Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Nie umiem się cieszyć
Autor Wiadomość
BogdanW 


Wiek: 40
Dołączył: 01 Cze 2015
Posty: 23
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-06-08, 09:52   

...faktycznie , pierwsze co robię , jak wstanę z łóżka, wyprowadzam psy na spacer, potem szybkie porządki w mieszkaniu, a potem kawa i komputer, z internetu nie korzystam dużo, choć tutaj jestem dopiero drugi raz, i mnie już cieszy, że poznaję Was, i forum,
u mnie jest tak ze wszystkim, na początku ogromna euforia, radość , entuzjazm, podniecenie, ale potem jest znowu melancholia , spokój , i znowu wracam do sedna problemu ... nie umiem cieszyć się , albo wręcz ja nie chcę już się cieszyć ... chcę jedynie...




Umarł
 
 
Nie umiem się cieszyć
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-08, 10:53   

Proponuje udawać. Uśmiechać się do siebie i mówić sobie, że "to mnie bardzo cieszy", "jestem szczęśliwy/wa". Zawsze, jak tak myślę przypomina mi się cytat za anime Darker Than Black:

"Jeśli udajesz, że coś odczuwasz, to uczucie powoli zaczyna cię ogarniać. Jeśli uśmiechniesz się pomimo smutku, poczujesz się trochę weselej. "




 
 
Nie umiem się cieszyć
Cezar00 
Zdezintegrowany



Wiek: 29
Dołączył: 23 Paź 2015
Posty: 858
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-05-03, 23:46   

Nightmare napisał/a:
Jeśli uśmiechniesz się pomimo smutku, poczujesz się trochę weselej. "

U mnie to nie działa :P
Ale tak faktycznie to nie umiem się tak prawdziwie cieszyć. Może to efekt tego, że z czego tylko się w domu cieszyłem, to za chwilę było: no i co się tak cieszysz? albo: cwaniakujesz, bo Ci się udało itp. Ogólnie każdy entuzjazm czy radość z czegoś było gaszone przez babcię.
A teraz ciężko mi się cieszyć z czegokolwiek, ciesze się, uśmiecham i raduję tylko w głowie :roll: Jakbym po prostu nie wiedział jak się zachować gdy coś mi się uda, czy przytrafi, z czego zwykły człowiek by się cieszył :roll:




"Mam w sobie tyle ładu i porządku co przedszkola."

Mam całe życie by umrzeć, więc nie będe się spieszyć."
 
 
 
Nie umiem się cieszyć
Buber
[Usunięty]

Wysłany: 2016-05-04, 00:06   

Cezar00 napisał/a:
Jeśli uśmiechniesz się pomimo smutku, poczujesz się trochę weselej. "
Mam podobnie bo nawet nie potrafię szczerze się uśmiechnąć jak jestem cały czas smutny. Czasem udaje że się uśmiecham. Nawet uśmiech innych sprawia że źle się czuje. Ojciec ostatnio chodzi cały czas wesoły bo ma wnuka się cieszy jakby przeżywał drugą młodość. Nawet powiedział że moim też by się zajął a ja z udawanym uśmiecham mu odpowiedziałem że nigdy nie będę miał dzieci że zawsze będę sam. Pewnie zrozumiał to jako żart lecz mnie to zabolało. Robię ostatnio rzeczy aby stłumić ich radość nie wiem dlaczego nawet :/



 
 
Nie umiem się cieszyć
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-05-04, 23:22   

Cytat:
Robię ostatnio rzeczy aby stłumić ich radość nie wiem dlaczego nawet

Tzn. robisz coś, żeby stłumić pojawiającą się w Tobie radość? Chyba Ci się urwało zdanie i nie wiem czy dobrze rozumiem...

Też nie umiem się cieszyć. Ogólnie jestem bardzo smutną osobą.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Nie umiem się cieszyć
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 11