Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Związki homoseksualne

Czy jesteś za legalizacją związków homoseksualnych?
Tak
67%
 67%  [268]
Nie
20%
 20%  [82]
Nie mam zdania/Wisi mi to
12%
 12%  [50]
Głosowań: 400
Wszystkich Głosów: 400

Autor Wiadomość
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-28, 23:27   

Cytat:
Ale zapewne słyszałaś o przeszczepach rodzinnych?

Jakbym umierała na marskość wątroby miałabym w głębokim poważaniu kto jest dawcą. Przeszczepy rodzinne opierają się o słuszny pogląd, że krewni są do siebie podobni i jest spora szansa, że nerka będzie pasować. Małżeństwo pokrewieństwa nie czyni.

Emaleth napisał/a:
Nie napisałam słowa o przywilejach podatkowych dla samotnych rodziców - pisałam o przywilejach dla małżeństw i związków.

Pisałaś o przywilejach dla rodziców.




 
 
Związki homoseksualne
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-28, 23:37   

rozwielitka napisał/a:
Pisałaś o przywilejach dla rodziców.

No przeczytałam dla pewności wszystkie moje posty w tym temacie i wyraźnie używałam słów "para", "małżeństwo", "współmałżonek" itp... ani razu nie użyłam słowa "rodzic", a nie przepraszam raz użyłam słowa "mama"... ale też w kontekście par.
rozwielitka napisał/a:
Jakbym umierała na marskość wątroby miałabym w głębokim poważaniu kto jest dawcą
.
Owszem, ale jeżeli dawcą nie byłby nikt z najbliższej rodziny to narząd taki mógłby zostać pobrany jedynie od osoby zmarłej - ja cały czas mówię o przeszczepach od żyjących dawców.
rozwielitka napisał/a:
Przeszczepy rodzinne opierają się o słuszny pogląd, że krewni są do siebie podobni i jest spora szansa, że nerka będzie pasować.

Prawda, ale prawo w Polsce zezwala na pobranie od żyjącego dawcy narządu jedynie do przeszczepu najbliższej rodzinie - nie możesz oddać nerki sąsiadowi.
rozwielitka napisał/a:
Małżeństwo pokrewieństwa nie czyni.

Oczywiście, że nie czyni - niemniej jednak komuś może się tak przyfarcić, że jego narząd będzie pasować osobie, w której się zakochał. W takim wyjątkowo szczęśliwym zbiegu okoliczności w małżeństwie do takiego przeszczepu może dość, w związku homoseksualnym w świetne obowiązującego prawa już nie.




Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2012-09-28, 23:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Związki homoseksualne
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-29, 00:04   

Emaleth napisał/a:
narząd taki mógłby zostać pobrany jedynie od osoby zmarłej

Nigdy o tym nie słyszałam. Możesz jakiegoś linka podesłać do ustaw/rozporządzeń? Nie mówię tego złośliwie. Chcę uzupełnić braki, jeśli jest tak jak mówisz.

Emaleth napisał/a:
jestem sceptycznie nastawiona do biologicznych dzieci wychowywanych przez takie pary - oczywiście nikomu nie mam zamiaru niczego zabraniać, ani też tym bardziej odbierać takim osobom dzieci, ale nie jestem za tym aby prawo podatkowe zachęcało do takich praktyk

Z tego rozumiem: jestem przeciwna adopcji przez pary homo, a ci homo co sami sobie urodzili niech sobie mają, ale niech ich ulgi podatkowe do tegoż posiadania zniechęcają.

[ Dodano: 2012-09-29, 01:06 ]
Cytat z Wikipedii:
Cytat:
Zupełnie inaczej wygląda natomiast kwestia pobrania narządów od osób żywych. Jeśli taka operacja jest wymagana do uratowania komuś życia, dawcy szuka się najpierw wśród rodziny. Jeśli chcemy pomóc komuś obcemu, abyśmy mogli dobrowolnie, nieodpłatnie oddać jakiś narząd (którego pobranie nie zagraża życiu) zgodę musi wyrazić Sąd, biorąc pod uwagę istniejący związek emocjonalny między potencjalnym dawcą, a biorcą. W związku z tym, ze względów prawnych, na ogół możliwość ta dotyczy jedynie najbliższej rodziny.




 
 
Związki homoseksualne
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10440
Skąd: świat

Wysłany: 2012-09-29, 07:09   

Łoh, jakież starcie tytanów w tym temacie :D

Ja odpowiedziałam w ankiecie "Nie mam zdania/Wisi mi to" z naciskiem na "Wisi mi to", ponieważ hmm... wisi mi to czy będą takie związki legalne czy nie. Mnie to ani grzeje ani ziębi. Jak chcą, to niech sobie będą, nic mi do tego, nie jestem homoseksualna więc mnie sprawa nie rusza pod tym względem.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Związki homoseksualne
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-29, 09:22   

rozwielitka,
USTAWA
z dnia 1 lipca 2005 r.
o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów
na stronie: http://www.poltransplant.org.pl/ust_jednoli.html
Art. 12.
1. Komórki, tkanki lub narządy mogą być pobierane od żywego dawcy w celu przeszczepienia innej osobie, przy zachowaniu następujących warunków:
1) pobranie następuje na rzecz krewnego w linii prostej, rodzeństwa, osoby przysposobionej lub małżonka oraz, z zastrzeżeniem art. 13, na rzecz innej osoby, jeżeli uzasadniają to szczególne względy osobiste;

Art. 13.
1. Pobranie komórek, tkanek lub narządu od żywego dawcy na rzecz osoby nie będącej krewnym w linii prostej, rodzeństwem, osobą przysposobioną lub małżonkiem, wymaga zgody sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania lub pobytu dawcy, wydanego w postępowaniu nieprocesowym, po wysłuchaniu wnioskodawcy oraz po zapoznaniu się z opinią Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej.
(...)
3. Sąd wszczyna postępowanie na wniosek kandydata na dawcę. Do wniosku dołącza się:
1) pisemną zgodę biorcy na pobranie komórek, tkanek lub narządu od tego dawcy;
2) opinię Komisji Etycznej Krajowej Rady Transplantacyjnej;
3) orzeczenie kierownika zespołu lekarskiego mającego dokonać przeszczepienia o zasadności i celowości wykonania zabiegu.


Sąd ma 7 dni na decyzję, co w niektórych przypadkach może być zbyt długim okresem oczekiwania. Zgoda sądu może zostać udzielona lub nie i zależy od widzimisię sędziego i opiniującej komisji etycznej, niemniej jednak istnieje teoretycznie taka możliwość, więc tutaj biję się w pierś... Co nie zmienia faktu, że prawo jest w tym zakresie dyskryminujące dla związków homoseksualnych. Szczerze wątpię aby w praktyce takie zgody były wydawane znając homofobię polskich sędziów i homofobię lekarzy, którzy w większość to zawzięci katolicy.

rozwielitka napisał/a:
jestem przeciwna adopcji przez pary homo, a ci homo co sami sobie urodzili niech sobie mają, ale niech ich ulgi podatkowe do tegoż posiadania zniechęcają.

Umówmy się, że w przypadku par homoseksualnych o "wpadkę" raczej trudno - zazwyczaj posiadanie przez nich dzieci jest planowane, bo wymaga innej aktywności seksualnej niż ich typowa lub specjalistycznego zabiegu. Jeżeli takie osoby są zdeterminowane aby posiadać dzieci to są zapewne także w stanie sobie poradzić z ich utrzymaniem i opieką nad nimi - nie potrzebują dodatkowych ulg od państwa z racji bycia w związku. I żeby było jasne mówię wyłącznie o ulgach wynikających z zawarcia związku - nie piszę słowa o ulgach "na dziecko".




 
 
Związki homoseksualne
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-29, 13:13   

sPoro osób ma dzieci z poprzednich zwiazkow. Poza tym istnieją zdrady. Dyskryminacja jest tu taka sama jak przy każdym konkubinacie. Nie wyobrażam sobie żeby sąd debatował nad 'orientacja' kawałka wątroby.
Psychosis, no właśnie mi z analogicznych przyczyn nie wisi ten temat. 8) 8)




 
 
Związki homoseksualne
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-29, 13:28   

rozwielitka napisał/a:
Dyskryminacja jest tu taka sama jak przy każdym konkubinacie.

Tak - ustawa o związkach partnerskich w wielu krajach odnosi się także do związków kobiety i mężczyzny, którzy z różnych przyczyn nie chcą zawrzeć związku małżeńskiego. Jak dla mnie docelowo małżeństwo powinno być dla tych par, które chcą posiadać potomstwo - dla reszty niezależnie od konfiguracji płciowej powinny być związki partnerskie i tyle.




 
 
Związki homoseksualne
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2012-09-29, 14:00   

Tak odnośnie adopcji dzieci - mówicie, że nie, bo to nie te czasy i "ogarniętość ludzi" nie stoi jeszcze na odpowiednim poziomie. Z kolej gdzieś czytałem, że dzieci adoptowane przez pary homoseksualne mają jakieś problemy z prawidłowym rozwojem czy coś takiego (brak matki bądź ojca) i dostają złe wzorce, które owocują w życiu późniejszym (czytałem takie coś jeszcze nawet parę miesięcy temu na blogu pewnej dziewczyny, która jest w związku z inną dziewczyną : P ). Niemniej co do związków nie mam nic przeciwko.



"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
 
 
 
Związki homoseksualne
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-29, 19:43   

Dante napisał/a:
dzieci adoptowane przez pary homoseksualne mają jakieś problemy z prawidłowym rozwojem czy coś takiego (brak matki bądź ojca) i dostają złe wzorce, które owocują w życiu późniejszym

Moja matka była wychowywana przez swoją matkę, ciotkę i babcię. Powinna trafić do domu dziecka, bo tatuńciowi się zmarło, a brak ojca to złe wzorce? Brak obojga rodziców to wzorce lepsze?




 
 
Związki homoseksualne
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2012-09-29, 20:17   

Tego nie wiem, po prostu poruszam argumenty, które już słyszałem : P Inna sprawa też, że jej matka, ciotka i babcia nie całowały się i nie uprawiały seksu etc.(chyba :O).



"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
 
 
 
Związki homoseksualne
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-30, 05:50   

Dante napisał/a:
nie całowały się i nie uprawiały seksu
Skąd wiesz? Może uprawiały, chociaż - jeśli już - to najpewniej nie ze sobą nawzajem :D I z całą pewnością nie na oczach dzieci (chociaż nie wiem co jest złego w okazywaniu uczuć przez pocałunek nawet i przy ludziach). Sądzisz, że już sam fakt posiadania życia intymnego jest szkodliwy dla dziecka? Należy odebrać dzieci WSZYSTKIM osobom, które się całują i uprawiają seks? Ciekawe kto będzie wtedy w szkołach i przepełnionych domach dziecka pracował ;)
Akcent humorystyczny: Parę miesięcy temu obiło mi się o uszy, że właśnie mija 100 lat od zniesienia obowiązku celibatu nałożonego na nauczycielki w... Holandii. Ehh widać kiedy oni mieli dylematy na tym poziomie.

Tak, rozumiem że powtarzasz tylko to co ci się obija o uszy. Widzę, że to pogląd nieprzemyślany.




Ostatnio zmieniony przez 2012-09-30, 05:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Związki homoseksualne
Dante 
Cyberpunker



Wiek: 32
Dołączył: 05 Wrz 2011
Posty: 567
Skąd: Bydgoszcz

Wysłany: 2012-09-30, 11:36   

rozwielitka napisał/a:
Tak, rozumiem że powtarzasz tylko to co ci się obija o uszy. Widzę, że to pogląd nieprzemyślany.

Poruszyłem po prostu kwestię, która niejednokrotnie "obiła mi się o uszy", gdyż wydało mi się to interesujące i rozwiązujące pewne kwestie w dyskusji. Niemniej postanowiłem zapytać przyjaciela studiującego pedagogikę resocjalizacyjną o zdanie i mniej więcej potwierdził to, co pisałaś. Cytując:
Cytat:
Jeśli chodzi o adopcje sprawa ma się następująco: w zasadzie to prawda, że lepiej mieć dom taki niż żaden i lepiej będzie dziecku z dwójką kochających rodziców nawet tej samej płci niż w domu dziecka, ale ma to też drugą stronę medalu. Mianowicie inne dzieci, mało kto zauważa że dzieci z braku wyczucia taktu i empatii na wysokim poziomie są niesamowicie okrutne, teraz pojawia się taka kwestia chociaż jak narysuj swoich rodziców i ktoś rysuje dwóch ojców, dzieci nie dadzą żyć temu dziecku, potem jak przechodzi czas na podstawówóke czy gimnazjum to jest jeszcze gorzej, szczególnie w gimnazjum i mimo kochającej rodziny dziecko ma środowiskową traumę ze względu właśnmie na te miłość, tak więc kwestia jest mocno sporna - czy lepiej mieć kochających rodziców i traume przez inne dzieci, czy wychować się w domu dziecka bez tej iłości, przynajmniej w założeniu, bo zawsze może ktoś inny adoptować. Ja uważam, że nie powinny takie pary adoptować dzieci.

Dalej:
Cytat:
Miłość to miłość - nie ma dobrej i złej, ale mamy tak chore społeczeństwo, tak ograniczone, zaściankowe że nawet pełni własnych praw nie możemy do końca rozgarnąć i zakłócają nam nasze wolności, a co dopiero kwestia mniejszości, mniejszości w rodzinie a już w ogóle adopcji.

Trochę chaotyczna forma, bo kwestia ta była rozpatrywana przez komunikator : P




"Najsurowszy norweski black metal prosto z głębin norweskich lasów osikany moczem renifera"

Stay hungry, stay foolish...
 
 
 
Związki homoseksualne
Zniczek
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-30, 14:19   

Nie jestem za legalizacją,to to dla mnie nienormalne. Mam na ten temat opinię całkowicie negatywną. Popieram stanowisko Kościoła,akurat w tym jednym wypadku. Małżeństwo pozostaje związkiem pomiędzy kobietą i mężczyzną i ma w sobie coś sakralnego. Ludzie powinni zawierać małżeństwo w kościele. I nikt tego nie zmieni, ponieważ małżeństwo jest fundamentem społeczeństwa.



 
 
Związki homoseksualne
LadyDracula 



Wiek: 29
Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 607
Skąd: Arges

Wysłany: 2012-09-30, 14:25   

Ja osobiście uważam,że związki homoseksualne powinny być zalegalizowane. Jednak co do adopcji dzieci... hm... myślę,że takie dziecko mogłoby źle później funkcjonować w społeczeństwie. Chyba,że istniałaby taka ewentualność, by dziecko mniej więcej w wieku 15 lat i wyżej pozwalać wziąć pod opiekę, gdyby wyraziło zgodę.



Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce mego ciała. A jednak nazywam się wolnym jak sokół.
 
 
 
Związki homoseksualne
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-30, 14:41   

Sniper napisał/a:
to dla mnie nienormalne

Zachowania homoseksualne występują nie tylko u Homo sapiens dlaczego miałyby być nienormalne?
Sniper napisał/a:
Ludzie powinni zawierać małżeństwo w kościele.

To zależy czy traktujemy małżeństwo jako sakrament czy jako umowę cywilnoprawną. Dla mnie jest zdecydowanie tym drugim, a ewentualne dodatki w postaci ceremonii religijnej dodają jedynie całej sytuacji romantyzmu.




 
 
Związki homoseksualne
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 14