Bujanie się |
Autor |
Wiadomość |
Rainbow
Wiek: 24 Dołączyła: 03 Lis 2013 Posty: 2820 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2014-02-14, 16:03
|
|
|
Kiwam się coraz częściej i coraz bardziej. Po prostu siedzę, siedzę, zapominam się i kiwam. Różnie. Nieraz na boki, nieraz przód - tył. Nie potrafię tego kontrolować. Nie mam depresji, chory sierocej. Znaczy hm. nie mam stwierdzonej.
|
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
|
|
|
|
Bujanie się |
Evi
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 3504 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2014-02-15, 00:33
|
|
|
Mi też często się zdarza bujać w przód i w tył w sytuacjach dużego napięcia nerwowego, ogromnego smutku, silnych emocji...
|
|
|
|
Bujanie się |
szaman676
Wiek: 26 Dołączył: 25 Paź 2013 Posty: 128 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-02-15, 00:48
|
|
|
Nie mam
|
Yes, my lord.
|
|
|
|
Bujanie się |
eternit [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-02-15, 14:51
|
|
|
Rainbow napisał/a: | Kiwam się coraz częściej i coraz bardziej. Po prostu siedzę, siedzę, zapominam się i kiwam. Różnie. Nieraz na boki, nieraz przód - tył. Nie potrafię tego kontrolować. Nie mam depresji, chory sierocej. Znaczy hm. nie mam stwierdzonej. |
Mam tak samo, odkąd pamiętam.
|
|
|
|
Bujanie się |
Skierka78
Wiek: 45 Dołączyła: 10 Lut 2013 Posty: 98 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2014-02-15, 19:23
|
|
|
Bo taki bujanie bardzo uspokaja. Kojarzy nam się z etapem bezpieczeństwa w ramionach najbliższej osoby, a wiele z nas przeżywa leki i takie bujanie powoduje ukojenie.
|
... w sercu swym poszukam przepisu na świat... |
|
|
|
Bujanie się |
Morcades
rider
Wiek: 30 Dołączyła: 03 Gru 2013 Posty: 1083 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-02-17, 10:05
|
|
|
Miałam okres kiedy się bujałam, ale jakoś samo przeszło. Najczęściej wieczorami, kiedy siedziałam sama w pokoju i potrzebowałam czyjejś obecności, mając przy tym świadomość, że A. jest w domu z żoną...
|
Sen jest iluzją śmierci. |
|
|
|
Bujanie się |
biały królik
odmieniec
Wiek: 28 Dołączyła: 09 Lut 2014 Posty: 855 Skąd: świat
|
Wysłany: 2014-02-18, 13:51
|
|
|
Czasem się na tym przyłapuję przy monotonnych czynnościach lub np. przy oglądaniu filmów lub dłuższym siedzeniu w jednym miejscu.
|
Szuu - powiedział ręcznik, fan wielkich prędkości. |
|
|
|
Bujanie się |
dekadentyzm21 [Usunięty]
|
|
|
|
Bujanie się |
inspire2306
Wiek: 30 Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 325 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2014-02-20, 01:53
|
|
|
W ostatnim czasie podczas stresu trudno mi opanowac bujanie sie, badz nerwowe ruszanie nogami/stopami lub rekami/dlonmi, pomijajac, ze zwykle i tak czyms sie bawie (np. wyzwalaczem na szyji ). Najgorsze jest to, ze czesto lapie sie na tym w miejscach publicznych. Na terapii tak macalam caly czas wisiorek, ze terapeutka caly czas na to patrzyla i czasem ja to rozkojarzalo. Z tym, ze na terapii to jeszcze pol biedy, tam moge byc szczera i nie musze chowac sie z moimi myslami, przeszloscia i zachowaniem. Gorzej ze szkola, zdarzylo mi sie juz zaczynac bujac podczas lekcji, ale w miare szybko staralam sie to ogarnac, niestety odruchow konczyn nie jestem w stanie pohamowac. A tak bardzo nie chcialabym zwracac na siebie uwagi.
|
|
|
|
Bujanie się |
pinkrabbits
mushi
Wiek: 31 Dołączyła: 11 Cze 2014 Posty: 332 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2014-07-19, 18:32
|
|
|
Z bujaniem nigdy tego nie miałam, nawet przy atakach płaczu jako dziecko raczej siedziałam prosto i tylko ramiona mi latały. Za to zawsze mam coś z palcami, gryzę skórki, coś skubię, bawię się naszyjnikiem albo pierścionkiem
inspire2306 napisał/a: | badz nerwowe ruszanie nogami/stopami lub rekami/dlonmi, pomijajac, ze zwykle i tak czyms sie bawie |
dokładnie tak
Pamiętam jeszcze jako dziecko mówiłam, że swędzi mnie między palcami u stóp albo rąk i musiałam je jakby krzyżować. Zrobiono mi mnóstwo badań i nic. Teraz już wiem, że to była jakaś wczesna nerwica natręctw albo coś w tym stylu
|
czasem myślę że wszystko jest szaleństwem
bo świat wokół pachnie bzem i agrestem |
|
|
|
Bujanie się |
Arche
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Lip 2014 Posty: 1923 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2014-08-12, 00:18
|
|
|
Po każdej kłótni z rodzicielką zamykam się w pokoju, rzucam na łóżko i kołysze się w przód i w tył, gryząc przy tym palca. Zawsze gdy mój płacz zapowiada się na dość "mokry"tak robię. To... Mnie uspokaja. Czasem robie to bez opanowania, bardzo szybko, jakbym wpadła w trans, miała histerie..
|
|
|
|
Bujanie się |
Usagi
Krwawy Króliczek
Wiek: 29 Dołączył: 14 Sie 2014 Posty: 747 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2014-08-15, 10:20
|
|
|
Mam to w stanie silnego stresu, kolejnej histerii albo jakiejś długiej bezczynności. Czasami nawet u siebie tego nie zauważam, dopóki ktoś mi tego nie powie. A do tej pory śpię z kciukiem w ustach. Trochę to wstydliwe, ale nie mogę inaczej zasnąć. ;-;
|
平和 heiwa (z jap. spokój ducha) |
|
|
|
Bujanie się |
NobodyListening
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Cze 2014 Posty: 180 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2014-08-17, 20:18
|
|
|
Czasami odczuwam lekkie bujanie ... sama się na tym łapię. Wtedy kiedy jest mi smutno albo jestem zdenerwowana.
|
Ciągle się czuję jak pies - skopany, pozbyty zębów.
Ale ja dziś gryzę więc uciekaj, nie biorę jeńców. |
|
|
|
Bujanie się |
Nightmare [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-12-13, 03:21
|
|
|
Przyłapałam samą siebie ze dwa razy... tak to nie zauważam. ; o
|
|
|
|
Bujanie się |
Dulcynea [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-12-13, 12:49
|
|
|
Znam to. Kilka razy zauważyłam, więc pewnie zdarza się często. Czasem świadomie się bujam, gdy chcę się uspokoić lub nie mogę zasnąć i zrezygnowana siedzę koło okna...
|
|
|
|
Bujanie się |
|