Dentysta |
Autor |
Wiadomość |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-20, 16:30
|
|
|
Emaleth napisał/a: | Nie wiedziałam, że istnieją jeszcze dentyści, którzy "rwą na żywca"... |
Kiedyś się nie zgodziłam na znieczulenie, to rwała jak było. Nie wspominam tego jakoś szczególnie niemiło.
|
|
|
|
Dentysta |
RobertIslay
Boję się szerszeni.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
|
Wysłany: 2013-03-20, 16:45
|
|
|
rozwielitka,
Mam kumpla takiego samego waryjota jak i Ty. On się nie zgodził na znieczulenie przy kanałowym... On to uzasadniał tym, że jest hokeistą (faktycznie wówczas grał zawodowo) i przeca jest twardzielem
Mi kiedyś dentysta powiedział, że jak się bardzo stresuję, to mogę sobie wypic piwo, dwa i będzie mi łatwiej. Nie stosowałem tej metody, ale raz byłem na kacu: rzeczywiście byłem bardziej spokojny - wszystko mi było takie obojętne i tak sobie na tym fotelu leżałem bezmyślnie prawie zasypiając
|
My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani! |
|
|
|
Dentysta |
Chochlik [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-20, 17:04
|
|
|
RobertIslay napisał/a: | On to uzasadniał tym, że jest hokeistą |
A ja miałam 8 lat i bardziej mnie przerażała perspektywa wkłuwania igły w dziąsło niż rwania bez znieczulenia. To był mleczak, który nie chciał wypaść, tylko się przesunął obok wyrastającego stałego, więc pewnie dlatego nie było tragedii. Potem już nic mi nie wyrywali - mam komplet
|
|
|
|
Dentysta |
Gość
|
Wysłany: 2013-03-20, 17:12
|
|
|
RobertIslay napisał/a: | On się nie zgodził na znieczulenie przy kanałowym... On to uzasadniał tym, że jest hokeistą (faktycznie wówczas grał zawodowo) i przeca jest twardzielem
|
Też kiedyś się nie zgodziłam na znieczulenie przy leczeniu kanałowym. Głównie dlatego, że leczyłam się prywatnie i nie miałam tych dodatkowych 20 zł by za to znieczulenie zapłacić
Ale jakiejś wielkiej tragedii nie było, wszystko zależy od umiejętności dentysty.
|
|
|
|
Dentysta |
Scarlet Halo [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-20, 19:28
|
|
|
Jeżeli ząb był zatruty (czyt. martwy) to kanałowe nie boli... właściwie nic nie boli, bo nerw jest martwy... miałam kanałowe po truciu bez znieczulenia i luzik. Miałam też kiedyś ząb pod zapaleniem... wzięłam znieczulenie, ale jak mi pani rozorała pół dziąsła, to niewiele pomogło (było tak opuchnięte, że inaczej się nie dało dostać do zęba). Za to widok jak jej krew pryskała na maskę ochronną - bezcenny
|
Ostatnio zmieniony przez Scarlet Halo 2013-03-20, 19:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Dentysta |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2013-03-20, 19:41
|
|
|
O matko.
Tak czytam i czytam wasze posty i jednak dochodzę do wniosku, że do dentysty, to jednak nawet pod groźbą śmierci nie pójdę
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Dentysta |
RobertIslay
Boję się szerszeni.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
|
Wysłany: 2013-03-20, 19:58
|
|
|
Mercy,
I nie bolało Cię? Przecież dentysta takim metalowym drucikiem grzebie w kanalikach nerwowych i dosłownie rozrywa nerwy na strzępy i wywleka to na zewnątrz... Jak tylko się tknie żywego nerwa, to ból sprawia że świat przestaje miec znaczenie i wszystko w momencie staje się czarne. Nie istnieje nic poza tym bólem!
|
My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani! |
|
|
|
Dentysta |
RobertIslay
Boję się szerszeni.
Wiek: 39 Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 990 Skąd: świat
|
Wysłany: 2013-03-20, 20:05
|
|
|
Mercy napisał/a: | Ale ja kocham plombowanie bez znieczulenia itd. |
NO COMMENTS
|
My jsme Borg. Odpor je marny, budete asimilovani! |
|
|
|
Dentysta |
Scarlet Halo [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-03-20, 20:41
|
|
|
RobertIslay napisał/a: | Przecież dentysta takim metalowym drucikiem grzebie w kanalikach nerwowych i dosłownie rozrywa nerwy na strzępy i wywleka to na zewnątrz... |
Jeżeli nerw jest martwy (a po "zatruciu" albo nawet w wyniku infekcji może być) to nic nie czujesz.
|
|
|
|
Dentysta |
Yennefer
obserwator
Wiek: 30 Dołączyła: 29 Lis 2010 Posty: 3161 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2013-03-20, 20:55
|
|
|
Do dentysty, to i ja muszę się w końcu wyrwać, bo nie podoba mi się coś rośniecie tej ósemki. Ja miałam kanałowe, też bez znieczulenia, bo ząb był martwy. Nie bolało.
|
"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać". |
|
|
|
Dentysta |
Fenoloftaleina
Fenoloftaleina
Wiek: 25 Dołączyła: 01 Paź 2012 Posty: 6439 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2013-03-21, 14:06
|
|
|
Mam dentofobię :c Do dentysty chodzę tylko wtedy, kiedy naprawdę muszę...gdzieś tak raz na 3-4 lata xD I jest okej
|
She always has a smile
From morning to the night |
|
|
|
Dentysta |
Mustela Nivalis
no longer human
Dołączyła: 19 Mar 2013 Posty: 5163 Skąd: Europa
|
Wysłany: 2013-03-21, 14:26
|
|
|
Fenoloftaleina, ja też mam, ale nie polecam takich praktyk na dłuższą metę. Im dłuższa absencja, tym gorsze komplikacje potem wyjść mogą, nie wspominając już o zmobilizowaniu się do wizyty. Mówię tobie to ja, która bliższych relacji z dentystą nie miała od lat dwunastu
|
Disqualified as a human being.
|
|
|
|
Dentysta |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-03-21, 19:55
|
|
|
Ja dziś byłam u Cioci i mam do zrobienia delikatną próchnicę na jednym zębie- efekty po ciążowe.
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Dentysta |
meggi
Wredota :D
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Kwi 2011 Posty: 698 Skąd: z krańca świata
|
Wysłany: 2013-03-21, 20:42
|
|
|
Duszka, a w ciąży chodziłaś do dentysty? Ja się zastanawiam, czy nie iść, bo pomimo założonej plomby co rusz mnie jeden ząb pobolewa. Wydaje się być zdrowy, ale może powinnam go rozwiercić, żeby sprawdzić czy mi się pod plombą coś nie zrobiło. Mój mąż tak ostatnio miał.
Ja nie mam już awersji do dentysty, ale kiedyś bardzo się bałam. Ale to chyba strach przed dźwiękiem tych narzędzi. Miałam też 2 razy usuwane chirurgicznie ząbki- za ciasną szczękę mam. Podczas jednego z tych zabiegów znieczulenie odmówiło posłuszeństwa, gdy przemiła pani doktor wbijała mi igłę w nerw- ból nie do opisania, bo akurat zszywała świeżą ranę ;P
Z perspektywy czasu widzę, że lepiej zawczasu chodzić, niż potem mieć problemy z zębami. Pamiętam jak ja przed wyjazdem do Anglii przez tydzień do dentysty latałam i najmniejsze ubytki robiłam Zamiast się w spokoju pakować.
|
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
----------
Bierny obserwator. |
|
|
|
Dentysta |
Duszka
zamknięta
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: 2013-03-21, 20:49
|
|
|
meggi, teraz to po ptakach w pierwszych 3 miesiącach się idzie a jak nie to dopiero po porodzie. Możesz iść obejrzeć zęby ale nic nie robić.
|
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp |
|
|
|
Dentysta |
|