Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Autor Wiadomość
renu 
Nothingman



Wiek: 32
Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 341
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-07-05, 17:32   

Lady Emaleth napisał/a:
Ja jestem zawsze bardzo ciekawa wcześniejszych relacji z kobietami mężczyzn, którzy mnie interesują...


Okej, ale czy naprawdę trzeba rozmawiać o byłych na samym początku? W moim odczuciu to tylko psuje tą radość z poznawania się. Wiadomo że trzeba poruszyć ten temat, ale jak ktoś użala się nad swoimi byłymi mając przed sobą potencjalną przyszłą partnerkę to coś jest z nim nie tak.




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
XOF 



Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 955
Skąd: Polska

Wysłany: 2014-07-05, 17:35   

Gumiss napisał/a:
Źle zrozumiałem myślałem że chodziło o całkiem obcą osobę ^^ a nie koleżankę.


Ja i całkowicie obca osoba. Chyba sam bym uciekł. :rotfl:




We are not your kind of people
...
We are extraordinary people
 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-05, 19:07   

renu napisał/a:
Okej, ale czy naprawdę trzeba rozmawiać o byłych na samym początku?

Co to znaczy "na samym początku"? Oczywiście nie polecam tekstu "cześć jestem Adam, a moja ex to była taka i taka", ale na etapie odprowadzania po miło spędzonym wieczorze, to dlaczego nie? ;)




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-06, 10:01   

Gumiss napisał/a:
Dajecie jakieś sygnały że jesteście zainteresowani tymi osobami? flirt, kokieteryjne gesty, słodkie słówka. Może oznajmienie że chcielibyście poznać te osobę lepiej, bo właśnie on/ona wam się podoba. Komplementy, czułości, budowanie napięcia chwilą, zaskakiwanie.
Czasem doradzanie lepiej zostawić na później a w odpowiedzi powiedzieć np.
" O kurcze a wiesz , mnie spotkało to, to i to. "

Raczej nigdy nie opowiadam zbyt wiele o sobie wychodząc z założenia, że zanudzę tą drugą osobę i wolę słuchać, niż mówić... Ale chyba masz rację, spróbuję. Zobaczymy za jakiś czas co z tego wyjdzie.
Lady Emaleth napisał/a:
Dlaczego? Ja jestem zawsze bardzo ciekawa wcześniejszych relacji z kobietami mężczyzn, którzy mnie interesują... Bardzo zwracam uwagę na to jak mówią o swoich byłych partnerkach i co mówią...

Trochę to nie na temat, ale - też zawsze wychodzę z założenia, że tak samo jak facet traktował byłą partnerkę, tak samo będzie prawdopodobnie traktował mnie... Nie wiem czy coś w tym jest, ale ostatnio właśnie usłyszałam słowa, że ów facet gardzi kobietami, swoją byłą uderzył kilka razy i... poważnie zaczęłam się zastanawiać nad sensem tej relacji. Ale to pewnie temat na inną dyskusję. :D
antymon napisał/a:
W pewnym momencie musiałam to ukrócić- bo działało bardzo negatywnie na mnie. Może co innego, gdy facet to opowiada na chłodno, a inaczej gdy porównuje i pokazuje jak zachowywał się wobec kogoś, jakie błędy popełniał i na co liczyć nie można.

Ukrócić? Po prostu powiedzieć, że nie rozmawiamy na ten temat i tyle, tak?
antymon napisał/a:
Pozwalasz traktować siebie jak przyjaciela, bez żadnego kontekstu.

Bo zawsze wydawało mi się, że związek powinien się opierać na przyjaźni i dopiero potem można mówić o czymś więcej...
antymon napisał/a:
Mogę zapytać, czy taki osobni wraca do 'byłej' czy znajduje sobie jeszcze kogoś innego?

Znajdują kogoś innego...
Mustela Nivalis napisał/a:
To zamiast pracować nad rozwiązaniem problemu jak terapeuta dla par, można go zabrać jak koleżanka na np. wycieczkę rowerową, długi spacer, kręgle, piwo itepe, aby odgonił złe myśli. Perspektywa trochę się zmienia. Tak mi się wydaje.

O tym też nie pomyślałam wcześniej... Dzięki. :tuli:
Lady Emaleth napisał/a:
ale na etapie odprowadzania po miło spędzonym wieczorze, to dlaczego nie?

No właśnie, u mnie wyszło to mniej więcej w takich okolicznościach.

Wiecie co, chyba sobie gdzieś zapiszę te Wasze pomysły. Spróbuję coś zmienić w tym schemacie, który ciągle mi się powtarza, bo nie chcę żeby kolejna relacja się rozwaliła z tego samego powodu. Za jakiś czas dam znać, co mi z tego wyszło. :D

Dzięki. :tulenie:




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
renu 
Nothingman



Wiek: 32
Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 341
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-07-06, 13:21   

Lady Emaleth napisał/a:

Co to znaczy "na samym początku"?


Kiedy dopiero się poznajecie, nic o sobie nie wiecie, przed ustawieniem "statusu na fejsie" itp. ;) Po prostu nie rozumiem dlaczego sprawa byłych jest taka ważna na początku. Jak z kimś się świetnie dogadujesz, pasujecie do siebie itd. to czy rozmowa o byłych związkach coś zmieni? Nie wiem od której strony taka rozmowa miałaby pomóc w czymkolwiek, zwłaszcza że jak ktoś ma coś solidnego na sumieniu to pewnie i tak się tym nie podzieli. Czy wysłuchiwanie jak Twój potencjalny przyszły partner przeżył wielką miłość zachęci Cię do czegokolwiek? Jakoś mi to nie gra, ja wolę skupić się na "tu i teraz" a nie wyobrażać sobie co dziewczyna przede mną przeżywała z innymi facetami.

Lady Emaleth napisał/a:
ale na etapie odprowadzania po miło spędzonym wieczorze, to dlaczego nie? ;)


Dla mnie to brzmi jak ostatnia randka. :D




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-06, 13:49   

Co do tego, o czym piszecie... Kiedy pogadać o swoich ex i uczuciach z tym związanych. Serio, trzeba dokładnie ustalać odpowiedni moment?
Moim zdaniem powinno to wyjść naturalnie. A przynajmniej u mnie tak było. Siedzieliśmy sobie, rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. I przy okazji jakiejś historii powiedziałam: "Mój ówczesny chłopak...". Potem temat rozwinął się trochę na niego, później na byłe K.
Temat zakończyliśmy w przyjaznej atmosferze bo i złościć nie ma się o co. Gdy jesteśmy z partnerem na etapie omawiania przeszłości to nie powinna ona się już liczyć.

Związek dwojga ludzi to dla mnie przede wszystkim zaufanie i oddanie. Stoimy z K., za sobą murem. W każdej sprawie i przy każdym. Swoje niezadowolenie wyrażamy na osobności i tylko między sobą. Ufam mu we wszystkim co mówię i wiem, że wszystko co mówi on to prawda.
I no... Jest pięknie między nami już 5-ty rok... ;) <3




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
M.I.D. 


Wiek: 37
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 226
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-12-25, 15:35   

Odkopałem ten dawno nie poruszany temat. Odpowiadając na pytania zadane w pierwszym poście:
Scarlet Halo napisał/a:
Co według Was stanowi receptę na "... i żyli długo i szczęśliwie"? Jak wiele powinno być w związku pasji i pożądania? Jak wiele przyjaźni, zaufania i bliskości? Jak wiele poświęcenia, świadomego wyboru, narzucenia sobie pewnych zasad i rzeczy? A może według Was związek powinien zawierać w sobie coś jeszcze?

Dla mnie najważniejsze są wspólne zainteresowania. Dopasowanie pod względem charakteru również jest istotne, ale nic ono nie da, jeśli para nie będzie miała o czym rozmawiać. Wychodzę też z założenia, iż w związku następuje moment, kiedy partnerzy nie mają już sobie nic do powiedzenia, a rozmowy ograniczają się do "jak było w pracy" i "ładną pogodę dziś mamy" - wspólne zainteresowania mogą pomóc tę barierę pokonać. Słyszałem kiedyś tekst: "związek to sztuka kompromisów" - bo będąc w związku, trzeba z niektórych rzeczy zrezygnować. Moim zdaniem zamiast rezygnować, lepiej jest je dzielić z partnerem.

Powiedzmy sobie szczerze, seks jest ważnym elementem związku. Jeżeli partnerzy chcą w łóżku innych rzeczy, może to stanowić pewien problem. Niekiedy ktoś może wstydzić się powiedzieć o swoich pragnieniach i fantazjach - tutaj w grę wchodzi zaufanie do partnera. Wydaje mi się, iż jakieś tam tajemnice w związku będą zawsze, bo o niektórych rzeczach wolimy raczej porozmawiać z przyjacielem/przyjaciółką niż z "drugą połówką", ale trzeba darzyć ją zaufaniem do pewnego stopnia, by móc dzielić się różnego rodzaju problemami i wątpliwościami.

Ostatni element - wzajemna akceptacja. Związek nie powinien oznaczać rozstawania po kątach i konieczności dopasowania się do czyichś wymagań. Powinniśmy mieć możliwość bycia sobą.




 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Cappy 



Wiek: 29
Dołączyła: 29 Paź 2019
Posty: 1679
Skąd: łódzkie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2021-04-03, 20:32   

Moim zdaniem związek dwojga ludzi opiera się na zaufaniu. Jeśli nie ma zaufania, to nie ma związku.



You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
 
 
Na czym powinien opierać się związek dwojga ludzi?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12