Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2017-09-20, 22:47
poetka napisał/a:
co to za przyszłość, bez takich samych praw jak mają związki heteroseksualne?
Cóż... przymiotnik, który idealnie opisuje tę przyszłość pochodzi od rzeczownika - wulgarnej nazwy części ciała, której - zdaniem niektórych - brakuje w waszym związku. Także to chyba działanie celowe.
A co do ślubów... byłyśmy ostatnio na jednym. Chochlika kuzyn się żenił. Przy tej okazji zaczęłyśmy sobie rozmawiać o tym jak byśmy chciały, żeby ta uroczystość wyglądała w naszym przypadku. Czy to dziwne, że mamy podobne zapatrywania? Dla mnie to fajne. Jakbym się musiała spierać o takie rzeczy jak lista gości (np. na aktualnej liście mamy pięć osób), czy kolor kwiatków (absolutny brak kwiatków!), chybaby mi to odebrało całą radość płynącą z tego wydarzenia.
Wzięłam sobie komputer na raty. Pytali mnie o stan cywilny, o to gdzie mieszkam (własne mieszkanie, wynajmowane czy u rodziny).
W związku z tym, że nie mogę się z Chochlikiem pobrać bank myśli, że żyję sama oraz mieszkam kątem u rodziców, co ma się do rzeczywistości, jak paluszek rybny do silnika samochodowego, więc bank decydował w oparciu o błędne dane, a ja miałam związane ręce, bo pani w sklepie w swojej ankiecie nie miała opcji 'inne'.
Skoro o to pytali, to miało to znaczenie przy podjęciu decyzji o tym, czy mi ten kredyt przyznać. Na szczęście tym razem się udało. Tym razem...
Owszem, mogłybyśmy zawrzeć umowę darowizny części mieszkania, żeby było nasze wspólne, ale w przeciwieństwie do wspólnoty majątkowej powstającej w wyniku powiedzenia 'tak' musiałybyśmy zapłacić podatek. Duży podatek. Ponadto już to, że powiedziałam, że mieszkam u rodziny jest formalnie nieprawdą... tak jak pozostałe opcje.
Codzienność
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-04-05, 11:49
Cytat:
Oczywiście jestem przeciwna adopcji dzieci przez takie osoby.
A ja nie jestem przeciwna. Dlaczego para ludzi którzy się kochają ale są tej samej płci mają nie mieć dzieci? Polska to jest tak zacofany kraj, małżeństwa tej samej płci - nie, posiadanie dzieci przez małżeństwo tej samej płci - nie, aborcja - nie. Skąd ludzie mają pewność, że osoby homoseksualne nie dają dobrych wzorców zachowań, nie dają takiej miłości jak osoby hetero. Ja nie chcę mieć dzieci ale mam paru znajomych homo, którzy chcą mieć dzieci. To mnie zamknąć w zakonie a ich w psychiatryku. Chyba tego nigdy nie zrozumiem.
Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-04-25, 06:57
Nowoczesna właśnie złożyła sejmowi pod rozwagę coś takiego.
Dla tych, którzy nie są w stanie przebrnąć przez 11 stron tekstu, to jest projekt ustawy o związkach partnerskich. Co ciekawsze założenia:
- Związek partnerski ma być dostępny dla wszystkich niezależnie od płci.
- Oświadczenie woli ma treść niemal identyczną z tym, które się wyraża przy zawieraniu małżeństwa,
- Istnieje możliwość zmiany nazwiska.
- Rozwiązanie związku może nastąpić nie tylko po batalii sądowej, ale też po złożeniu zgodnych oświadczeń.
- Można (nie trzeba) notarialnie stworzyć wspólność majątkową.
- I najważniejsze - możliwość przysposobienia dziecka partnera.
A teraz dwa niezależne od siebie pytania:
- Jak będą waszym zdaniem wyglądać losy tego projektu? Nie łudźmy się, że zostanie uchwalony , ale już jest ciekawie. Krystyna już wypisuje na Fejsbukach, że "w dupę to nie miłość, tylko choroba".
- Gdyby sytuacja polityczna pozwoliła przepchnąć ten papier, to jak by się wam podobały zmiany?
A jak na mój gust, to strzałem w stopę jest pierwsze zdanie uzasadnienia:
Cytat:
Celem głównym niniejszej ustawy jest realizacja art. 18 Konstytucji – zapewnienia opieki i ochrony Rzeczypospolitej Polskiej rodzinom, które do tej pory takiej ochrony były pozbawione.
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Tak jak pisałem wcześniej na którymś temacie - homo jest chorobą, homo się nabywa a nie z tym rodzi, gdybym poznał życiorys takiej osoby na pewno znalazło się "coś" co wpłynęło potem na taką a nie inną postawę. Taka rozkminka psychologiczna, chyba zaraziłem się od siostry.
[ Komentarz dodany przez: Żurawek: 2018-04-30, 13:57 ] V.4 Zabronione jest umieszczanie na forum postów, które zawierają jakiekolwiek treści lub materiały niezgodne z obowiązującym prawem RP lub naruszające dobre obyczaje, a w szczególności obraźliwe, wulgarne, obsceniczne, oszczercze, nienawistne, poniżające, pogardliwe, obrażające czyjeś uczucia [...].
V.6.Zabrania się publikowania postów, które propagują [...] homofobię.
<<< Dodano: 2018-04-30, 14:06 >>>
dlaczego wyrażanie swojej opinii jest 'podważane'? czyli co, jedna narracja jest w porządku tzn jakbym pisał że homoseksualizm jest ok to bym nie miał 'bana"? Hmm ciekawe.
Ostatnio zmieniony przez Żurawek 2018-04-30, 13:58, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączyła: 03 Lip 2017 Posty: 1316 Skąd: Europa
Wysłany: 2018-04-30, 14:25
Pomijajac oczywisty fakt, ze poglady oparte na nienawisci nie beda tolerowane, to co znaczy 'nie' dla onawianej grupy (juz nie chce brzydkich slow cytowac)? Nie przestanie od twoich protestow istniec. Czy o co innego chodzilo?
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
Chyba widzisz różnicę między "nie dla zboczeńców" a " nie podoba, że dwóch gejów wychowuje dziecko".
nie widzę, w obu jestem na nie
za to Ty, Szamanko szufladkujesz osoby nie zgadzające się z Twoimi poglądami. Że niby jestem neonazistą bo myślę, że normalny zdrowy związek to kobieta + mężczyzna? pfff