[Naamah]

[Duszka]

właśnie napisałam na gg do psychoterapeuty czuje się głupia etc i nie wiem po co to zrobiłam. Naszła mnie potrzeba pójścia do psychoterapeuty a nie psychologa. Bo psycholog wysłucha ale nic nie może.

właśnie napisałam na gg do psychoterapeuty czuje się głupia etc i nie wiem po co to zrobiłam. Naszła mnie potrzeba pójścia do psychoterapeuty a nie psychologa. Bo psycholog wysłucha ale nic nie może.

[Naamah]

Na gg? Też myślałam, żeby napisać do kogoś takiego... Nie czuj się głupia. Dobrze zrobiłaś. Taka rozmowa może się przydać.

Na gg? Też myślałam, żeby napisać do kogoś takiego... Nie czuj się głupia. Dobrze zrobiłaś. Taka rozmowa może się przydać.

[Naamah]

Asik, czemu zrezygnowałaś?

Asik, czemu zrezygnowałaś?

[Naamah]

Rozumiem:) Twoja decyzja;*

Rozumiem:) Twoja decyzja;*

[Euphoriall]

?wirus, dobrze że napisałaś, tyle starczy. Zobaczysz co będzie dalej.
Nie ma się czego bać

[Euphoriall]

No ale czego tu się bać? jak nie chcesz nie musisz oglądać tej kobiety/tego faceta możesz po prostu wymieniać maile. No chyba, że się zdecydowałaś spotkać

[Euphoriall]

To idź z czystej ciekawości. Psycho są fajni szczególnie "jak zapada taka niezręczna cisza"

To zależy jak traktujesz takie wizyty. Jeżeli chodzi Ci tylko o wygadanie się to maile wystarczą. No chyba, że chcesz tzw. "rozwiązać swoje problemy" no to faktycznie wizyta face to face jest lepsza

[Euphoriall]

rozdrapać rozdrapie na pewno, bo problem trza poruszyć. Ale jaka ulga jak to wszystko z siebie wyrzuci

[Naamah]

Ja bym mogła... Ale mnie nie posłuchasz pewnie:p więc najlepiej gdyby był to ktoś taki z kim jesteś zżyta. Niemniej Asiku bardzo dobrze, że napisałaś. Ruszyłaś z miejsca:* Gratuluję odwagi...

Ja bym mogła... Ale mnie nie posłuchasz pewnie:p więc najlepiej gdyby był to ktoś taki z kim jesteś zżyta. Niemniej Asiku bardzo dobrze, że napisałaś. Ruszyłaś z miejsca:* Gratuluję odwagi...

[Naamah]

Odwagą było wysłanie maila.
Nie przesadzaj z tym swoim tchórzostwem... W razie czego, na pewno dasz radę...

Odwagą było wysłanie maila.
Nie przesadzaj z tym swoim tchórzostwem... W razie czego, na pewno dasz radę...

[Tracy]

[Euphoriall]

Sama się zdziwiłam ale kobieta psychiatrą z doświadczeniem jest to jej wierzę na słowo.
Też zawsze się spotykałam z określeniem osobowość ale widocznie tyczy się to psychologii i z tej grupy teksty miałam w ręce.

No ale to chyba dobrze, że można to leczyć. Podobno jest jakaś terapia która leczy borderline ale nie jest to metoda znana w Polsce. Wykonuje się ją w Niemczech ale sami lekarze nie znają przyczyny jak ona skutkuje.
Porąbane to.

[zoska]

jak miło że nie jestem sama, jutro mam wizytę u psychiatry i jestem ciekawa czego dowię się tym razem, bo facet leczył mnie już na: depresję, psychozy, schizofrenie,lęki
a co do borderline słyszałam że psychoterepeuci leczą to, ale nie chętnie ponieważ sami pózniej muszą się leczyć, a leczenie pacjenta jest, długie, trudne i większość pacjentów jest na nie oporna

jak miło że nie jestem sama, jutro mam wizytę u psychiatry i jestem ciekawa czego dowię się tym razem, bo facet leczył mnie już na: depresję, psychozy, schizofrenie,lęki
a co do borderline słyszałam że psychoterepeuci leczą to, ale nie chętnie ponieważ sami pózniej muszą się leczyć, a leczenie pacjenta jest, długie, trudne i większość pacjentów jest na nie oporna

[Euphoriall]

też to słyszałam. Borderlinenowcy to cwane bestie i nie da się ich zbyć byle czym. Są też terapeuci, którzy specjalizują się w leczeniu borderline i zajmują się tylko nimi (mają zdrowie )

zoska, a długo się już leczysz? Może powiedz mu aby się wreszcie chwycił jakiejś konkretnej diagnozy i zaczął pracować tak jak się należy. Czasem ich trza opier*olić tak dla zasady.