Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Ella
2015-06-27, 21:44
Czym jest autoagresja?
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10452
Skąd: świat

Wysłany: 2015-10-23, 20:59   

Zabrzmi mało motywująco, ale mnie by taki kontrakt tylko bardziej stresował i podsuwał inne metody dowalenia sobie. Wiem, bo próbowali mnie tak "zakontraktować" z jedzeniem... nie wyszło. To nie był kontrakt, a próba zrobienia wstępnej umowy.

Ale oczywiście, jeżeli komuś coś takiego by pomogło i rzeczywiście powstrzymało, to każdy wygrany dzień, byłby ogromnym sukcesem godnym podziwu... z resztą z kontraktem czy bez, byłby (jest) to sukces.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Czym jest autoagresja?
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2015-10-23, 22:45   

Ja ewidentnie potrzebowałam takiej umowy, kontroli z zewnątrz. Dotyczy to nie tylko cięcia się.



Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Czym jest autoagresja?
Adriaen 
Adriaen



Wiek: 27
Dołączył: 07 Mar 2014
Posty: 5632
Skąd: Polska

Wysłany: 2015-10-24, 09:00   

Autoagresja to nie tylko cięcie. Pociąłem w życiu się dwa razy, tylko dlatego, że nie miałem już innego pomysłu, by poradzić sobie z problemami. Cięcie w żaden sposób nie pomogło. Te dwie sytuacje oddalone były o póltora roku.




Okay, whatever, one man's trash is another man's treasure

 
 
Czym jest autoagresja?
Hedum 
Kotoizm



Wiek: 28
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 1164
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 10:24   

Przeczytałam sobie to wszystko - o odwyku od cięcia się, uzależnieniu i potrzebie okaleczania się, lub robieniu tego z przyzwyczajenia. Nie wiem, czy mi ulżyło, że nie jestem w tym sama, czy jest mi przykro bo ktoś ma przesrane tak jak ja.

B.A.D napisał/a:
akiś czas temu podjąłem próbę "odwyku" i wytrwałem tylko, albo aż, siedem dni. Było to moje najgorsze siedem dni w życiu. To, co się działo z moją psychiką jest nie do opisania.


LadyRed napisał/a:
B.A.D, 7 dni? Hm... co się działo z Twoją psychiką? Przynajmniej trochę ciało się zregenerowało.


LadyRed, nie wiem czy to będzie do końca to samo, czy nawet podobne do tego co przeżył B.A.D, ale mogę opowiedzieć Ci, co się działo ze mną podczas odwyku, który trwał pierwszy raz około roku. Najpierw wbiłam sobie do głowy, że chcę być silna, więc nie mogę się ciąć, bo w ten sposób tylko pokazuję jak słaba jestem. Nie wiem jakim cudem, ale zadziałało i wbiło się solidnie. Za każdym razem kiedy próbowałam chwycić za żyletkę/szkło/kamień (wtedy było mi obojętne czym, byle by zrobić sobie krzywdę) wpadałam w histerię. Nie mogłam się skrzywdzić, ale emocje mnie rozsadzały. Ze wstrętem odrzucałam ostry przedmiot, krzyczałam, rzucałam przedmiotami, drapałam się, wyrywałam sobie włosy. Po kilku minutach (może kilkunastu, nie pamiętam) czułam się totalnie wypompowana, ale w jakiś sposób zadowolona. Jakbym stoczyła jakąś ciężką bitwę i jakimś cudem ją wygrała ostatkiem sił.
Jeśli to co przeżywałB.A.D, było podobne do mojego szału, to nie dziwię się, że nie chce o tym pamiętać.




Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu
 
 
Czym jest autoagresja?
LadyRed 
Zamknięty pokój



Wiek: 32
Dołączyła: 17 Mar 2015
Posty: 514
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 12:46   

Lewa, Rozumiem, że było to dla ciebie straszne, ale jak widać wygrałaś. znalazłaś sposób na inne odreagowanie emocji który stosujesz teraz?



Tak strasznie się obwiniam Przyjacielu, że musiałeś umrzeć bym sobie o Tobie przypomniała!
 
 
 
Czym jest autoagresja?
Hedum 
Kotoizm



Wiek: 28
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 1164
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 13:49   

LadyRed, dalej mam problemy z autoagresją. Dowodem jest choćby próba samobójcza na końcu sierpnia. co prawda nie jestem już "uzależniona" od żyletki, nie robię tego już codziennie jak kiedyś. Zdarzają się po prostu chwile słabości. Odreagowywanie w inny sposób...
Cóż, nie znalazłam dobrego sposobu. Bicie w ścianę - autoagresja. Niszczenie własnych rzeczy - też swoista autoagresja.
Zapijanie się w trupa - autoagresja.
Moje rozładowywanie napięcia po prostu przybiera coraz to nowe formy.




Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu
 
 
Czym jest autoagresja?
LadyRed 
Zamknięty pokój



Wiek: 32
Dołączyła: 17 Mar 2015
Posty: 514
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 14:02   

Lewa, Myślisz, że kiedyś przejdą Ci takie skłonności?



Tak strasznie się obwiniam Przyjacielu, że musiałeś umrzeć bym sobie o Tobie przypomniała!
 
 
 
Czym jest autoagresja?
Hedum 
Kotoizm



Wiek: 28
Dołączył: 06 Cze 2015
Posty: 1164
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 14:07   

LadyRed, wątpię. To się ciągnie tak długo, że już... To po prostu mój sposób na życie. Dla mnie to normalne.



Brak wiary w tobie,
Pociąga za sobą brak wiary w innych.
~Lao Tzu
 
 
Czym jest autoagresja?
LadyRed 
Zamknięty pokój



Wiek: 32
Dołączyła: 17 Mar 2015
Posty: 514
Skąd: pomorskie

Wysłany: 2015-10-24, 14:13   

Lewa, Rozumiem, tak samo myślę jeśli chodzi o odchudzanie. Wiem, że już zawsze będzie mi to towarzyszyć. To moja odmiana autoagresji.



Tak strasznie się obwiniam Przyjacielu, że musiałeś umrzeć bym sobie o Tobie przypomniała!
 
 
 
Czym jest autoagresja?
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2015-10-25, 15:13   

Ja robiłam to 10 lat i powoli wychodzę. Staram się. Jestem jak alkoholik, całe życie będę autoagresywna i muszę się pilnować, ale ze wszystkiego da się wyjść, trzeba mocno chcieć.



 
 
 
Czym jest autoagresja?
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-30, 21:44   

Ja się tak zastanawiam...
Czy to już myśli samobójcze, czy... 'wyższy etap' autoagresji?
Od jakiegoś czasu pragnę rzucić się pod auto... nie chcę, by było ono bardzo rozpędzone. Chciałbym po prostu... poczuć uderzenie. Chciałbym poczuć ból. Innego rodzaju. Może amputują mi nogę, może rękę... - myślę sobie. I będzie bardzo boleć.
Może amputują mi głowę - myślę sobie - w końcu i tak nigdy nie byłem do niej przywiązany.




 
 
Czym jest autoagresja?
nożowniczka
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-04, 22:26   

Czy jak rozwalam sobie skórki do krwi i usta to jest to autoagresja?



Ostatnio zmieniony przez Adriaen 2015-11-05, 17:43, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Czym jest autoagresja?
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-04, 22:28   

nożowniczka, tak, to też jakaś forma krzywdzenia siebie. Jak próbujesz sobie z tym radzić?



 
 
Czym jest autoagresja?
księżycowa 
W morzu gwiazd



Wiek: 23
Dołączyła: 03 Gru 2014
Posty: 1084
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2015-11-05, 16:37   

nevermore, coś jak moje niedawne pragnienie przekonania się jak wygląda pociąg od spodu i jakie to uczucie być na torach i widziec że ten pociąg jedzie wiedzieć że zaraz w ciebie wjedzie.



Z dnia na dzień silniejsza
 
 
Czym jest autoagresja?
nevermore
[Usunięty]

Wysłany: 2015-11-05, 17:11   

księżycowa, ale rzucenie się pod pociąg raczej równa się śmiercią. Ja akurat mówię o wolno jadącym aucie, żeby mnie po prostu porządnie poturbował.



 
 
Czym jest autoagresja?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 14