierzęciem (powiedzmy... z jednego podwórka), tylko je zjada. przykre, ale prawdziwe.

A co przykładowo z tygrysicą, która w Tajlandzkim zoo popadała w depresję po stracie młodych?
kokosowa napisał/a:
z tym że człowieka nie trzeba tak tresować jak zwierzęcia

Co masz przez to na myśli?
kokosowa napisał/a:
ale człowiek zastanawia się nad sobą. i to właśnie odróżnia nas od zwierząt.

Czyli ludzie niezdolni do autorefleksji (a są tacy) nie mają duszy?
kokosowa napisał/a:
bo pamięta Twoją poprzednią reakcję - krzyknęłaś, zrobiłaś coś, co spowodowało w nim dyskomfort, wywołało strach. nie twierdzę, że zwierzątka nie posiadają rozumu.

Jeżeli małe dziecko w okrutny sposób morduje małego kotka, a mamusia, tatuś i cała reszta rodziny biją mu za to brawo to czy takie dziecko będzie uważało, że to co zrobiło jest złe? Nas także kształtują reakcje otoczenia.
kokosowa napisał/a:
ale gdyby porównać poglądy ludzi na ten temat, to byłyby one zbliżone.

Tak jak ludzkość ma zbliżone poglądy na kwestie kary śmierci, uprawiania seksu z 14-latką, gwałtów, aborcji, eutanazji i wielu innych?
kokosowa napisał/a:
wiemy, że jedzenie innych ludzi jest złe, dlatego tego nie robimy (wyłączając zwyrodnialców)

Czyli plemię Fore z Nowej Gwinei jest dla Ciebie plemieniem zwyrodnialców?




 
 
Paplanina religijna
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-26, 19:33   

Cieszę się, że w niebie nie ma penisów ;) a wibratory cóż... może są napędzane przez te bezduszne tresowane chomiki?
Ludzi się nie tresuje? Jeden ludź w moim stadzie właśnie przechodzi ostry trening 'jak radzić sobie w życiu bez pieluchy?' gdzieś pomiędzy lekcjami 'nie kładź ręki na gorącą patelnię' i tymi najtrudniejszymi 'jak mówię, że masz przestać to masz przestać'.
Co do kanibalizmu to jest on 'zezwierzęceniem' w naszym kręgu kulturowym. Papuasi zjadając zwłoki swoich zmarłych oddają im w ten sposób cześć. Inna sprawa, że mogą przez to zapadać na kuru.

Odróżnianie dobra od zła to rzecz w temacie duszy tak... nawet brakuje mi słów... niemiarodajna? Co ma to wspólnego z duszą? No i jak odróżnić dobro od zła? Ludzie też tego nie potrafią. W niemal żadnej sprawie nie istnieje jedynie słuszna opcja, a więc nie można podać prawidłowej odpowiedzi. Możesz podać, że 2+2=4, ale nie możesz powiedzieć, że pierdzenie przy ludziach jest jednoznacznie złe ani jednoznacznie dobre.

[ Dodano: 2012-06-26, 20:41 ]
Kurcze... sądziłam, że to będzie miły, lekki i przyjemny temat z przymrużeniem oka traktujący życie po śmierci albo inne rewelacje, ale widzę wywiązała się dyskusja jakby co najmniej świat miał się zawalić jeśli będę w niebie miała wibrator napędzany przez stado bezdusznych chomików syryjskich karmionych mózgami papuaskich staruszek.
No bo to aniołki powinny pedałować ;D




 
 
Paplanina religijna
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-06-27, 00:30   

Również sądzę, że mądrość człowieka nad zwierzęciem jest spowodowana wielkością mózgu a nie brakiem lub posiadaniem duszy. I tak jak dziewczyny piszą, nas również ktoś musiał wychować i pokazać, ukształtować na to co jest dobre, a co złe. A co do dobra i zła ogólnego, tak ludzie mają w większości pojęcie o tym, że zabijanie, gwałty i inne podobne rzeczy są złe (zdarzają się rzecz jasna wyjątki), bo to są rzeczy kontrowersyjne i niemoralne, więc to normalne. Co do rzeczy bardziej moralnych, że tak się wyrażę, poglądy ludzi na temat czy jest to dobre czy złe, są podzielone, więc jak można mówić o tym, że człowiek jest osobą wszechwiedzącą i wie co dobre i złe, a taki pies to nie? Pies już wie, że będzie źle jak nasika w domu, albo pogryzie Ci kapcia, ale zastanowi się czy jest coś złego w np. podrapaniu kanapy, bo nikt mu wcześniej nie powiedział, że to złe. Sądzę, że ze zwierzętami jest trochę jak z małymi dziećmi, cały czas je czegoś uczymy i coś im pokazujemy i to jest wspaniałe i nigdy nie powiedziałabym, że mój pies nie ma duszy i czasem jest przekonana, że rozumie o wiele więcej niż może mi się wydawać. I również ciekawi mnie to, jak według Ciebie u ludzi widać posiadanie duszy oprócz oczywiście wspomnianego rozróżniania dobra od zła? A co do zjedzenia jednego zwierzęcia przez drugie, to tak jak ktoś tam napisał, taka ich natura, choć nie zawsze tak jest, bo jakoś matki nie jedzą swoich młodych, małe psy żałują swoich przyjaciół czy rodzeństwa (widziałam na własne oczy). To tak samo, jak umrze ktoś bliski dla Ciebie i boli Cię to, a kiedy odejdzie ktoś daleki masz to gdzieś, więc to na tej samej zasadzie, z tym, że Ty go nie zjesz, a pies to lubi, więc co to za różnica? :D I żeby uprzedzić powiem od razu, zdarza się, że matki zjadają młode, ale czy u nas w życiu mało jest matek, które zabijają noworodki po urodzeniu? Są zwyrodniałe matki i zwyrodniałe zwierzaki, ludzie są różni, tak samo jak i zwierzęta.



 
 
 
Paplanina religijna
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 04:55   

Evicka napisał/a:
matki nie jedzą swoich młodych

Jak nie jedzą, jak jedzą? Taka chomica, czy szczurzyca to często zjada młode, których nie będzie miała siły wykarmić.




 
 
Paplanina religijna
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 10:32   

Emaleth napisał/a:
kokosowa napisał/a:
ono nie siedzi i nie płacze nad innym zwierzęciem (powiedzmy... z jednego podwórka), tylko je zjada. przykre, ale prawdziwe.

A co przykładowo z tygrysicą, która w Tajlandzkim zoo popadała w depresję po stracie młodych?

to przejaw instynktu macierzyńskiego. INSTYNKTU. ;)

Emaleth napisał/a:
kokosowa napisał/a:
z tym że człowieka nie trzeba tak tresować jak zwierzęcia

Co masz przez to na myśli?

nic odkrywczego. tylko to, że łatwiej pojmujemy pewne rzeczy.

Emaleth napisał/a:

Czyli ludzie niezdolni do autorefleksji (a są tacy) nie mają duszy?

każdy poprawnie rozwinięty człowiek jest zdolny do autorefleksji. u niektórych tylko nad duszą przeważają pożądliwości (tutaj znowu kłania się Przybyszewski i jego filozofia - on odnosił zezwierzęcenie wyłącznie do kobiet, ja jednak sądzę, że to się tyczy każdego człowieka, bez względu na płeć).

Emaleth napisał/a:
kokosowa napisał/a:
bo pamięta Twoją poprzednią reakcję - krzyknęłaś, zrobiłaś coś, co spowodowało w nim dyskomfort, wywołało strach. nie twierdzę, że zwierzątka nie posiadają rozumu.

Jeżeli małe dziecko w okrutny sposób morduje małego kotka, a mamusia, tatuś i cała reszta rodziny biją mu za to brawo to czy takie dziecko będzie uważało, że to co zrobiło jest złe? Nas także kształtują reakcje otoczenia.

wyrwałaś tę wypowiedź z kontekstu.

Emaleth napisał/a:

Tak jak ludzkość ma zbliżone poglądy na kwestie kary śmierci, uprawiania seksu z 14-latką, gwałtów, aborcji, eutanazji i wielu innych?

popadasz w skrajności.

Emaleth napisał/a:

Czyli plemię Fore z Nowej Gwinei jest dla Ciebie plemieniem zwyrodnialców?

tak, dla mnie to zwyrodnialstwo. doszliśmy już do tego, że pojmowanie pewnych spraw to kwestia wychowania czy kultury, ale nie mam zamiaru życzyć takim ludziom smacznego.

rozwielitka napisał/a:
Kurcze... sądziłam, że to będzie miły, lekki i przyjemny temat z przymrużeniem oka traktujący życie po śmierci albo inne rewelacje, ale widzę wywiązała się dyskusja jakby co najmniej świat miał się zawalić jeśli będę w niebie miała wibrator napędzany przez stado bezdusznych chomików syryjskich karmionych mózgami papuaskich staruszek.
No bo to aniołki powinny pedałować ;D

bo miał być, oczywiście. dyskusja stała się natarczywa i doprawdy nie mam już ochoty w niej uczestniczyć. strasznie się wszyscy spięli. :roll: nikt nie musi mnie przekonywać, że jest inaczej, ani ja nie posiadam żadnej misji głoszenia swoich poglądów. możecie sobie wierzyć, że nie macie duszy - nie będę Wam niczego udowadniać.

dzięki za rozmowę. ;)




Ostatnio zmieniony przez kokosowa 2012-06-27, 10:39, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Paplanina religijna
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 13:02   

kokosowa napisał/a:
dyskusja stała się natarczywa i doprawdy nie mam już ochoty w niej uczestniczyć.

W jaki sposób dyskusja jest dla Ciebie natarczywa? Wydaje mi się, że wypowiedzi są zasadniczo bardzo kulturalne.
kokosowa napisał/a:

Emaleth napisał/a:
Tak jak ludzkość ma zbliżone poglądy na kwestie kary śmierci, uprawiania seksu z 14-latką, gwałtów, aborcji, eutanazji i wielu innych?


popadasz w skrajności.

Nie sądzę. Postulowałaś, że dusza pozwala człowiekowi odróżniać dobro od zła i założyłaś istnienie uniwersalnego pojęcia dobra i zła akceptowanego przez wszystkich posiadaczy duszy. Ja jedynie nadmieniłam, że takowe uniwersalne pojęcie nie istnieje. Gdzie tutaj popadanie w skrajność?




 
 
Paplanina religijna
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-06-27, 14:25   

rozwielitka,
Cytat:
I żeby uprzedzić powiem od razu, zdarza się, że matki zjadają młode, ale czy u nas w życiu mało jest matek, które zabijają noworodki po urodzeniu? Są zwyrodniałe matki i zwyrodniałe zwierzaki, ludzie są różni, tak samo jak i zwierzęta
.

Czytaj moje posty do końca. ;)

kokosowa, dlaczego uważasz, że wszyscy się spięli i dyskusja stała się natarczywa? Przecież wszyscy normalnie rozmawiają, wyrażają swoje poglądy po prostu, nikt nikogo nie obraża, więc? :P




 
 
 
Paplanina religijna
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 12