Internet |
Autor |
Wiadomość |
Aya
Wiek: 36 Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 544 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2011-04-03, 19:24
|
|
|
Tak, jestem uzależniona. Przesiaduję na komputerze niezliczone ilości godzin... ale nie zawsze to jest Internet. Często są to gry komputerowe, bo tam mogę poczuć się kimś, kim w prawdziwym życiu nie jestem... i zapomnieć o problemach. Poza tym komputer jest wpisany w moje przyszłe życie zawodowe, więc i pracuję na nim i się bawię.
|
"Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia."
Amelia |
|
|
|
Internet |
Lithium
Ekshibistionistka
Wiek: 28 Dołączyła: 21 Kwi 2011 Posty: 734 Skąd: jestem?
|
Wysłany: 2011-06-03, 12:53
|
|
|
Byłam uzależniona tylko ze względu na jeden powód. Był to jedyny (oprócz sms'ów) dostęp do pewnej osoby, na której mi zależało. Ale okazał się zwykłym chujem. Teraz co prawda przesiaduje na autoagresywnych.pl i innych forach więc znalazłam swoje nowe uzależnienie
|
Po ziemi gonimy mare, którą każdy nosi we własnym sercu, i dopiero gdy stamtąd ucieknie, poznajemy, że to był obłęd... |
|
|
|
Internet |
Camaleao [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-07-08, 23:48
|
|
|
łojezu... czeka mnie odwyk. Całe 10 dni bez mojeg lapka, bez sieci i w ogóle!!! sama widzę, że potrzebuję przerwy, bo moje życie to gółwnie internet. Uzależniłam się od Was, Łośki!
Mój odwyk zaczyna się 17 i będzie trwać 10 dni. Oj, blado to widzę....
Ale wrócę tu do Was
|
|
|
|
Internet |
Sadist
BPD
Wiek: 28 Dołączyła: 18 Sty 2010 Posty: 4127 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2011-07-23, 11:43
|
|
|
Mercy, na Twoim miejscu bym nie wytrzymała. Dzień bez facebook'a, forum i gg to dla mnie dzień stracony, dzień - porażka.
Mercy napisał/a: | Brakowało mi kontaktu z ludźmi. Z Wami |
A jak mi Ciebie brakowało. Tęsknię za naszymi nocnymi rozmowami...
|
|
|
|
Internet |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2011-07-23, 13:32
|
|
|
Nie włączam gg już od miesiąca- nie odczuwam potrzeby. Facebooka śledzę i rozmawiam tam ale najchętniej bym się go pozbyła, nk nie używam aczkolwiek zaglądam ale też z rzadka jedynym moim uzależnieniem jest to forum.
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Internet |
Aya
Wiek: 36 Dołączyła: 03 Kwi 2011 Posty: 544 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2011-07-23, 23:13
|
|
|
Moim jedynym uzależnieniem jest Youtube...
|
"Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia."
Amelia |
|
|
|
Internet |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2011-08-25, 11:49
|
|
|
Ja pitole, przez godzinę nie mogłam się dostać na forum i myślałam, że zwariuję.
To już jest chore xD
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Internet |
Camaleao [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-25, 11:54
|
|
|
Pokazywał się błąd.
Nie wiem czy mi się udało to naprawić czy po prostu serwer nawalił... i samo się naprawiło.
|
|
|
|
Internet |
tup_tuś [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-25, 11:57
|
|
|
Ech. A już się bałam że mnie zablokowaliście czy coś. ;D
|
|
|
|
Internet |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
|
|
|
Internet |
margaret [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-27, 22:18
|
|
|
Oj chyba się trochę uzależniłam jak nie mam dostępu do neta to się strasznie nudzę
|
|
|
|
Internet |
Angry-Bird [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-12-12, 19:53
|
|
|
ja też jestem uzależniony przez neta ale może to być wina że nie mam tv w swoim mieszkanku
|
|
|
|
Internet |
Cirilla
Cirilla
Wiek: 26 Dołączyła: 26 Sie 2011 Posty: 2709 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2011-12-12, 20:28
|
|
|
Uzależnienie od neta spowodowane tym ze mi nie wolno i nie mogę nigdzie wyjść
|
W kłębuszkowaniu cała nadzieja. |
|
|
|
Internet |
Lina Inverse [Usunięty]
|
|
|
|
Internet |
Euphoriall
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10445 Skąd: świat
|
Wysłany: 2012-08-17, 18:43
|
|
|
Ja to chyba powinnam sobie przerwę powinnam zrobić w czytaniu for internetowych bo za bardzo to wszystko przeżywam co się na nich dzieje. Chodzi mi o te fora, na których jestem już jakiś dłuższy czas.
Ale co ja zrobię jak nie będę miała do nich dostępu? Chyba oszaleję. Poza tym, fora to mój jedyny kontakt z ludźmi poza moją przyjaciółką, ale z nią się coraz to rzadziej widuję, więc zostaje mi świat wirtualny.
Tyle, że ja siedzę i się zamartwiam gdy ktoś coś napisze przykrego, albo gdy ma kłopoty a ja nie bardzo wiem co napisać, jak pocieszyć, co doradzić.
Zbyt emocjonalnie do tego podchodzę. I to mi się pogłębia.
Masakra jakaś.
|
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz. |
|
|
|
Internet |
|