Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Autor Wiadomość
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 21:07   

Lekarz powiedział, że na razie nic nie widać, może 16.08 zobaczy coś :)



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 21:11   

Mercy, skąd wiesz?? Ja mam wrażenie, że będzie dziewczynka :D



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 22:09   

A i wiem, że pytanie wcześnie zadam, ale czy któraś z Was używała pieluch wielorazowych- czy warto takową kupić?? Czy lepiej targać jednorazowe pampersy? Po za tym czy na początku można już dzieciaczka włożyć w pampersa?? Ja po siostrzenicy Rafała boję się trochę tych pampersów bo miała odparzenia... I jakoś tak ich nie lubiłam bo się sklejało czasem nie tak jak trzeba i nie mogłam już poprawić...

No i kiedy zaczynałyście kupować coś dla swojego Maleństwa?




"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 22:34   

Mercy, zapomniałam zapytać o uczestnictwo w szkole rodzenia, czy warto? Czy chodziłyście?



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 22:48   

Mercy, w sumie chodzę do lekarza, który jest dość ważny w szpitalu, bardzo miły etc. U nas za bardzo z tego co wiem to nie wybiera się położnej, na szkole rodzenia uczą o wszystkim- jak myć, karmić, oddychać etc. Więc się zastanawiam czy powinnam się zapisać.



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Green_girl_94 



Wiek: 29
Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-07-29, 22:51   

Duszka, z tego co wiem moja ciocia kilka dni temu, tuż przed porodem dostała ankietę i wpisywała jaką chce mieć położną i z tego, co wiem istnieje też możliwość wpisania w deklaracji nazwiska położnej jaką chcesz. Jeszcze z tego, co mi mama mówiła, a jest położną środowiskowo-rodzinną tuż przed porodem można się spotkać z taką położną.



"Ale zaprawdę, chcąc się spodobać
śmierci, ja ciągle muszę fałszować
Słowa ogromnej tej zapowiedzi." - Rafał Wojaczek
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 23:00   

Green_girl_94, to zależy jaki szpital. Ostatnio byłam u mnie i teoretycznie można sobie wybrać położną ale co z tego... skąd ja mam wiedzieć po ch**ere mi ona skoro spotkam się z nią może raz przed porodem i na porodzie- to nic nie daje- żadnej więzi. Z tego co wiem to mój lekarz najprawdopodobniej będzie uczestniczył w porodzie więc z położną dam sobie spokój.
A w szpitalu można dawać z butelki? Rozumiem, że z kuchni można korzystać? Ja się boję, że będę mieć brak pokarmu :( jak moja matka.




"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Green_girl_94 



Wiek: 29
Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-07-29, 23:03   

Duszka, to tak nie do końca jest później w przychodni lub szpitalu musisz wybrać lub przydzielą Ci położną, która minimum w ciągu 6 pierwszych tygodni będzie musiała przyjść 6 razy do Ciebie.



"Ale zaprawdę, chcąc się spodobać
śmierci, ja ciągle muszę fałszować
Słowa ogromnej tej zapowiedzi." - Rafał Wojaczek
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-29, 23:23   

Green_girl_94, po porodzie po co do domu ma mi jakaś obca baba przychodzić, to w ogóle k**wa nie ma wg mnie sensu? czy minimum 6 tygodni przed porodem?



"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Green_girl_94 



Wiek: 29
Dołączyła: 03 Maj 2010
Posty: 1080
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-07-29, 23:28   

Po porodzie. 6 tygodni i to ma być minimum 6 wizyt. Musi dokonać pomiarów, może pomóc przy kąpieli, szczególnie gdy jest to pierwsze dziecko, no i w sumie jak coś się dzieje z dzieckiem to ona ma najlepszy kontakt z lekarzem i pomaga przy załatwieniu USG bioderek i innych rzeczy. Zależy na jaką położną trafisz, bo jedne mogę Ci życie uprzykrzyć a inne nie. W sumie jak masz do nich pytania też odpowiedzą, m.in. w kwestii żywienia, higieny, kosmetyków do pielęgnacji.



"Ale zaprawdę, chcąc się spodobać
śmierci, ja ciągle muszę fałszować
Słowa ogromnej tej zapowiedzi." - Rafał Wojaczek
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Camaleao
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-29, 23:29   

Po poradzie i uwierz mi, że będziesz jej potrzebowała.

Sprawdzi jakie dziecko ma warunki. Każdą wątpliwość Ci rozwieje (a będziesz miała ich sporo). Jeśli będziesz miała problemy z karmieniem to też Ci pomoże.
Sprawdzi czy pępuszek maluszkowi się dobrze goi.
Czy żółtaczki nie dostał.

No i czy Ty dochodzisz do siebie w odpowiednim tempie.
Czy to po porodzie naturalnym czy też po cesarce.


Mi moja położna bardzo pomogła.




 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-07-30, 01:54   

(Jestem teraz bardzo w temacie, bo moja bliska koleżanka jest w ciąży :D )
Co do tych ruchów dziecka to nieprawda, bo moja koleżanka czuła ruchy swojego od 3. miesiąca, nikt jej nie chciał wierzyć, ale sama to czułam, to nie było nic innego jak jego latanie :D Generalnie jej dziecko jest bardzo ruchliwe w brzuchu, aż się boi jak to będzie, jak się urodzi :D Zapisali jej ostatnio w karcie, że ma nadmierną ruchliwość płodu :D A co do tej szkoły rodzenia, mi się wydaje, że to dobry pomysł. Ta moja koleżanka chodzi i sobie chwali, fakt mówią tam czasami dziwne i śmieszne dla niej rzeczy, ale to wszystko się przydaje a w tej szkole chodzi o to, żeby rodziły jak najkrócej i wiedziały co robić.




 
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
megi-s 
piguła


Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 2687
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-07-30, 02:10   

Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam i dałam radę. Położna odwiedza Cię w połogu bo musi sprawdzić czy z Tobą i dzieckiem jest ok. Moja to była jakaś stara walnięta baba. A przy starszym synu też nie była do końca normalna, ale oprócz dziecka sprawdzała moje krocze bo wyjmowała mi szwy (wszystkich nie wyjęła). Co do oryginalnych pampersów to też polecam zwłaszcza dla maluszka i można używać od pierwszego dnia (polecam te w białych paczkach-mają taką siateczkę i dobrze chłoną). Pampersy mają rzepy które można poprawić. Tak jak dziewczyny pisały nie używaj pudrów, a na odparzenia sudocrem. Jeżeli chodzi o mleko modyfikowane też polecam bebilon. U mnie starszy syn był alergikiem i jak przestał pić z cyca to pił bebilon, młodszy też.



AMOR OMNIA VINCIT
:piguła:
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Duszka 
zamknięta



Wiek: 33
Dołączyła: 18 Sie 2010
Posty: 2282
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2012-07-30, 07:45   

Co do położnej mam sprzeczne inf. w ?-ciu, bo jedne miały inne nie miały takich wizyt.
Po za tym chodzi mi też o sam wybór- skąd mam wiedzieć przed porodem, którą wybrać? Skoro wcześniej nie mam szansy jej poznać? (możecie mnie uważać za jakąś głupią i w ogóle... no ale cóż takie życie przygłupa)

Dlaczego wszystkie mówią z Was o gojeniu krocza? Czy wszystkim pękło lub nacinali? Nie można tego uniknąć?




"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-30, 18:16   

Duszka napisał/a:

Dlaczego wszystkie mówią z Was o gojeniu krocza? Czy wszystkim pękło lub nacinali? Nie można tego uniknąć?

Bo w Polsce z tego co mi mówiły koleżanki po położnictwie to nacina się praktycznie rutynowo, bo łatwiej zszyć nacięte niż rozerwane. Podobno jak krocze jest nierozcięte to położna się bardziej namęczyć musi jak odbiera poród żeby właśnie nie pękło i im się nie chce.




 
 
Paplanina ciążowo-macierzyńska
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12