Wiek: 31 Dołączyła: 22 Cze 2014 Posty: 1410 Skąd: Europa
Wysłany: 2021-08-24, 18:44
L.M., jak szukałam pracy, wysyłałam CV praktycznie wszędzie gdzie się dało. Byłam na trzech rozmowach kwalifikacyjnych, dwóch dniach próbnych, plus raz miałam rozmowę przez telefon. Sama nie dzwonię po firmach i nie pytam czy mogę przyjść na rozmowę kwalifikacyjną bo bardzo dużo ogłoszeń ma info, żeby CV wysyłać pocztą elektroniczną lub np. olx i nie dzwonić do nich i nie przyjeżdżać osobiście.
A kwestia kilku czy kilkunastu wysłanych CV, zależy w dużej mierze od miejsca zamieszkania i możliwości dojazdowych.
Jednobarwna, dla wyjaśnienia, nie chciałam nikogo obrazić, przymuszać cz coś. Po prostu zastanawia mnie moje podejście i innych. Bywało, że po prostu z paniki spamiłam gdzie się dało i byłam skłonna przyjąć cokolwiek, co też jest złe i czasem ponosiłam tego konsekwencje. Też nie dzwoniłam, bo te wszystkie strony do szukania prac pozwalają tego uniknąć.
I w sumie masz teochę racji. Nie każdy ma jak dojechać na dalsze odległości do pracy.
"Człowiek w ogóle tak potrafi: zastąpić realne iluzją. I żyć w całkowicie wymyślonym świecie.
To w zasadzie przydatna cecha"
L.M., jeśli ogłoszeniu jest napisane, że można wysłać CV przez e-mail jak najbardziej korzystam z tego. Jeśli wymogiem jest, że trzeba osobiście pofatygować się do firmy/instytucji to jadę tam. Omijam oferty pracy w sektorach, która mnie nie interesują, wiem jak to jest pracować na stanowisku, w miejscu, którego się nienawidzi, gdy samo przebywanie w pracy to jest kara.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Jutro mam rozmowę o pracę... praca na kasie... i tak się denerwuje...
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Właśnie czekam na kierownika (na rozmowę). Tak się denerwuję, że aż mi niedobrze.
<<< Dodano: 2021-09-23, 14:31 >>>
Już jestem po rozmowie. Było standardowe pytanie: co mogę o sobie powiedzieć Czuję się jakbym wyszła na spotkaniu na idiotkę... czyli standardowo. Lepiej mi już po trochę stres że mniej zszedł.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10448 Skąd: świat
Wysłany: 2021-09-24, 09:34
Zakręcona napisał/a:
co mogę o sobie powiedzieć
I człowiek nie wie, czy to odcinek "Randki w ciemno" czy casting do "Top Model".
Trochę jak pytanie od kogoś, z kim masz sporadyczny kontakt: "co tam?"
Padło magiczne: "odezwiemy się"?
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Zakręcona, cieszę się, że stres zszedł z Ciebie! Dlaczego uważasz, że wyszłaś na idiotkę? Padły jakieś ustalenia podczas tej rozmowy?
Tak się poczułam. Na pytanie co mogę o sobie powiedzieć, w sumie zeszła moje odpowiedź jakie mam doświadczenie zawodowe. I zdziwienie było faceta, gdy zapytał mnie czy mam jakieś pytania: i nie miałam... Wszystkiego co chciałam dowiedziałam się w trakcie rozmowy... ale i tak dziwnie się poczułam.
<<< Dodano: 2021-09-30, 21:25 >>>
Euphoriall napisał/a:
Zakręcona napisał/a:
co mogę o sobie powiedzieć
I człowiek nie wie, czy to odcinek "Randki w ciemno" czy casting do "Top Model".
Euphoriall napisał/a:
Padło magiczne: "odezwiemy się"?
O tyle dobrze, że umówiliśmy się, że do końca tygodnia (poprzedniego) da mi znać co dalek z moją kandydaturą. Już uprzedzam pytanie: nie dostałam pracy/nie przeszłam do kolejngo etapu rekrutacyjnego.
Usunęłam separator. | chiro
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Ostatnio zmieniony przez chiroptera 2021-12-01, 07:24, w całości zmieniany 1 raz