Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Uzależnienie od drugiej osoby
Autor Wiadomość
ladylazarus
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-12, 23:12   

Ja jestem totalnie uzależniona od mojego męża... Potrafię położyć się spać rano, kiedy wychodzi do pracy i wstać dopiero przed jego powrotem... Dzień, życie bez niego, cały ten czas, wydaje mi się czasem straconym... Zupełnie zatraciłam siebie, swoje życie, ale nie wiem jak i nawet nie mam sił tego zmienić... Kiedyś miałam jakieś pragnienia, plany... Teraz czuję się chora, ograniczona, zamknięta..

Nie mam już siebie ani swojego życia...




 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Usagi 
Krwawy Króliczek



Wiek: 29
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 747
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2014-08-14, 20:17   

Uzależnienie od ludzi - 90%.
Uzależnienie od chłopaka - 1000%. Nie zrobię niczego, czego on nie zaakceptuje. Słucham się go w praktycznie każdej sprawie. Nawet najmniejsze jego niezadowolenie sprawia, że mam ochotę płakać i płakać. Zwłaszcza w czasie seksu, gdy coś... pójdzie nie tak. Potrafię się popłakać w trakcie i po i płakać długie godziny, że zawiodłam jego oczekiwania. A gdy nie odpisuje, czuję się odrzucona i zaczyna się moja histeria, która czasami potrafi trwać pare godzin.







平和 heiwa (z jap. spokój ducha)
Ostatnio zmieniony przez 2014-08-14, 21:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-30, 20:15   

Usagi napisał/a:
Uzależnienie od chłopaka - 1000%. Nie zrobię niczego, czego on nie zaakceptuje. Słucham się go w praktycznie każdej sprawie. Nawet najmniejsze jego niezadowolenie sprawia, że mam ochotę płakać i płakać. Zwłaszcza w czasie seksu, gdy coś... pójdzie nie tak. Potrafię się popłakać w trakcie i po i płakać długie godziny, że zawiodłam jego oczekiwania. A gdy nie odpisuje, czuję się odrzucona i zaczyna się moja histeria, która czasami potrafi trwać pare godzin.

To jest chore. Co byś zrobiła gdyby się okazało, że Cię zostawił?




 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Cirnellé 
Odruch wymiotny



Wiek: 23
Dołączyła: 23 Mar 2014
Posty: 547
Skąd: podkarpackie

Wysłany: 2014-09-09, 20:41   

Ból serducha jak ode mnie wyjeżdża. Mieszka 70 km ode mnie.



Czuł niewymowny pociąg utopić się w błocie.
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
deseline 
i don't care



Wiek: 26
Dołączyła: 21 Wrz 2013
Posty: 67
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-09-12, 23:37   

Jestem uzależniona od ludzi, szczególnie od mojego chłopaka. Nawet jak się nie widzimy (daleko od siebie mieszkamy) to chcę mieć z nim cały czas kontakt i czuć, że jest przy mnie. Ogarnia mnie złość, gdy nie napisze mi wiadomości na dobranoc, ani na dzień dobry. Czuję się wtedy taka.. odrzucona. Trochę dziwne, ale prawdziwe.



"Depresja zabija, marzenia jak trotyl,
jeden jest zdrowy na stu opętanych."
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-09-13, 00:32   

Doszłam do wniosku, że potrafię bardzo szybko się od kogoś uzależnić, oczywiście jeśli nastąpią odpowiednie warunki oraz zainteresowanie z tej drugiej strony. Zaczyna mnie to niepokoić.
+ jestem/byłam uzależniona od pewnej osoby do tego stopnia, że wszelkie decyzje jakie podejmowałam były zawsze z uwzględnieniem jej planów. Postępowałam tak, aby tej osobie zaimponować i dopasować się do niej. Nie byliśmy razem, nie jesteśmy i raczej nie będziemy, ale nadal czuję się w pewien sposób uwiązana z własnej woli.




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
 
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Sealiah
[Usunięty]

Wysłany: 2014-10-13, 22:08   

Uzależniony od żony. Nie układa się kompletnie, chce mnie zostawić. Myśl, że będę sam mnie dobija.



 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Usagi 
Krwawy Króliczek



Wiek: 29
Dołączył: 14 Sie 2014
Posty: 747
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2014-10-15, 18:16   

Czuczi napisał/a:
To jest chore. Co byś zrobiła gdyby się okazało, że Cię zostawił?


Wiem. :facepalm: Pewnie wróciłabym do selfharm i dobrze przemyślała swoją dalszą egzystencję, a raczej jej brak.







平和 heiwa (z jap. spokój ducha)
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
MamTeMysli 



Wiek: 25
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 72
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-10-23, 12:57   

Byłem bardzo uzależniony od pewnej osoby która mnie w sobie rozkochała można powiedzieć że już zaczynałem się przez to robić chorobliwy. Gdy ona pisała że ma kare ja ciągle myślałem że ona idzie gdzieś z kimś się przejść.



"7 miliardów żyć, a ja nie wiem sam czy
mam na tyle mocy by, pokonać w sobie całe zło?
Jeśli odrzucisz je i ty.
Ujrzymy tajne drugie dno."
 
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-19, 22:20   

Dobrze, że ten temat został poruszony. Jestem uzależniona od mojego ukochanego, który od kilku miesięcy próbuje mi wbić do głowy, że koniec z nami i że nie mam już na nic liczyć. Aż wstyd pisać o tym, co robiłam, by go zatrzymać przy sobie. Straszyłam samobójstwem, pisałam listy pożegnalne, potrafiłam nawet upaść mu do nóg i błagać o to, by się nade mną zlitował. Wylałam litry łez. Doszło nawet do gróźb pod jego adresem. W fali zburzenia kiedyś zabrałam nawet nóż, by iść do niego i skończyć z nim. Oczywiście, nigdy bym go nawet nie uderzyła, a co dopiero zabiła, więc to były tylko emocje. Jednakże tak bardzo niszczące, że zawsze po zerwaniu kontaktu miałam poważne myśli samobójcze, bolało mnie serce i głowa i w ogóle byłam w rozsypce. Wiem, że zachowuję się żałośnie, ale strasznie boję się samotności, bo wiem, że nikt już nigdy mnie nie będzie chciał. Poza tym tylko z nim czułam się tak szczęśliwa.



 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-19, 22:45   

Odetta napisał/a:
Straszyłam samobójstwem, pisałam listy pożegnalne, potrafiłam nawet upaść mu do nóg i błagać o to, by się nade mną zlitował. Wylałam litry łez. Doszło nawet do gróźb pod jego adresem. W fali zburzenia kiedyś zabrałam nawet nóż, by iść do niego i skończyć z nim.

Brzmi trochę jak stalking...




 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-19, 22:57   

Chochlik napisał/a:
Brzmi trochę jak stalking...

Bo to był stalking... Wstyd mi za to, ale nie potrafię przejąć kontroli nad sobą w tym temacie.




Ostatnio zmieniony przez 2015-02-20, 08:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-20, 08:57   

Odetta napisał/a:
bo wiem, że nikt już nigdy mnie nie będzie chciał.


Takiej pewności mieć nie możesz a chłopakowi swoim zachowaniem mogłaś niezłej nerwicy narobić z tej "miłości".




 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Odetta
[Usunięty]

Wysłany: 2015-02-20, 09:53   

Złośnica, To moja pierwsza miłość w życiu. Nie wiem, jak się zachować. Nie umiem "zrywać". Poza tym to nie był mój "chłopak".
Raczej mam pewność, że nikt nie będzie mnie chciał. Mam prawie 20 lat, a nigdy nie miałam chłopaka. Inne dziewczyny mają za sobą 2, 3 związki, a ja nic. I nie widać, by cokolwiek miało się zmienić.




 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
dorota1877 


Wiek: 36
Dołączyła: 04 Maj 2013
Posty: 340
Skąd: sama nie wiem

Wysłany: 2015-02-20, 10:12   

Ja mam 27 i też mam dopiero 2 chłopaka w życiu



 
 
Uzależnienie od drugiej osoby
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13