[Chochlik]

Załóżmy na chwilę, że będziemy mogli przeżyć życie raz jeszcze jako dowolny gatunek. Ba! Możemy sobie wybrać jaki to może być gatunek.
Czym chcecie być w następnym wcieleniu?

Ja długo chciałam być szczurem, ale ostatnio zmieniłam zdanie. Chcę być gąbką. One są takie nudne i niedookreślone - obupłciowe, totipotencjalne, bezkształtne, po przetarciu przez sitko i podzieleniu na pojedyncze komórki zbijają się w kulki i tworzą nowe gąbki, bo tak naprawdę wszystko im jedno która komórka w jakiej części ciała jest, nie mają mózgu ani samoświadomości. Po prostu siedzą sobie przyczepione do jakiegoś kamienia i filtrują wodę. Są też mięciutkie
Słyszeli wy kiedy, żeby ktoś poproszony o wymienienie jakiegoś zwierzęcia powiedział 'gąbka'? Ja nie. Na gąbki nikt nie zwraca uwagi.

Załóżmy na chwilę, że będziemy mogli przeżyć życie raz jeszcze jako dowolny gatunek. Ba! Możemy sobie wybrać jaki to może być gatunek.
Czym chcecie być w następnym wcieleniu?

Ja długo chciałam być szczurem, ale ostatnio zmieniłam zdanie. Chcę być gąbką. One są takie nudne i niedookreślone - obupłciowe, totipotencjalne, bezkształtne, po przetarciu przez sitko i podzieleniu na pojedyncze komórki zbijają się w kulki i tworzą nowe gąbki, bo tak naprawdę wszystko im jedno która komórka w jakiej części ciała jest, nie mają mózgu ani samoświadomości. Po prostu siedzą sobie przyczepione do jakiegoś kamienia i filtrują wodę. Są też mięciutkie
Słyszeli wy kiedy, żeby ktoś poproszony o wymienienie jakiegoś zwierzęcia powiedział 'gąbka'? Ja nie. Na gąbki nikt nie zwraca uwagi.

[Evi]

A ja chce się urodzić w bogatej rodzinie w U.S.A. i być sławną!

[Gość]

Cytat:

A ja chce się urodzić w bogatej rodzinie w U.S.A. i być sławną!

Horror

Chciałbym urodzić się jako spadkobierca jakiegoś pokaźnego majątku, który starczyłby na wybudowanie bazy na antarktydzie i zapewnienie jej utrzymania, transportów żywności i personelu itp. To by było coś. Oczywiście bym sobie na niej mieszkał

Zastanawiałem się jaki rodzaj ponownych narodzin w tym swiecie byłby jakoś szczególnie przyjemny i chyba takiego nie ma, poprostu trzeba mieć fundusze i to życie sobie jakoś organizowac samemu z niczego.

[Evi]

Nus, czemu horror? Ja od dziecka pytam rodziców: CZEMU NIE MIESZKAMY W USA?!

[Anyone]

Ja mogłabym być motylem albo rybką na rafie No, ewentualnie plankton

[99ewap]

Ja znów chciałabym być jeżem jeża byle kto nie skrzywdzi...

[Euphoriall]

[99ewap]

ale wiesz spod samochodu jez raczej zywy nie wychodzi juz wiec i tak ma wszystko w d

[Chochlik]

Co nie zmienia faktu, że został uszkodzony.

Co nie zmienia faktu, że został uszkodzony.

[Chochlik]

[Anonimowa.]

A ja chciałabym być albatrosem... Te wspanałe zwierzęta latają nad oceanem po kilkanaście godzin nie mecząc się, śpią podczas lotu... cudownie

[Anyone]

rozwielitka, nie rozwielitką Mogę być czymkolwiek innym, bo, jak mniemam, ta rola przypada w udziale Tobie

[Chochlik]

Rozwielitką jestem w tym wcieleniu. W przyszłym będę gąbką

Rozwielitką jestem w tym wcieleniu. W przyszłym będę gąbką

[Otto]

hmm..... Ja bym chciał po prostu żyć szczęśliwie i beztrosko w następnym wcieleniu, od tak jak syn światowego przywódcy ktoś pokroju Udaja Husjna, wiem zaraz pewnie ktoś oburzy się że był niezłym sku..lem ale generalnie żył ciagle na wysokich obrotach i brał z zycia co chciał...

[Chloe]

Ja mogę być lamą ewentualnie leniwcem.