Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego to ciągle powraca?
Autor Wiadomość
20września 
20wrzesnia



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Lis 2012
Posty: 675
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2020-04-12, 19:24   

No i dupa , nie wytrzymałam. Zapowiadało się przecież świetnie, super nastrój, a jednak nie...

5 miesięcy spokoju poszło do kosza.. :zły:




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Krzysiu 
podejrzany



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2020
Posty: 2394
Skąd: zachodniopomorskie

Ostrzeżeń:
 2/3/4
Wysłany: 2020-04-12, 19:45   

20września, co zrobiłaś?



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
20września 
20wrzesnia



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Lis 2012
Posty: 675
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2020-04-12, 20:57   

Krzysiu, skaleczyłam się w przedramię.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Blutet 



Wiek: 29
Dołączyła: 11 Sie 2013
Posty: 1778
Skąd: Polska

Wysłany: 2020-04-12, 21:25   

20września, mam nadzieję, że nie jest to głęboka rana. Przykro mi, że się zraniłaś, mam nadzieję, że podejmiesz na nowo walkę o to, by nie krzywdzić siebie. :tuli2: :tuli5:



"Bóg zsyła na każdą górę tyle śniegu, ile ta w stanie jest udźwignąć."
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
L.M. 
bestia



Dołączyła: 12 Lip 2018
Posty: 1284
Skąd: Polska

Wysłany: 2020-04-12, 22:43   

20września, no to będziesz miała nowe wyzwanie, by przebić tą poprzeczkę i pokazać, że się da.



"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
wikonborder 


Wiek: 27
Dołączyła: 09 Maj 2020
Posty: 15
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2020-05-11, 00:33   

Chcialabym odswiezyc watek, bo zastanawia mnie pewna kwestia. Narzedzia zbrodni ;D czy przedmiotów, którymi sie okaleczaliscie sie pozbyliscie czy trzymacie je nadal jako hm, no nie wiem trofeum ze to wy panujecie nad nimi, nie one nad wami? Pytam, bo pol roku sie nie okaleczałam i ze wzgledu na stany depresyjne duzo czasu spedzam w lozku (nie mam sily inaczej).. grubą igłę do zastrzyków, żyletkę od temperowki i pinezke trzymalam grzecznie w szafce nocnej i nie byly mi potrzebne przez ten czas. Oczywiście gdy nadszedl moment kiedy czara goryczy w moim zyciu sie przebrała to pierwsze co ręka do szuflady :? Mysle sobie, ze gdyby ich tam nie bylo to nie chcialoby mi sie dópy podnosić i szukac czegos po domu tylko wiłabym sie w cierpieniu nadal i tyle.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
mloda95959595 


Wiek: 29
Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 29
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-05-11, 17:56   

Ja także padłam... Po prawie roku.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
wikonborder 


Wiek: 27
Dołączyła: 09 Maj 2020
Posty: 15
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2020-05-11, 18:09   

Yh, mialas jakis motyw fizyczny czy po prostu czulas ze musisz i koniec?



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
mloda95959595 


Wiek: 29
Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 29
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-05-11, 18:53   

Miałam zbyt wiele złych emocji w sobie i to mnie popchnęło do takiej decyzji...



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
wikonborder 


Wiek: 27
Dołączyła: 09 Maj 2020
Posty: 15
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2020-05-12, 09:53   

To piąteczka.. eh.



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
mloda95959595 


Wiek: 29
Dołączyła: 11 Maj 2020
Posty: 29
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-05-13, 10:25   

Niestety, czuję, że niedługo znów padnę i nie dam rady.... Jakie to żałosne...



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
aga_myszka 
jednostka urojona



Wiek: 33
Dołączyła: 19 Gru 2009
Posty: 5676
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2020-05-24, 13:00   

Ostatnio prześladuje mnie wizja "mocno uszkodzonego"* przedramienia. Jest ona tak realistyczna, że aż mnie to przeraża. I boję się, że w którymś momencie stracę kontrolę i faktycznie coś takiego zrobię.

*Nie chcę pisać, co w konkretnie jest w tej wizji, żeby to nie był dla kogoś trigger.




:myszka:
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
hektor 



Wiek: 34
Dołączył: 27 Gru 2013
Posty: 72
Skąd: opolskie

Wysłany: 2020-09-18, 22:18   

To chyba będzie powracać zawsze. Mogę tego nie robić 2-3 miesiące, a potem z dnia na dzień mieć problem z miejscem do uszkodzenia. Tak jak teraz. Dlaczego to nie odejdzie, albo mnie nie zniszczy? Najgorszy jest ten stan zawieszenia.



"Nie mamy snów, lecz majaki.
Nie mamy myśli, lecz szał.
Dlatego los byle jaki.
Dlatego głos łka, jak łkał."
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
L.M. 
bestia



Dołączyła: 12 Lip 2018
Posty: 1284
Skąd: Polska

Wysłany: 2020-09-18, 23:52   

Cokolwiek próbuję robić i jak bardzo poukładać swoje życia, dobrze wiem, że każda cząstka mnie jest dogłębnie chora. Nawet jeśli się staram, tak szybko wszystko przemienia się w koszmar i każdego dnia budzę się zawiedziona, że nie zdechło mi się przypadkiem w nocy. I nawet, gdy minęło ponad pół roku, dalej moje myśli wracają do chęci rozorania swojego ciała.



"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1679
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2020-10-08, 14:19   

Znów się pocięłam. Po ponad półrocznej przerwie wróciłam do samookaleczeń. Naprawdę jestem taka beznadziejna? Co by się nie stało, ja jestem ta najgorsza, czuję się jak ten śmieć. Nie mogę już ze sobą wytrzymać.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11