Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Jak to się zaczyna?
Autor Wiadomość
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-18, 12:50   

Wróciłam do rozmiaru 34 i wracam do dawnej wagi i generalnie dobrze mi z tym... ale nie bywam głodna... Jest możliwość, że jest to powiązane z okresem obniżonego nastroju i poza tym nic się nie dzieje, ale też racjonalnie patrząc długo na takiej diecie jaką obecnie stosuję (wczoraj: 4 kawy z mlekiem, garść orzeszków ziemnych i baton musli) to ja za długo nie pociągnę... a przynajmniej za długo nie pociągnę fizycznie zdrowa. Skąd mam wiedzieć czy to jeszcze depresja czy też już coś idącego w kierunku ED? W końcu mam specyficzne podejście to tematu odpowiedniego BMI i jak dobijam do 19 to czuję się jak pulpet, który bardziej się toczy niż idzie... i jak parę lat temu przez krotki okres czasu na wadze miałam 4 z przodu zamiast 5 to byłam przezadowolona... ale też z drugiej strony jak sobie spokojnie siedzę w tym 34 i tłuszcz mi się ze spodni nie wylewa to jestem całkiem zadowolona ze swojej figury i nie mam żadnych myśli o jedzeniu czy niejedzeniu... i żadnego problemu z własną wagą... sama już nie wiem...



 
 
Jak to się zaczyna?
tup_tuś
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-18, 12:55   

Emaleth, Weż ty się wybierz do specjalisty, tak na wszelki wypadek, by rozwiązać wątpliwości...
Rozmiar 34... ech... zdołowałaś mnie :D
Ale ty jesteś szczupła ... Nie przesadzaj z tym chudnięciem. Jedz chociaż raz dziennie coś normalnego




 
 
Jak to się zaczyna?
Scarlet Halo
[Usunięty]

Wysłany: 2013-01-18, 13:03   

czarną-linia napisał/a:
Jedz chociaż raz dziennie coś normalnego

No tak zazwyczaj robiłam... tylko ostatnie dwa tygodnie mi to coś gorzej wychodzi chyba dlatego, że mam doła i zwyczajnie zapominam... przypominam sobie na przykład o 23, że wypadałoby zjeść obiad i czasem mi się chce go robić.




 
 
Jak to się zaczyna?
SoSad 



Wiek: 30
Dołączyła: 23 Lip 2012
Posty: 550
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-01-18, 13:52   

Emaleth napisał/a:
i zwyczajnie zapominam... przypominam sobie na przykład o 23, że wypadałoby zjeść obiad i


Mam to samo, często potrafię cały dzień nic nie jeść konkretnego, bo zwyczajnie jestem cały czas czymś zajęta i w końcu zapominam o głodzie, który jednak wcześniej czułam...




 
 
 
Jak to się zaczyna?
meme 
arytmia uczuć



Wiek: 33
Dołączyła: 11 Sie 2011
Posty: 1841
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-01-18, 14:45   

Emaleth, w zasadzie, to jedzenie czy rozmiary jest tylko czymś, w czym się "wyżywamy", że tak to ujmę. Ja bym Ci powiedziała, że to depresja i autoagresja, ale na dobrą sprawę to np. u mnie się wiąże autoagresja z ED bardzo mocno.

Ja jak zaczynałam się odchudzać, to nie miałam pojęcia o zdrowej diecie i nie liczyłam kcal, po prostu wyrzucałam posiłki.




Walczę! O swoją przeciętność, o wyrwanie się z błędnego koła chorobliwej perfekcji, o każdy swój dzień.
 
 
Jak to się zaczyna?
Otto 



Wiek: 40
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 232
Skąd: Pyrlandia

Wysłany: 2013-06-03, 12:50   

Nie wiem czy to co robie jest jeszcze w normie czy to już jakieś zaburzenie. Co jakiś czas robię sobie głodówki (nie rezygnuję przy tym z aktywności fizycznej) głodzę się ile wytrzymam, ewentualnie żeby jeszcze jakoś normalnie funkcjonować wrzucę do żołądka coś drobnego, typu ćwierć jabłka na dzień i szklankę wody lub mleka tez na cały dzień. Gdy już mocno nie wyrabiam np: wstaję i zaczyna kręcić mi się w głowie, wtedy dwa kawałki czekolady popite szklanką wody.

Wytrzymam tak z 4-5dni po czym 2 dni jem normalnie i znów wracam do głodówki.

Sam nie wiem czy to problem, czy warto o tym wspominać, mam co do tego typu zachowań mieszane uczucia.




 
 
Jak to się zaczyna?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-03, 13:12   

Otto napisał/a:
Sam nie wiem czy to problem

Mam to samo. Nie tyle się głodzę, co nie odczuwam potrzeby jedzenia. Jak powiedziałam o tym psychiatrze to mnie wyśmiał :/ chociaż kilka osób (na forum i w domu) zwróciło mi uwagę, że to może być problem.




 
 
Jak to się zaczyna?
Otto 



Wiek: 40
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 232
Skąd: Pyrlandia

Wysłany: 2013-06-03, 13:21   

rozwielitka, jak rozmawiam z ludźmi mi słyszę że psychiatra ich wyśmiał (a często to słyszę) to nóż w kieszeni mi się otwiera, kurcze mają taką profesję to powinni wysłuchać, doradzić i pomóc a nie wyśmiać!!!

Co do zaburzeń, nie chcę tego nawet chyba traktować jako problem, puki co działa, widze rezultaty, nie chcę z tym walczyć.




 
 
Jak to się zaczyna?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-03, 13:27   

Otto napisał/a:
puki co działa, widze rezultaty

Brzmi dość złowieszczo... Może jednak wycieczka do doktora?




 
 
Jak to się zaczyna?
Otto 



Wiek: 40
Dołączył: 03 Wrz 2012
Posty: 232
Skąd: Pyrlandia

Wysłany: 2013-06-03, 13:33   

Do psychiatry? Dzięki byłem dwa razy, jakoś nie potrafię się otworzyć przed specjalistą mimo że Pani Psycholog miała bardzo profesjonalne podejście i złego słowa nie mogę o niej powiedzieć.



 
 
Jak to się zaczyna?
Loser 
Idiotka.



Wiek: 27
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 68
Skąd: Nicość.

Wysłany: 2013-06-04, 22:31   

Zacznę od tego,że sama do końca nie wiem co się u mnie zaczęło. Wiem tyle że nie jest normalnie. Ważyłam o wiele za dużo, ponad moje BMI. Postanowiłam się zaprzeć i odchudzić, z początku były diety, ćwiczenia. Jadłam bardzo mało, dostałam wręcz obsesji ważąc się po 3 - 4 razy dziennie.Potem wróciła depresja, która wciągnęła mnie do łóżka że tak powiem.Spałam 90% doby, bez posiłków. Zdarzało się że opuszczałam szkołę, by spać i nie jeść. Chudłam,na wadze straciłam ponad 8 kg w niecały miesiąc, aż do momentu gdy zemdlałam. Wtedy przymusowo byłam karmiona przez rodzinę, posiłkami przed którymi płakałam nie chcąc ich zjeść, wyrzuty sumienia były niewyobrażalne. Można powiedzieć że po kilku tygodniach wyszłam na prostą do czasu, aż znowu się zaczęło.. ;x



Nie jestem już sobą. Jestem nikim.
Ostatnio zmieniony przez Loser 2013-06-04, 22:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Jak to się zaczyna?
depressed
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-09, 23:15   

U mnie od zawsze były kompleksy związane z wyglądem. W końcu kilka lat temu postanowiłam zgubić troche kilogramów by poczuć się lepiej. Nawet nie kontrolowałam tego, w ciągu 4 miesięcy schudłam 24 kg. Od 2 lat jestem pod opieką mojej lekarki rodzinnej, musiałam przytyć z wagi 42 do przynajmniej 53 by moje BMI było odpowiednie (wolałam to, niż trafić pod opiekę "specjalistów" którzy by mi nie dali czasu na uświadomienie sobie jakie to może być groźne wszystko dla mnie). Nadal czasem mam różne zachowania bulimiczne, dni głodówki... Ale jest to spowodowane strachem, takim nagłym. Jednak po kilku dniach to przechodzi i funkcjonuję w miarę normalnie.



 
 
Jak to się zaczyna?
SadisticVicky
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-10, 11:13   

Loser napisał/a:
Zacznę od tego,że sama do końca nie wiem co się u mnie zaczęło. Wiem tyle że nie jest normalnie.


Na pewno nie jest normalnie, nie jestem lekarzem więc nie mogę stwierdzić, ale to co robisz to tylko prosta droga do śmierci... zastanów się czy chcesz tego.
Ja często tego pragnę.
Chciałam zrzucić 2kg, z dwóch zrobiło się 11.. Często mdlałam, miałam drgawki itd. Po 6 miesiącach ktoś w końcu zauważył. Byłam wtedy w depresji. Dziś jestem po leczeniu psychiatrycznym, które poza stanem fizycznym niestety nic mi nie dało. Po przytyciu noszę rozmiar 32. Dalej mam problemy z odżywianiem i samo okaleczaniem. Utuczyli mnie tylko jak gęś, a resztę po prostu zostawili.


Poprawiłam cytat. | S.




Ostatnio zmieniony przez Sadist 2013-06-10, 11:26, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Jak to się zaczyna?
Ever
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-10, 18:05   

SadisticVicky napisał/a:
Po przytyciu noszę rozmiar 32

Gdzie kupujesz ubrania w tym rozmiarze?
SadisticVicky napisał/a:
Utuczyli mnie tylko jak gęś, a resztę po prostu zostawili.

Może psychoterapia, skoro już Cię utuczyli*?

*wydaje mi się, że słowo utuczyć tu nie pasuje, zwłaszcza, że nosisz rozmiar 32, którego w sklepie jeszcze nigdy nie spotkałam, bo najmniejszy był 34 i tak wiecznie dla mnie nieosiągalny.




 
 
Jak to się zaczyna?
Chochlik
[Usunięty]

Wysłany: 2013-06-10, 18:08   

Ever napisał/a:
słowo utuczyć tu nie pasuje, zwłaszcza, że nosisz rozmiar 32


Zauważ, że 'odchudzała się', więc pomiędzy stanem utuczenia, a rozmiarem 32 może być przerwa, w której sytuacja się zmieniła.

No i określenie 'utuczyć jak gęś' może się odnosić do karmienia na siłę i bez przejmowania się co gęś o tym myśli, a nie do rozmiaru.




Ostatnio zmieniony przez 2013-06-10, 18:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Jak to się zaczyna?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14