Poszukam. Choć tak szczerze to trudno mi w to uwierzyć,opętanie,egzorcyzmy..wydaje mi się ze to taka pokazówka zeby pokazać że cos tam jednak jest i żeby utrwalić wiare w coś czego nie ma.
Już mam. Dzięki ale przyznam że nie wiem kiedy ją przeczytam,musze mieć wene..
[ Dodano: 2012-08-15, 15:05 ]
Przeczytałem to książke (nie całą) i obejrzałem ten film jeszcze raz. Tak myśle że znalazłem problem tego opętania,którego nie było. Wydaje mi się że ta dziewczyna cierpiała na AIWS czyli syndrom Alicji w krainie czarów,co by tłumaczyło jej inne postrzeganie świata który ja otaczał. Myśle też że cierpiała na katapleksje,bezwładne przewracanie się itp. rzeczy. Z tego co widziałem to mozliwe że że cierpiała też na trichotillomanie,wystarczy dodać silną depresje i przdewszystkim chorobe psychiczną którą uznano za opętanie a którą spotengował ksiądz jak i całe jej otoczenie. Co sądzicie...?
Autor wspomina o schizofrenii ale nie czytałem całej ksiązki,w dodatku przez przypadek usunołem ten folder i musze pobrać jeszcze raz. Oczywiście wyżej podałem moje przypuszczenia co nie znaczy że tak musiało być. Pewnie sporo powiedziały by te taśmy które nie wiedzieć czemu zostały zamknięte na 40 lat. Dziwi mnie też fakt że nikt nie skierował jej do psychiatry mimo tego że w procesie brali udział jako biegli,nie rozpoznali choroby psychicznej ?,pomijając fakt że w czasach tego ''opetania'' nikt temu nie dawał wiary,jeśli chodzi o lekarzy.
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10452 Skąd: świat
Wysłany: 2012-08-19, 15:32
Sniper napisał/a:
Oczywiście wyżej podałem moje przypuszczenia co nie znaczy że tak musiało być.
wiem, wiem
A tak ogólnie do tematu egzorcyzmów :
W schizofrenii często występują omamy o treści religijnej. A raz usłyszałam o sytuacji, nie wiem na ile prawdziwej, jak lekarz wysyłał chorą dziewczynę do księdza.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
W schizofrenii często występują omamy o treści religijnej
Dokładnie,schizofrenia paranoidalna,pewnie sobie uroiła,itd. Choćby ta rozmowa z matką boską. A co do lekarzy to po prostu umył ręce niech martwią się inni,tak było ze mną jak miałem 15 lat to trafilem do lekarza z podejrzeniem zapalenia wyrostka który zamiast zbadać czy coś odesłał mnie do innego i tak krązyłem az trafiłem na SOR do szpitala i nikt nie był w stanie powiedzieć co mi jest,na szczęscie to nie wyrostek a grypa żoładkowa ale nie przyjemnie to wspominam bo nawet nikt nie pomyślał żeby dać mi jakiś lek. Żenada i tak działa nasze całe społeczeństwo (nie wszyscy) ale prawie kazdy tylko patrzy a nikt nie chce pomoć. Pamiętam w tamtym roku sytuacje,w upał,jak czekałem na przystanku i stała tam tak kobieta,Ja wiem maksymalnie 24 lata i nagle zemdlała i wiesz,kazdy popatrzył i tyle,nikt nie pomog. Oczywiście Ja podeszłem i jej pomogłem bo przecież by się udusiła własnym językiem. Dopiero jak się wydarłem to ktos raczył zadzwonic na pogotowie.
Lit.
P.
Ostatnio zmieniony przez Euphoriall 2012-08-19, 16:07, w całości zmieniany 3 razy
Wiek: 34 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10452 Skąd: świat
Wysłany: 2012-08-19, 16:05
Nusquam napisał/a:
Pewnie lekaż musiałbyć zagorzałym katolikiem.
Może, nie wiem, bo to tylko tak zasłyszane w poczekalni.
Sniper napisał/a:
Pamiętam w tamtym roku sytuacje,w upał,jak czekałem na przystanku i stała tam tak kobieta,Ja wiem maksymalnie 24 lata i nagle zendlała i wiesz,kazdy popatrzył i tyle,nikt nie pomog. Oczywiście Ja podeszłem i jej pomogłem bo przecież by się udusiła własnym językiem. Dopiero jak się wydarłem to ktos raczył zadzwonic na pogotowie.
A to, to sytuacja powtarzająca się bardzo często.
Moja kumpela studiowała na KULu i tam miała wykładowcę egzorcystę. Często im opowiadał o swojej pracy.
Jak dla mnie to coś takiego jest interesujące i chciałabym posłuchać takiego księdza.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Jak dla mnie to coś takiego jest interesujące i chciałabym posłuchać takiego księdza
Też bym się wybrał na takie spotkanie,zwłaszcza jesli mógłbym zadawać pytania. Ale tak szczerze to nigdy nie słyszałem żeby jakiś ksiadz egzorcysta takie coś prowadził i żeby można było przyjsc. Chyba że na uczelniach można by się popytać. Ja tylko raz kiedyś,dawno ogladałem film dokumentalny o polskim egzorcyscie,tylko że on nie był księdzem ale nie pamiętam tytułu. Mimo tego to dla mnie,to takie śmieszne jest.
Mnie to nie śmieszy bo cierpi tu osoba egzorcyzmowana/chora.
_________________
Nie w tym sensie śmieszy,że ktoś inny cierpi z powodu tych ludzi,księży,egzorcystów.
Psychosis napisał/a:
O ile nie byłby to ksiądz pokroju Natanka
Natanek to wiesz...zwykly idiota. Z właszcza po tym filmie jak na jego kazaniu pojawił się demon,tzn. opętanie, (szopka jak dla mnie człowieka który za wszelką cene chce zwracać na siebie uwage. http://www.youtube.com/watch?v=VkAAA666m7I) Dodam też od siebie że dawno mi się tak dobrze nie pisało/rozmawiało jak z Tobą. I tu jeszcze znalazłem taki film, http://www.youtube.com/wa...feature=related ,egzorcysta odpowiada na pytania.
poprawione linki
P.
Ostatnio zmieniony przez Euphoriall 2012-08-19, 16:37, w całości zmieniany 4 razy
)
