Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Rzęsy
Autor Wiadomość
tereska
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-18, 00:47   Rzęsy

Te magiczne kudły na oczach do trzepotania.
Całe życie ich nie malowałam aż mi wpadło do łba, że jestem dziewczynką (głupia ja) i zaczęłam je malować. Dobra, fajnie, przynajmniej teraz mam oczy ale rzęsy zrobiły się słabsze od maltretowania ich zalotką(a kilka razy i rączka mi zadrżała i kilka włosków zostało na tym piekielnym urządzeniu ) i szczoteczkami.
Jakieś pomysły jak można by je trochę podrasować i wzmocnić? Odżywki, medytacje, joga dla oczu?




Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-05-12, 16:46, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Rzęsy
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-18, 09:54   

tereska, ja słyszałam o smarowaniu oliwką. Nic więcej Ci nie pomogę- po co używasz zalotki? Ja swoje katuje tuszem do rzęs i w sumie nie czuję bym je zniszczyła a od szczoteczki ładnie się zakręcają :)



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Rzęsy
Lina Inverse
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-18, 10:58   

Olej rycynowy :P .



 
 
Rzęsy
tereska
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-18, 17:08   

Zalotki używam tylko zimą, kiedy nie maluję oczu (są strasznie wrażliwe, na mrozie płaczę jak głupia i później wyglądam jak rozmazany miś panda). Przyszło lato i tylko tuszuję(czasem sobie strzelę kocie oko jak mam dobry humor). A rzęskom i tak przydałby się dzień dobroci i odżywienie .



 
 
Rzęsy
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-07-23, 18:09   

Nigdy nie używałam zalotki aż ostatnio sobie ją sprawiłam. Nie lubię nakładać na twarz tapety i na rzęsy tuszu latem dlatego zdecydowałam się na hennę i zalotkę. Henna na rzęsy, podkręcenie zalotką i efekt nieziemski, jak pomalowane;) Dla mnie to duży plus, że nie muszę ich malować i dzięki temu zaoszczędzam trochę czasu.
Ale czy zalotka faktycznie bardzo źle wpływa na rzęsy? Boję się, że jesienią okaże się, że nie mam czego już podkręcać;P




 
 
 
Rzęsy
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-07-23, 19:00   

Codziennie nie podkręcam, tak z 2x w tygodniu, czasem wcale, czasem więcej :P to może do jesieni nie wypadną, może dopiero na wiosnę.



 
 
 
Rzęsy
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-07-23, 19:04   

Widziałam właśnie. Dobre to?



 
 
 
Rzęsy
meggi 
Wredota :D



Wiek: 37
Dołączyła: 15 Kwi 2011
Posty: 698
Skąd: z krańca świata

Wysłany: 2012-08-10, 09:05   Tusz do rzęs

Hej!
Od kilku dni przybieram się do kupna nowego tuszu do rzęs i w sumie nie wiem co kupić. Przerobiłam już ich mnóstwo - droższych i tańszych, ale zazwyczaj nie kupuję drugich raz takiego samego ( raz,jedyny raz kupiłam dwa razy tusz rimmel).Dlaczego? Po prostu tak mam i nie przywiązuję się do jednego kosmetyku ( a nuż inny okaże się lepszy).
Szukam czegoś, co pogrubi mi rzęsy i je wydłuży.Mam niekrótkie i niecienkie rzęsy, ale zależy mi na podkreśleniu ich. Myślałam nad kupnem Astor coś z serii Big&Beautiful Boom, ale naczytałam się negatywnych recenzji. Miałam kiedys AirMax-a z Astora i byłam zadowolona(rozważałam jego kupno, ale może coś lepszego znajdę).

A wy jakich tuszy używacie?
Z jakich jesteście/byłyście najbardziej zadowolone?
Będę wdzięczna za odpowiedź :)




 
 
 
Rzęsy
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-10, 10:28   

przez moją kosmetyczkę przewinęło się niewiele maskar, ponieważ (w przeciwieństwie do Ciebie ;) ) przywiązuję się do wybranych marek i kupuję dopóki nie znikną ze sklepowych półek. przez dłuższy czas używałam:


sprawdzała się świetnie. idealnie wydłużała rzęsy, a przede wszystkim miała coś, co dla mnie stanowi absolutną konieczność - silikonową szczoteczkę. naprawdę nie rozumiem tej zależności, że im droższy tusz, tym obszerniejsza i bardziej włochata szczoteczka. dla mnie jest to wyjątkowo niewygodne w użyciu - trudno jest dawkować nanoszony na rzęsy tusz, nie wspominając już o aplikacji. od kilku dni mam:


i wydaje mi się, że ma jeszcze lepszą szczoteczkę. nie tylko wydłuża, ale i pogrubia. :>




 
 
Rzęsy
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2012-08-10, 10:33   


Ja ogólnie bardzo lubię kosmetyki Rimmela i ten tusz bardzo mi się przypodobał ;)
Nie sklejał rzęs, nie robił grudek, wydłużał je... dla mnie bomba :)




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Rzęsy
meggi 
Wredota :D



Wiek: 37
Dołączyła: 15 Kwi 2011
Posty: 698
Skąd: z krańca świata

Wysłany: 2012-08-10, 13:31   

kokosowa, Psychosis, dzięki za podpowiedź:) Kupiłam ten z rimmela:) Jeszcze nie wypróbowywałam tylko.

[ Dodano: 2012-08-10, 14:03 ]
edit. Wypróbowałam i chyba znów powrócę do marki Rimmel:))




Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.

----------
Bierny obserwator.
 
 
 
Rzęsy
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-08-10, 18:58   

Ten z Astora używa moja siostra i muszę powiedzieć, że nie narzeka.

Osobiście zmawiam z Avon



Jestem bardzo zadowolona, pogrubia, nie ma grudek, wydłuża. Jest meeeeeeeeeeega, chyba nigdy się z nim nie rozstanę :roll: a i cena przyzwoita :P




Ostatnio zmieniony przez SoSad 2012-08-10, 18:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Rzęsy
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-08-12, 23:16   

Ja, jako, że nienawidzę wydawać kasy na tusze (ponieważ tusz trzeba kupować średnio co 3 tygodnie, bo się zasycha), ostatnio kupiłam sobie tusz z rossmanowskiej firmy Lovely i jestem mega zadowolona, mam po nim ogrooomne rzęsy :)





 
 
 
Rzęsy
kokosowa
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-12, 23:34   

meggi, ;)
Evicka, tusz nie wysycha, jeśli odpowiednio korzysta się z maskary. trzeba uważać, by nie wpuszczać do środka powietrza. chodzi o to, by po włożeniu szczoteczki do tubki, nie wpychać jej tak namolnie, próbując wyłowić więcej tuszu, bo wtedy dochodzi do zapowietrzenia. nie wiem, czy zrozumiałe jest to, co napisałam, ale mówiąc prościej - należy wsuwać szczoteczkę do końca, a potem wyjmować ją z tubki. :P




 
 
Rzęsy
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-08-13, 03:50   

kokosowa, chyba rozumiem, w każdym razie nie ubijam w tubce, tylko wkładam i wyjmuje i co i tak mi wysychają :D



 
 
 
Rzęsy
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 13