Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Zaburzenia osobowości
Autor Wiadomość
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-04-26, 09:41   

TOM, Borderline (Borderline Personality Disorders) to inaczej osobowość pograniczna, czyli balansowanie pomiędzy psychozą (nie mylić ze schizofrenią!) a nerwicą. Bardzo dobrze uczucia bordera opisują słowa "stabilnie niestabilny", czyli ktoś u kogo non stop zachodzą zmiany pomiędzy ekstremami. Te zmiany są czasem tak szybkie, że chory sam się w nich gubi.
Osobę z borderline charakteryzują utarte, chore schematy postępowań, które utrudniają jej normalne funkcjonowanie na każdej płaszczyźnie życia. Relacje budowane przez bordera są zazwyczaj bardzo intensywne, ale krótkie, ponieważ taka osoba ma skłonności do niszczenia relacji - ze strachu, że to ta druga strona je zerwie.
Kolejną charakterystyczną rzeczą w borderline jest tzw. "czarno - białe myślenie", czyli jeśli taka osoba uzna kogoś za "ok" to ten ktoś staje się w jej oczach idealny. Jeśli jednak czymś "zawini" to automatycznie staje się kimś złym, kimś kogo należy niejednokrotnie zwalczyć.
Charakterystyczne dla borderline są wybuchy gniewu, który nie ma swojego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Na tym bardzo cierpią najbliżsi takiej osoby. Border potrafi też świetnie manipulować przeobrażając całą sytuację tak, by to ta druga strona poczuła się winna. Przy czym manipulacja osoby z borderline nie jest celowa, a przynajmniej najczęściej nie jest. Taka osoba nie wie wręcz, że swoim zachowaniem czy syndromem ofiary manipuluje otoczeniem. Dopiero ktoś musi jej to uświadomić.

Trudno powiedzieć czy boirderline da się wyleczyć - bo nie jest to choroba. Zaburzona osobowość rozwija się zazwyczaj od momentu jakiejś traumy i jest to "przeorganizowanie" na pewnym poziomie psychiki człowieka. Na pewno można siebie zmienić, to zależy od nas.


<<< Dodano: 2016-04-26, 08:53 >>>


A zapomniałam - osoby z borderline bardzo często się okaleczają lub stosują inną formę autoagresji. Robią to z jednej strony z chęci zawołania "pomóż mi, popatrz jak mi źle", a z drugiej strony naprawdę nie radzą sobie z emocjami. Często nie radzą sobie też z bliskością drugiego człowieka. Z jednej strony pragną tej bliskości ponad wszystko, wręcz uzależniają się od drugiej osoby, z drugiej jednak boją się bliskości, czują, że ich ta bliskość "pochłania". I tu koło się zamyka, bo takie osoby często właśnie z powodu lęku przed bliskością i ogólnie ludźmi, dokonują autodestrukcji.

Specyficzną relacją w borderline jest relacja terapeuta - pacjent. Ma ona niejednokrotnie charakter nienawidzę cię - nie opuszczaj mnie, co odzwierciedla kontakty osoby z otoczeniem. Ale taka relacja bywa konieczna - ponieważ w borderline człowiek dorósł tylko częściowo. Drugą, całkowicie nieintegralną, częścią bordera jest wewnętrzne dziecko i terapia ma na celu zaspokojenie tych deficytów, które taka osoba ma z dzieciństwa. Jednym słowem chodzi o to, by zaspokoić potrzeby tego dziecka i zintegrować go tak, by człowiek mógł żyć dorośle.


<<< Dodano: 2016-04-26, 09:00 >>>


Mam nadzieję, że to co opisałam jest w miarę zrozumiałe. Pamiętaj jednak, że nie jestem specjalistą i napisałam tylko tyle, ile ja wiem na ten temat z różnych źródeł. Polecam Ci książki:
_ "Borderline - jak żyć z człowiekiem o skrajnych emocjach" Mason Paul, Kreger Randi
_ "Uratuj mnie. Opowieść o złym życiu i dobrym psychoterapeucie" Rachel Reiland




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Zaburzenia osobowości
winyl 


Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 522
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-04-26, 18:43   

Czy u każdej osoby z Borderline występują wybuchy gniewu?



"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
 
 
Zaburzenia osobowości
Ella 
Vulnera Sanentur



Wiek: 29
Dołączyła: 04 Kwi 2011
Posty: 3178
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-04-26, 19:15   

winyl napisał/a:
Czy u każdej osoby z Borderline występują wybuchy gniewu?

Nie wydaje mi się.
Ogólnie rzecz biorąc zaburzenia osobowości borderline są tak rozległe, że każdy pacjent może zachowywać się inaczej. Border niekoniecznie musi być ekstrawertykiem, który próbuje wszystkiego po trochu, byle tylko wciąż balansować na granicy życia i śmierci (a tak często widzi się te osoby). Nie musi być głośny i wybuchowy, a cechy jego zaburzonej osobowości nie zawsze są widoczne gołym okiem.

Dosyć często odnoszę wrażenie, że większość ludzi (również tych uznawanych za "zdrowych") ma cechy borderline. A każdego pacjenta, który się okalecza, nienawidzi siebie i trudno mu nawiązać bliższe relacje, wrzuca się do jednego worka z napisem BORDERLINE.




Smutne jest piękne, ale na szczęście
Nie wszystko piękne smutne jest.

:ella:
 
 
Zaburzenia osobowości
winyl 


Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 522
Skąd: Polska

Wysłany: 2016-04-26, 19:30   

Ella napisał/a:

Dosyć często odnoszę wrażenie, że większość ludzi (również tych uznawanych za "zdrowych") ma cechy borderline. A każdego pacjenta, który się okalecza, nienawidzi siebie i trudno mu nawiązać bliższe relacje, wrzuca się do jednego worka z napisem BORDERLINE.


Zgadzam się z tym, też mam takie wrażenie.




"Jak tu żyć? Kiedy iść nie mamy już dokąd i po co,
O czym śnić? Kiedy najgorsze koszmary przychodzą nocą"
 
 
Zaburzenia osobowości
NoMen 



Wiek: 27
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 16
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-04-26, 22:50   

Ostatnio czytałem ciekawy artykuł, który wyjaśnia istnienie tzw. ''stygmatów'', czyli ran na rękach lub nogach, przypominających rany, które rzekomo miał Chrystus.

''Naukowcy są względnie zgodni co do tego, że stygmaty wynikają z ZABURZEŃ HISTERYCZNYCH lub DYSOCJACYJNYCH- czytaj ROZDWOJENIA JAŹNI. Jedna jaźń robi sobie dziury, a druga to wypiera.''




''Ktoś znów wczoraj mówił mi
-Trzeba przecież kochać coś by żyć
Mieć gdzieś jakiś własny ląd
Choćby o te dziesięć godzin stąd...''
 
 
 
Zaburzenia osobowości
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2016-04-27, 13:24   

Nie u każdego z borderline występują wszystkie objawy. Ja opisałam te najczęstsze, ale to nie znaczy, że każdy je ma.



Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Zaburzenia osobowości
Shadow 
worthless



Wiek: 27
Dołączyła: 07 Lis 2015
Posty: 2493
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2016-04-28, 05:25   

Ostatnio tak czytam i czytam i stwierdzam, że praktycznie cały opis osobowości unikającej do mnie pasuje. No ale czy to faktycznie jest zaburzenie, a może taki mam charakter. :roll:



Kiedy zamierzasz się poddać, przypomnij sobie po co zaczynałeś.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu.
 
 
 
Zaburzenia osobowości
Ijon
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-28, 09:24   

.Shadow. Chyba charakter. Zaburzenie da się leczyć, charakter da się zmienić. Po obu metodach występują skutki uboczne. Poza tym, nie ma co sobie wkręcać chorób, etykietować się. Border czy schizofrenia, osobowość taka czy siaka. jakie to ma znaczenie na wszystko pewnie istnieje remedium by żyć, cieszyć się i szanować samego siebie.



 
 
Zaburzenia osobowości
użytkownik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-04-28, 09:52   

.Shadow., nie czytaj co przepowiadają internety. Można dostać objawienia i uświadomić sobie, że od dwóch lat jest się już martwym, bo w końcu każde zaburzenie, choroba etc. w jakiś sposób do nas pasuje.



 
 
Zaburzenia osobowości
Shadow 
worthless



Wiek: 27
Dołączyła: 07 Lis 2015
Posty: 2493
Skąd: małopolskie

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2016-04-28, 17:14   

Makpawłowski, Ryba, Wiem. :D Ale to taka już moja "wada". Lubię się chyba nakręcać niepotrzebnie.



Kiedy zamierzasz się poddać, przypomnij sobie po co zaczynałeś.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu.
 
 
 
Zaburzenia osobowości
Opuszczona
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-08, 22:16   

Czy jest tutaj na forum ktoś, kto zmaga się z chwiejnością emocjonalną?
Ja mam taki problem, że raz jestem wściekła na tyle, że po prostu zniszczyłabym wszystkich i wszystko dookoła, gdyby to tylko było możliwe, a za jakiś niedługi czas jestem wręcz wesoła, po czym przychodzi taki dziwny spokój, wręcz nadmierne wyciszenie. Czasami te stany się mieszają pod względem kolejności. Różnie to bywa.




 
 
Zaburzenia osobowości
Fearless 



Wiek: 28
Dołączyła: 08 Maj 2016
Posty: 299
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-06-08, 23:49   

Opuszczona, od jak dawna taką chwiejność emocjonalną u siebie obserwujesz?



 
 
Zaburzenia osobowości
Opuszczona
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-09, 07:46   

Fearless, odkąd pamiętam.



 
 
Zaburzenia osobowości
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-06-09, 08:33   

Opuszczona napisał/a:
Czy jest tutaj na forum ktoś, kto zmaga się z chwiejnością emocjonalną?
Ja mam taki problem, że raz jestem wściekła na tyle, że po prostu zniszczyłabym wszystkich i wszystko dookoła, gdyby to tylko było możliwe, a za jakiś niedługi czas jestem wręcz wesoła, po czym przychodzi taki dziwny spokój, wręcz nadmierne wyciszenie. Czasami te stany się mieszają pod względem kolejności. Różnie to bywa.


Miałam takie stany, kiedy chodziłam do gimnazjum i początek technikum. Może po prostu były to tylko hormony dojrzewania, albo nie. Później wpadłam w depresję... Zawsze miałam problemy z relacjami z innymi ludźmi, więc zaburzona byłam od dziecka.

Najlepsze jest to, że każdy to widzi, ale nie pomoże.
- Jaka diagnoza?
- Zaburzenia osobowości.
- Tak myślałam. Podejrzewam od dawna...
(Czyli od jakiś dwóch lat)
Nieświadoma dziewczynka Nightmare nie radzi sobie i trach! Ląduje w psychiatryku! Po którym ma traumę i śni jej się szpital. Niestety są kraty i nie może się wydostać...




 
 
Zaburzenia osobowości
Kappa 
Kappa



Wiek: 18
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 996
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-06-09, 14:19   

Nightmare napisał/a:
Ląduje w psychiatryku! Po którym ma traumę i śni jej się szpital. Niestety są kraty i nie może się wydostać...
:smutna piątka:
Opuszczona napisał/a:
Czy jest tutaj na forum ktoś, kto zmaga się z chwiejnością emocjonalną?
Ja mam taki problem, że raz jestem wściekła na tyle, że po prostu zniszczyłabym wszystkich i wszystko dookoła, gdyby to tylko było możliwe, a za jakiś niedługi czas jestem wręcz wesoła, po czym przychodzi taki dziwny spokój, wręcz nadmierne wyciszenie. Czasami te stany się mieszają pod względem kolejności. Różnie to bywa.
Ja. A co jaki czas masz takie zmiany?



They say we die twice,
Once when the breath leaves our body and once, When the last person we know says our name
 
 
Zaburzenia osobowości
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 12