Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Internet
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2012-08-17, 17:59   

Nusquam napisał/a:
To bardziej uzależnienie od ludzi a nie od forum.

Ale w tym wypadku to się bardzo łączy.

Nusquam napisał/a:
Co do emocjionalnego podchodzenia do tego, to wiedz że nie każdy zna recepte na wszystko i czasami niech ktoś inny odpisze, nie musisz każdemu odpisywać na posty

Jestem tego świadoma ale ja to przewrażliwiona jestem, szczególnie, gdy mi zależy. Wiem, bawię się w Matkę Teresę ale koślawo mi to wychodzi :P




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Internet
mag92
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-17, 18:04   

Też tak, że większość czasu spędzam na forach.
Nie wiem dlaczego, ale w kontaktach wirtualnych jestem bardziej kontaktowa niż w realu...może to wynika z tego, że nie lubię przebywać w większym towarzystwie i jakoś w nim zaistnieć....tutaj czuję się wolna i bardziej, że się tak wyrażę na luzie;]




 
 
Internet
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2012-08-17, 18:12   

mag92 napisał/a:
Nie wiem dlaczego, ale w kontaktach wirtualnych jestem bardziej kontaktowa niż w realu

O, tak też mam. Z resztą, ci co mnie poznali to pewno przyznają mi rację, że jestem dość spokojną osobą i w sumie niewiele się odzywam. Chyba że widzę się z jedną osobą to jeszcze coś można ze mnie coś więcej wydusić :P




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Internet
mag92
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-17, 19:46   

;)
osobiście nie proszona się nie odzywam i swojego zdania nie wyrażam;)
a co sobie pomyślę, to tyle mojego;]
czasem mowa jest źródłem nieporozumień
a źle dobrane słowa mogą więcej kosztować niż 5minut milczenia;)




 
 
Internet
Death_Shadow 
Devil is like me



Wiek: 28
Dołączył: 17 Sie 2012
Posty: 55
Skąd: Okolice Poznania

Wysłany: 2012-08-19, 19:40   

Nie potrzebuję komputera, internetu ani niczego. Niestety jednak prawda jest taka że tylko tutaj czuje się normalnie. Tutaj znam ludzi którzy są dla mnie normalni. Tutaj czuje się lepiej niż przy ludziach z mojego otoczenia którzy mnie " krzywdzą ". No cóż. :)



 
 
 
Internet
Morricorne 
Nobody



Wiek: 32
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 269
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2012-08-31, 00:29   

No ja też jestem uzależniony od neta. Mimo że stałego łącza nie posiadam. Mam Orange Free. 1gb po doładowaniu 25zł.
Codziennie rano wstaję. Włączam gg. Operę mini. I cały dzień mogę coś czytać w necie. Pobierać muzyke/sprawdzać pocztę.
Dobrze że skasowałem facebooka i nk.
Tam co godzinę potrafiłem wchodzić. Sprawdzić co w świecie słychać.
Jak nie mam dostępu do neta to, albo biorę się za czytanie. Granie na PC/Psx.




Chaos - Pustka, czerń, życie ludzkie.
Mój Telegram @Morricorne
 
 
Internet
undertaker 



Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 225
Skąd: dante's inferno

Wysłany: 2012-08-31, 17:07   

Kurajmo napisał/a:
Dobrze że skasowałem facebooka i nk.
Tam co godzinę potrafiłem wchodzić. Sprawdzić co w świecie słychać.
przepraszam, nie chcę Cię urazić, ale żeby sprawdzić co w świecie słychać powinno się raczej CNN włączyć, albo chociaż gazetę :)
nie rozumiem mani fcb nk. może to dlatego, że unikam z natury ludzi, ale szczerze ... co mnie obchodzi, że ktoś o którejś tam zjadł "mniam mniam" pączka :/




I'm not crazy. My reality is just different then yours.
 
 
Internet
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-08-31, 17:35   

undertaker, myślę, że raczej chodziło mu o to, że z fejsa można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć o ludziach. I nie chodzi tu o jedzenie pączka :P



 
 
 
Internet
undertaker 



Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 225
Skąd: dante's inferno

Wysłany: 2012-08-31, 17:39   

SoSad, mało ciekawych postów wśród moich znajomych na fcb się pojawia. Dlatego napisałam, że nie rozumiem fcb dla mnie to tylko czas na czytaniu bzdetów.



I'm not crazy. My reality is just different then yours.
 
 
Internet
Anyone 



Wiek: 34
Dołączyła: 20 Sie 2012
Posty: 401
Skąd: świat

Wysłany: 2012-09-01, 07:28   

undertaker, jemu chyba chodziło o świat, który go otacza.. Wiesz, znajomi itp. Może chłopak miał nadzieję, że ktoś będzie chciał z nim pogadać czy coś. Ja tak miałam. Żyłam głupią nadzieją, mój wielki błąd. Zrozumiałam, że ten fb niczego interesującego mi nie oferuje i skasowałam :D



Ostatnio zmieniony przez Anyone 2012-09-01, 07:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Internet
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2012-09-01, 10:53   

Ja mam FB bo mam jedynie przez niego kontakt z pewnymi osobami. A tak to nie bardzo jestem na bieżąco co u kogo słychać... no chyba że mi po ekranie śmignie jakaś suknia ślubna albo dzieciaczek to się wtedy dowiaduję, że ta jest po ślubie a ta ma dziecko.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Internet
undertaker 



Dołączyła: 05 Maj 2012
Posty: 225
Skąd: dante's inferno

Wysłany: 2012-09-01, 17:55   

Hmmm więc o to chodzi, nie dociera do mnie idea FCB, może dlatego, że w realnym świecie odcinam się jak mogę od istot żywych... znajomych etc.



I'm not crazy. My reality is just different then yours.
 
 
Internet
Rauko 
Above all.



Wiek: 26
Dołączyła: 24 Sty 2013
Posty: 794
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2013-01-24, 23:06   

Jako że jestem rasowym no-lifem, praktycznie cały czas spędzam w internecie. Kompletnie nie potrafię porozumieć się z ludźmi w realnym życiu, szukam jakiegoś punktu zaczepienia, czegokolwiek. W internecie poznałam wartościowych ludzi, takich, którym mogę ufać. Reasumując - tak, jestem uzależniona od internetu.



Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
Ostatnio zmieniony przez Rauko 2013-01-24, 23:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Internet
inspire2306 



Wiek: 30
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 325
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-01-29, 15:37   

:roll: jestem uzalezniona i to bardzo... chociaz nic nie robie, nie wiem jakie strony przegladac i nie utrzymuje zbytnio kontaktow... poprostu siedze i patrze w monitor...
sprawdzam maila z 20 razy dziennie (wchodze, patrze - spam (tylko to przychodzi), kasuje, wychodze i tak w kolko)




 
 
Internet
NothingSpecial 



Wiek: 29
Dołączyła: 28 Lis 2012
Posty: 320
Skąd: świat

Wysłany: 2013-01-29, 16:09   

Nie wiem, czy można to nazwać uzaleznieniem, ale gdybym teraz miała przestać korzystać z internetu zdając sobie sprawę z tylu wygód jakie oferuje to miałabym duży problem. Traktuję go niekiedy jako odskocznię, zapominam o problemach, bo skupiam się na czymś innym, tak samo działają u mnie książki.



I think a bullet
might hurt a little bit less
than this loneliness.
 
 
Internet
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13