Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Autor |
Wiadomość |
Alice Liddell [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-02, 12:35
|
|
|
liv89 napisał/a: | kiedy przychodzą mi do głowy te myśli to przypominam sobie o psie. Nie będzie się miał nim kto zająć i wróci do schroniska. | Doskonale to rozumiem. Mnie zwierzaki również "powstrzymywały", kiedy chciałam odwalić coś poważniejszego. Te stworzonka są całkowicie ode mnie zależne i mnie potrzebują. Przypominanie sobie o tym może nie działało cudów, ale jakoś łatwiej było się powstrzymać.
snape napisał/a: | kij z psem..... ja psychotropy wcinam | Można leczyć się farmakologicznie i mieć poczucie odpowiedzialności za zwierze, którym się opiekujemy. Te dwie rzeczy się nie wykluczają.
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Pennyroyal Tea
Pennyroyal Tea
Wiek: 24 Dołączyła: 22 Wrz 2015 Posty: 286 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 2016-09-02, 15:21
|
|
|
Chowam je pod przykrywką sterty zajęć, które sobie narzucam. Gdy nie mam czasu na nic, nie mam też czasu się zabijać. Jednak ostatnio coraz bardziej realne staje się dla mnie, że nie chcę umierać z starości, gdy przeminie mi całe "życie" i jedynie będę na to czekać. Chyba sama chciałabym zadecydować o tym, kiedy to się zakończy.
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Chara
Wiek: 21 Dołączyła: 21 Wrz 2016 Posty: 63 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: 2016-09-22, 18:22
|
|
|
Nie chce ukazywać swojej słabości.
Może i czasami jest ciężko, ale coś jeszcze mnie trzyma na tym świecie.
|
On days like these, kids like you... SHOULD BE BURNING IN HELL. |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2016-09-23, 08:54
|
|
|
Pennyroyal Tea napisał/a: | Chowam je pod przykrywką sterty zajęć, które sobie narzucam. Gdy nie mam czasu na nic, nie mam też czasu się zabijać. |
Robię podobnie.
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Smutny Łukasz
Wiek: 29 Dołączył: 24 Sie 2016 Posty: 46 Skąd: świat
|
Wysłany: 2016-09-23, 09:44
|
|
|
Wczoraj sobie nie poradziłem, wiem że obiecałem tutaj osobie z forum, że tego nie zrobię, ale u mnie w kiblu jest dużo rzeczy do zrobienia tego. Nie będę pisał co chciałem zrobić, bo ludzie mogą mnie naśladować.
|
Ostatnio zmieniony przez 2016-09-23, 09:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Alice Liddell [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-09-23, 09:51
|
|
|
Smutny Łukasz napisał/a: | Wczoraj sobie nie poradziłem | Ok, wczoraj sobie nie poradziłeś, ale możesz sobie lepiej poradzić dziś, jutro... Jedna porażka niczego nie przekreśla, jeśli dalej walczymy o siebie.
Smutny Łukasz napisał/a: | Nie będę pisał co chciałem zrobić, bo ludzie mogą mnie naśladować.
| Bardzo odpowiedzialna postawa.
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Smutny Łukasz
Wiek: 29 Dołączył: 24 Sie 2016 Posty: 46 Skąd: świat
|
Wysłany: 2016-09-23, 09:53
|
|
|
Nie wiem po co wczoraj o to pytałem, usuńcie ten post w ogóle z archiwum nie chcę go widzieć, znowu boję się kibla tak jak w szpitalu
Teraz jak wchodzę do kibla chcę to robić dalej, ustawić stoper i lookać na czas jak to będę robił, takie schorowane myśli, że szok.
|
Ostatnio zmieniony przez 2016-09-23, 10:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2016-09-23, 10:07
|
|
|
Smutny Łukasz, nie możesz usunąć z toalety niebezpiecznych przedmiotów?
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Smutny Łukasz
Wiek: 29 Dołączył: 24 Sie 2016 Posty: 46 Skąd: świat
|
Wysłany: 2016-09-23, 11:02
|
|
|
Nie da się, bym musiał rozkręcić cały prysznic
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Resheris
Niedostosowany
Wiek: 32 Dołączył: 14 Wrz 2016 Posty: 45 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2016-09-23, 12:20
|
|
|
Ja sobie nie radzę, jak już się pojawiają to po prostu sobie pływają, latają, chodzą, gaworzą i są.. są.. są.. i sobie nagle idą, ale nie wracają z hukiem, po prostu subtelnie się pojawiają i goszczą same siebie, nie trzeba ich dokarmiać, częstować, witać czy prosić aby wyszły, same wiedzą co mają robić. Może nawet się zakumplujemy kiedyś, jak będą bardziej otwarte? Na razie nie chcą nawet gadać, a nie chcę ich denerwować..
..pssst wiecie, trochę dziwne te myśli, wolę ich nie wkurzać!
|
Don't touch me. |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Prx
Proxi
Dołączył: 02 Cze 2016 Posty: 26 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2016-09-23, 15:15
|
|
|
Wcale mi nie przeszkadzają, a dają nadzieje na przyszłość.
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Hedum
Kotoizm
Wiek: 28 Dołączył: 06 Cze 2015 Posty: 1164 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2016-09-23, 15:27
|
|
|
Resheris, trochę rozumiem to ich bieganie i gaworzenie. Moje myśli też tak robią. Ale wiesz, lepiej się im nie przysłuchiwać, zająć się czymś innym i poczekać aż pójdą.
Prx, nie wiem czy dobrze zrozumiałem... Myśli samobójcze dają Ci nadzieję na przyszłość?
|
Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Mumei
Dołączyła: 11 Wrz 2016 Posty: 40 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2016-09-23, 15:33
|
|
|
Lewe napisał/a: | Myśli samobójcze dają Ci nadzieję na przyszłość? |
Może chodzi o to, że nawet jeśli w życiu mu się nie powiedzie i wpadnie w jeszcze gorsze bagno to zawsze będzie miał wyjście awaryjne w postaci samobójstwa. Ja tak często sobie myślę i to w pewnym sensie mnie uspokaja.
|
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Hedum
Kotoizm
Wiek: 28 Dołączył: 06 Cze 2015 Posty: 1164 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 2016-09-23, 15:38
|
|
|
Mumei, czuję że odstaję, bo mnie wizja samobójstwa i samo istnienie takiej możliwości przeraża.
|
Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
Niedotykalna
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Wrz 2013 Posty: 4310 Skąd: małopolskie
|
Wysłany: 2016-09-23, 15:45
|
|
|
Lewe, ja mam podobnie od długiego już czasu. Kiedy pojawiają mi się w głowie myśli samobójcze to od razu automatycznie pojawia się lęk i przerażenie na myśl o tym, że mogłabym to zrobić.
Smutny Łukasz, wybacz, ale z czego Ty masz ten prysznic?
|
Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...
/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./ |
|
|
|
Jak radzicie sobie z myślami samobójczymi? |
|