Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego to ciągle powraca?
Autor Wiadomość
pytonek1993
[Usunięty]

  Wysłany: 2012-10-01, 20:42   Dlaczego to ciągle powraca?

wczoraj wieczorem wzielam do swojego pokoju gaziki, bandaz, i zyletke.
Nie zrobilam tego, tym razem powiedzialam nie. Znalazlam na tyle sily. Ale czy nastepnym razem tez znajde. Nie chce wiecej blizn. O czym mam myslec, co robic aby tego nie zrobic. Poprostu tego nie chce...
...ale czasem to jest silniejsze odemnie.
A potem tego zaluje, i znow sobie obiecuje, ze wiecej tego nie zrobie
:ściana:

Temat. Nmh




Ostatnio zmieniony przez 2013-08-06, 18:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Pustka
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-02, 20:45   

Odciągaj od tego myśli , kiedy czujesz , że już się coś takiego zbliża jak najszybciej zrób cokolwiek nie wiem np. włącz sobie jakiś durny filmik , cokolwiek żeby tylko odciągnąć myśli , skupić się najlepiej na banalnych rzeczach.
Mimo wszystko gratuluję siły i wytrwałości :)




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
panda18
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-03, 13:16   

Najlepiej zajmij się czymś tak aby te myśli zagłuszyć... Mi zawsze pomagała muzyka albo wysiłek fizyczny często też wolałam to z siebie wykrzyczeć albo wyrzyć się na poduszce...;> Następnym razem też ci się uda musisz wierzyć w to że dasz rade ;) powodzenia ;)



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
LadyDracula 



Wiek: 29
Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 607
Skąd: Arges

Wysłany: 2012-10-03, 20:19   

Możesz także spróbować innej formy na uwolnienie emocji. Narysuj coś. Choćbyś miała bazgrać bezwładnie na kartce... albo pisz. "Myśl na papier" - to zasada,której nauczył mnie wspaniały przyjaciel. Pisz. Niekoniecznie wiersz. Pisz jak się czujesz...



Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce mego ciała. A jednak nazywam się wolnym jak sokół.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Chloe 
szelest



Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 1396
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-10-03, 22:23   

Skup uwagę na czymś innym. Porzucaj czymś, pokrzycz,wyladuj emocje.



"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-09, 15:52   

LadyDracula napisał/a:
pisz. "Myśl na papier" - to zasada,której nauczył mnie wspaniały przyjaciel. Pisz. Niekoniecznie wiersz. Pisz jak się czujesz...


tak, tak! Sama spróbowałam, chociaż byłam sceptycznie do tego nastawiona... gdy przelewam swoje myśli na papier jest mi lżej. A tak na marginesie to gratuluję wytrwałości. Mi niestety, wczoraj nie udało się wygrać z żyletką...




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
autoagresywna
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-09, 18:19   

ja próbowałam tych metod. niektóre są dobre

http://pisane-lzami-krwi....,DA2011-08-29,n




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
BlackMariah
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 10:05   

pisane o tym co się czuje jak dla mnie jest naprawdę bardzo dobrym sposobem na poradzenie sobie z emocjami, prowadzę bloga i właśnie tam zapisuje wszystko co tylko czuje, jak nie mam dostępu do komputera to mam jeszcze swój notatnik a najgorszym wypadku jest mój cały telefon zapełniony różnego typu notatkami. Wiem że pomaga też muzyka jak dla mnie to idealne lekarstwo, usiąść i słuchać słów swojej ulubionej piosenki. Wtedy myślimy o piosence a nie o tym że jest źle.
gdyby ktoś chciał poczytać o tym co myślę http://listykrwiapisane.blogspot.com/




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
niedoceniane
[Usunięty]

  Wysłany: 2012-10-12, 12:03   Dlaczego to ciągle powraca????? ;((

Normalnie nie wiem co się znowu ze mną dzieje... Od lipca się nie ciełam a teraz znowu czuję ten niepokój, to napięcie, które zawsze mi towarzyszy przed samookaleczeniem... Po prostu ja juz nie chce do tego wracać, od kilku dni walczę z tym, ale nie wiem ile jeszcze będę w stanie wytrzymać. Jeszcze ta pieprzona pustka, którą czuję!!! W takich momentach chciałabym nie żyć, nie czuć, nie istnieć ;(((
Czuję jak chce mi się płakać, ale nie mogę uronić łzy...
To okropne pragnienie samookaleczenia niech już sobie pójdzie, ja nie chce kolejnych blizn, ja chce być zdrowa... Tak bardzo nienawidzę siebie ;(((




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 14:26   

To, że od kilku dni powstrzymujesz złe myśli świadczy o Twojej sile. Trzymam kciuki za Ciebie, abyś wytrwała ten smutny okres :)



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
kathika*** 



Wiek: 42
Dołączyła: 26 Paź 2011
Posty: 827
Skąd: śląskie

Wysłany: 2012-10-12, 16:07   

Nie poddawaj się w walce, spróbuj zająć myśli i ręce czymś absorbującym. Może wydarzyło się coś co sprawiło, że te wróciły myśli i chęci żeby się okaleczyć?



"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy"

Haruki Murakami
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Anonimowa. 



Wiek: 31
Dołączyła: 08 Paź 2012
Posty: 57
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-10-12, 16:53   

Jesteś silna ! Ja też takk mam ... często, ale wiedz , że to ty decydujesz o tym co sie stanie. Jesteś panem własnego losu. Spraw aby los był przyjazny.



Potrzebuję wczoraj aby wygrać jutro.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
niedoceniane
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-12, 19:33   

Wiem, że ja decyduje, tylko czasami to jest jak opętanie, coś nad czym nie możesz zapanować. Wiesz że nie powinieneś tego robić, umysł mówi nie a jednak twoje ciało to robi.
Na razie się "jakoś" trzymam choć czuję jak buzują we mnie emocje... mam ochotę z kimś się pokłócić, coś zniszczyć.... skad się biorą te okropne myśli. Może jakby mnie zamkneli w psychiatryku było by wszystkim lepiej....




 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Anonimowa. 



Wiek: 31
Dołączyła: 08 Paź 2012
Posty: 57
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-10-12, 20:24   

Często zastanawiam się czy nie wrócić do szpitala, ale nie jestem do końca przekonana . Wiem, że tam będzie inaczej, niekoniecznie lepiej. A wszystko za sprawą tego, że to miejsce odcina nas od codzienności. Odcna nas od codzienności i prawdziwego życia. Tam człowiek żyje beztrosko. Z dnia na dzien nie zważając na to jaki dziś jest dzień i która jest własnie godzina. Z jednej strony jest to dobre a z innej wszystko staje się obojętne. A obojętność chyba nie jest celem naszego życia.

Dlatego życie poza murami szpitala wydaje się lepszą perspektywą, tylko co jeżeli nachodzi nas chwila zwątpienia, której nie możemy się oprzeć? Sama nie umiem dokładnie odpowiedzieć na to pytanie. A chciałabym znać odpowiedź. Zreszta na wiele innych pytań także.

Dziś sama przechodzę cięższy dzień , nie wiem co się dzieje w moim wnętrzu. Wiem, że nic sobie nie zrobię, ale to uczcie jest jakby tęsknotą do najprostszego schematu życia( ból psychiczny- ból fizyczny zwany autoagresją ). Tak byłoby najłatwiej, ale nie żyjemy po to aby wybierać najprostrze rozwiązania , tylko te bardziej skomplikowane.




Potrzebuję wczoraj aby wygrać jutro.
 
 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Lilith
[Usunięty]

Wysłany: 2012-10-13, 12:12   

BlackMariah, ja też piszę dziennik, czuję się lepiej po tym. Wczoraj założyłam również bloga na ten temat :) Odwiedzę CIę!



 
 
Dlaczego to ciągle powraca?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12