Przesunięty przez: Euphoriall 2012-10-11, 09:49 |
Płaczecie? |
Autor |
Wiadomość |
Evi
Wiek: 31 Dołączyła: 28 Gru 2011 Posty: 3504 Skąd: wielkopolskie
|
Wysłany: 2015-09-20, 14:36
|
|
|
Z irytacji i bezsilności. Ostatnio dość często.
|
|
|
|
Płaczecie? |
YukikoSayuri [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-09-21, 00:46
|
|
|
Dla odmiany nie mogę płakać. Zdarza mi się rzadko, kiedy już naprawdę rozsypuję się jak puzzle i nie jestem w stanie nawet podnieść się z podłogi. Poza tym - nie. Nawet jeśli czuję się cholernie źle, a rok temu w tej sytuacji płakałabym bez problemów - nie płaczę. Chciałabym. W pewien sposób mi to pomagało - wypłakałam się, całe to napięcie jakoś schodziło, było lepiej, lżej, puściej w ten dobry sposób, bez kotłujących się w głowie myśli i uczuć.
|
|
|
|
Płaczecie? |
Morricorne
Nobody
Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 269 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2015-09-21, 06:15
|
|
|
Nie potrafię.
Próbuje się zmusić jak dzisiaj przez pół godziny i niestety lekko oczy mokre.
Nawet głupia łza nie poleci.
A szkoda bo pamiętam jak kilka lat do tyłu gdy rozstawałem się z dziewczyną plakałem jak nigdy (toksyczny związek to był).
Nawet na pogrzebie babci nie uroniłem łzy.
Chodź powinienem płakać.
Bo bardzo ją kochałem.
Może zna ktoś sposób jak się z powrotem nauczyć tego odruchu?
Bo szczerze to przydało by się czasami zrzucić ten bagaż emocjonalny i wypłakać się dla świętego spokoju.
Ją się chyba wyprałem z emocji.
I dlatego ich nie okazuję.
Tak podejrzewam.
|
Chaos - Pustka, czerń, życie ludzkie.
Mój Telegram @Morricorne |
Ostatnio zmieniony przez Evi 2015-09-21, 12:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Płaczecie? |
Arche
Wiek: 25 Dołączyła: 13 Lip 2014 Posty: 1923 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-09-21, 06:27
|
|
|
Kolejny dzień, tak.
|
|
|
|
Płaczecie? |
nevermore [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-09-21, 10:10
|
|
|
Adriaen napisał/a: | 12 sytuacji, w których płaczą mężczyźni |
Tutaj wystarczy po prostu nie angażować się emocjonalnie w krojenie cebuli!
|
|
|
|
Płaczecie? |
Vitter
without commitment
Wiek: 31 Dołączył: 03 Cze 2015 Posty: 736 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2015-09-21, 18:59
|
|
|
Płaczę tylko w naprawdę bardzo emocjonalnych dla mnie sytuacjach, które bardzo przeżywam, czyli prawie w ogóle. Z reguły duszę to w sobie wszystko. W ciągu ostatnich paru lat płakałem tylko raz, w samotności. Wtedy całkowicie się rozleciałem.
|
|
Ostatnio zmieniony przez Evi 2015-09-21, 20:14, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Płaczecie? |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2015-09-23, 00:28
|
|
|
Vitter, mam podobnie. Chociaż ostatnio miałam kilka ataków płaczu (inaczej tego się nie da nazwać).
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Płaczecie? |
smoky
Wiek: 40 Dołączyła: 11 Wrz 2015 Posty: 20 Skąd: dolnośląskie
|
Wysłany: 2015-09-27, 14:59
|
|
|
płacze, nawet codziennie. wystarczy jedno wspomnienie a łzy same lecą
|
My pain is not ashamed to repeat itself |
|
|
|
Płaczecie? |
apatyczna [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-09-28, 17:25
|
|
|
Ja jestem taka, że tylko pomyślę o czymś smutnym, i od razu lecą łzy. Ostatnio ciągle wieczorem leżę, i po prostu płaczę
|
|
|
|
Płaczecie? |
CandleTea
Dołączyła: 17 Mar 2015 Posty: 108 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-09-28, 20:20
|
|
|
Kontynuuję maraton płaczu, dzisiaj 4 godziny wycia w poduszkę, głowa mnie boli tak, że zaraz się znowu... popłaczę, z bólu tym razem. To ma sens.
|
|
|
|
Płaczecie? |
intouchable
Zołza
Wiek: 39 Dołączyła: 13 Maj 2015 Posty: 415 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2015-10-10, 19:13
|
|
|
Ostatnio znowu naszło mnie na płacz... Głowa i oczy już mnie od tego płaczu bolą :-(
|
"Nie śniło jej się nawet, że życie może nieść tyle bólu, chociaż fizycznie nic człowiekowi nie dolega."
|
|
|
|
Płaczecie? |
BadTrip
Dołączył: 27 Gru 2014 Posty: 33 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2015-10-17, 02:09
|
|
|
Mój płacz można porównać do rzygania z pustym żołądkiem...
też nie przynosi ulgi.
Ona jest moim lekarstwem - przy niej łzy lecą bez problemu.
|
"I have nothing to offer anyone, expect my own confiusion" |
|
|
|
Płaczecie? |
julianne09 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-17, 02:25
|
|
|
Nie lubię, nienawidzę kiedy ktoś widzi jak płaczę. Nawet w najtrudniejszych momentach - poker face.
|
|
|
|
Płaczecie? |
Emilia [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-17, 16:12
|
|
|
Ja płaczę bardzo często, czuję się skrzywdzona...
|
|
|
|
Płaczecie? |
Depresyjny
Wiek: 28 Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 21 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2015-10-17, 16:46
|
|
|
Nie płaczę. Nie mam nawet na to siły.
|
|
|
|
Płaczecie? |
|