Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Autor Wiadomość
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-03-04, 13:31   

zmeczony napisał/a:
Ale jak ktoś ma tylko takie komentarze?


Ja mam tylko takie. Czyli oznacza to, że jestem z miejsca zakatalogowana jako głupawa? Bo albo się przekomarzam, używam języka wiadomego dla mnie i danej osoby (i tylko dla nas) i robię tym podobne rzeczy, albo nie piszę ich wcale? :drapanie:




Disqualified as a human being.
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Bast 
Jestę kotełę.



Wiek: 32
Dołączyła: 16 Cze 2013
Posty: 1518
Skąd: lubuskie

Wysłany: 2014-03-04, 13:47   

Nie znoszę ludzi głęboko zapatrzonych w siebie, którzy prócz własnego czubka nosa nic więcej nie potrafią już zobaczyć. Męczę się także w towarzystwie "odpicowanych" dziewczyn, które oczekują wielkich Och! Ach! na ich temat.
Najlepiej czuję się w towarzystwie ludzi podobnych do mnie tj. otwartych, szczerych, umiejących poruszyć każdy temat i przede wszystkim mającym coś sensownego do powiedzenia.
Sztywne, szablonowe znajomości mnie nie interesują, tak samo jak te oparte jedynie na wariactwach. :roll:




Czy jest coś gorszego niżeli śmierć? - Życie, jeśli pragniesz umrzeć.
:bastith: :bast: :bastith:
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-03-04, 13:52   

Cytat:
Ja mam tylko takie. Czyli oznacza to, że jestem z miejsca zakatalogowana jako głupawa? Bo albo się przekomarzam, używam języka wiadomego dla mnie i danej osoby (i tylko dla nas) i robię tym podobne rzeczy, albo nie piszę ich wcale? :drapanie:


No ja bym Cię tak odebrał - co nie znaczy, że nie dałbym szansy na rozmowę z Tobą i możliwość przekonania się, jak bardzo się mylę. Ale pierwsze wrażenie miałbym negatywne - znając mnie pewnie zobaczyłbym, czy dajesz takie komentarzy obojętne od tego z kim rozmawiasz, czy jednak są one zróżnicowane...




 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-03-04, 17:59   

No nie wiem. Rozszerz swój powierzchowny, "komentarzowy" osąd o fakt, że jestem mężatką, a nie mam ustawionego statusu związku na facebooku i ani jednego zdjęcia pozwalającego domniemywać, że osoba na nim przedstawiona jest moim mężem (bazuję na wypowiedziach z innego tematu) ;) . Negatywne wrażenie zostaje podtrzymane i być może rozszerzone o inne, równie przyjemne etykietki. Ty odchodzisz z wrażeniem, że jestem taka, śmaka, owaka, nie traktuję swojej relacji poważnie i ogólnie niezbyt rozgarniętą pindzią jestem, ja jestem równie zniesmaczona faktem, że zagadał do mnie powierzchowny buc. :lol:

Swoją drogą, to mi właśnie uświadomiło, że nigdy komfortowo nie czułam się w otoczeniu osób, które najpierw wyrabiały sobie o kimś stanowisko, a dopiero potem "pozwalały" ewentualnie im pokazać, jak bardzo się mylą. Jeśli mam komuś udowadniać, że się co do mnie myli, to przestaję czuć się bezpiecznie, pewnie i wolę poszukać innej relacji, w której będę miała czyste konto zapełniane w miarę poznawania.




Disqualified as a human being.
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-03-04, 18:27   

Mustela Nivalis napisał/a:
Swoją drogą, to mi właśnie uświadomiło, że nigdy komfortowo nie czułam się w otoczeniu osób, które najpierw wyrabiały sobie o kimś stanowisko, a dopiero potem "pozwalały" ewentualnie im pokazać, jak bardzo się mylą. Jeśli mam komuś udowadniać, że się co do mnie myli, to przestaję czuć się bezpiecznie, pewnie i wolę poszukać innej relacji, w której będę miała czyste konto zapełniane w miarę poznawania.


No fb stanowi Twoją wizytówkę - ale odbiór jest już indywidualny. Ja mam takie, a nie inne podejście z racji doświadczeń. W moim życiu, mam takiego pecha, że było parę kobiet, do których startowałem, a z którymi nie mogłem złapać kontaktu, żeby je poznać. Byłem tak zadurzony, że m.in. analizowałem ich profile na fb. Jeżeli, już po przejściu zadurzenia, dostawałem jakąś okazję do ich poznania, to okazywało się, że to co wywnioskowałem nie było aż takie dalekie od rzeczywistości.

A czyste konto tracimy już w momencie poznawania się z daną osobą - pierwsze spotkanie, to jeszcze cała gama odczuć związanych z mową ciała etc, która to mowa ciała może być myląca. Ja np tak mam - jestem oceniany przez wszystkich jako "fajny misio", mimo że wcale taki nie jestem. Moja mowa ciała też na to wskazuje (co zresztą staram się zmienić)... Więc ocena na podstawie taki odhumanizowanych rzeczy jakie są na fb daje jakiś ogląd, bez tego narzutu "pierwszego spotkania".

Nie zrozum mnie źle, to nie jest tak, że ja daje całkowite pierwszeństwo takiej ocenie i poza nią świata nie widzę. Po prostu wyrabiam sobie jakiś tam ogląd i przy spotkaniu staram się zmierzać z rozmową w stronę tych rzeczy, które na fb ta osoba o sobie przekazała - czy to do ulubionych autorów, filmów, muzyki, czy tego gdzie była, czym się zajmuje. Jest to jakiś punkt zaczepienia, lepszy myślę, niż strzelanie na ślepo. Oczywiście to nie jest tak, że mówię "Stalkowałem Twój profil na fejsie - wiem, że lubisz to i to - porozmawiajmy o tym, bo ja też to lubię". Ale dzięki takim informacjom, nieraz wiadomo w jaką stronę pokierować rozmową.

Sama jesteś przed spotkanie, które Cię denerwuje -jeżeli wiesz co to za ludzie z którymi masz się spotkać, to spróbuj ich poszukać na fb i zobaczyć np. czym się interesują, co lubią. To daje jakieś pole do ściągnięcia rozmowy na właściwe tory i załapania kontaktu.




 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Mustela Nivalis 
no longer human



Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 5163
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-03-04, 18:58   

zmeczony napisał/a:
No fb stanowi Twoją wizytówkę


Nie stanowi.
Umyślnie nie umieszczam na nim takich informacji i jestem raczej powściągliwa w wyrażaniu siebie, komentowaniu innych, komentarz ode mnie można sobie zanotować w pamiętniczku etc, etc. Autokreację mogę sobie uprawiać na innych portalach nastawionych na poznawanie nowych ludzi, a ja tak facebooka nie traktuję i nie używam. Doprowadza to czasami do zabawnych sytuacji, kiedyś oskarżono mnie o bycie "fejkiem", bo mam mało "wizytówkowy" profil, podejrzanie małą liczbę znajomych i aktywności. Mojego męża przez brak fejsa nie zatrudniono w jednej firmie, a w obecnej odetchnęli z ulgą, kiedy dowiedzieli się, że przynajmniej ja mam (wtf - taka była moja reakcja).

zmeczony napisał/a:
A czyste konto tracimy już w momencie poznawania się z daną osobą


Jest różnica pomiędzy etykietką na dzień dobry (albo nawet przed), o której piszę, a pozostawieniem pierwszego wrażenia pierwszemu wrażeniu. Ja rozgraniczam takie niuanse i jestem na nie ogromnie przeczulona.


zmeczony napisał/a:
jeżeli wiesz co to za ludzie z którymi masz się spotkać, to spróbuj ich poszukać na fb i zobaczyć np. czym się interesują, co lubią. To daje jakieś pole do ściągnięcia rozmowy na właściwe tory i załapania kontaktu.


Przetrzepanie losowych kont mieszkańców całej wsi i kilku okolicznych raczej nie sprawi, że poczuję się pewnie i że dane osoby wyłowię z tłumu. Już pal licho fakt, że średnio się orientuję w pisanych nynorskiem notkach, krajowych gwiazd kojarzę zaledwie kilka, z partii politycznych jedną i raczej nie porozmawiam o jej programie. :)




Disqualified as a human being.
Ostatnio zmieniony przez Mustela Nivalis 2014-03-04, 19:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
zmeczony 



Wiek: 39
Dołączył: 23 Cze 2013
Posty: 94
Skąd: świat

Wysłany: 2014-03-04, 19:26   

Mustela Nivalis napisał/a:
Nie stanowi.


Miałem na myśli, że fb stanowi jeżeli chcesz, żeby stanowił - możesz nie wstawiać tam nic. Ja mówię, że oceniam tylko na podstawie tego, co kto o sobie pokazuje. Jak tam nic nie będzie, to nic nie wyłowie. Ale to nie sprawi, że kogoś uznam za mało ciekawego. Ja uważam, że jeżeli ktoś z tego korzysta, to jest to jakiś sposób na prezentację własnej osoby. Tak jak piszesz, można używać tego do autokreacji a można nie.

Ja po prostu widząc jakiś profil i na niego wchodząc widzę pewne rzeczy - taką mam naturę, że analizuje. Ale to nie wpływa w żaden drastyczny sposób na ocenę obcych mi osób.

Dla mnie fejs też jest pewnym wynaturzeniem - ale traktuje go jak możliwość zaprezentowania własnej osoby i poniekąd wyrażenia tego, co mi tam się w głowie urodzi. Mam sporo znajomych - czasem się okazuje, po jakiejś zmianie statusu, że udaje się odnowić znajomość, która z jakiś powodów się urwała. Jasne, można powiedzieć, że skoro się urwała to nie była warta utrzymania - może i tak, ale mnie tam jest miło, nieraz spontanicznie, zgadać się z kimś na fejsie na jakieś piwo szybkie.




 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
PanFoster 
Hybris.



Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 5071
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-03-21, 00:49   

Nie lubię i bardzo mnie denerwuje, jeżeli ktoś odpowiada na mój komplement/pozytywną uwagę w stylu:

- Ładna sukienka.
- Aaa to jakaś stara.

- Dobrze to zrobiłaś, podobało mi się.
- A masę błędów i źle to zrobiłam.

- Dobry tekst, masz talent.
- A gdzie tam, jestem beztalenciem. Chuj*wy.

- Ładnie dziś wyglądasz.
- To chyba nie o mnie mówisz.

I tak dalej. Na forum, ale i w życiu codziennym spotykam się z tym cały czas, aż za często. Według mnie takie odpowiedzi obrażają drugą osobę. Ja rozumiem, że ktoś komplementowany czuje się nieswojo etc. No ale kurde. Jeżeli ja mówię, że coś mi się podoba, a autor mówi, że to jest według niego chuj*we, to znaczy, że podobają mi się rzeczy, które według niego są niewarte uwagi. Że podoba mi się tandeta i chłam. Jeżeli ktoś zdobył się na dobre słowo, to należy odpowiedzieć po prostu "dziękuję". Nikt przecież nie popatrzy się krzywo... chyba nie po to komplementował. Takie reakcje doprowadzają, że mam coraz mniej ochoty komplementować kogokolwiek i doceniać czyiś starań. :roll:




Jakże wspaniałym tworem jest człowiek! Może chuchać na dłonie, aby je ogrzać i dmuchać na zupę, by ją ostudzić.
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Axxie 
introhippie



Wiek: 30
Dołączyła: 31 Paź 2013
Posty: 1809
Skąd: kujawsko-pomorskie

Wysłany: 2014-07-08, 21:13   

Mnie podoba się bezczelność (mówię w tym wypadku o facetach, rzecz jasna) i brutalna szczerość. Masochistka ze mnie. Pociąga mnie również inteligencja i spontaniczność typu -"Jedziemy na biegun?" -"Jasne!". No i przy tym wszystkim drobna nieporadność, o której pisała Mustela Nivalis.

Nie lubię osób "cukierkowych". Nie dobrze mi się robi, kiedy ktoś prawi stale komplementy i nie potrafi niczego skrytykować.




Gdzie odpłynęły Twoje okręty?


I met my soulmate. He didn't.[/size][/center]
:axel:
Ostatnio zmieniony przez 2014-07-08, 21:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
WatPomp 



Wiek: 29
Dołączyła: 20 Gru 2013
Posty: 487
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-07-10, 11:53   

Ja nienawidzę kiedy ktoś jest pozerem i przejmuje się opinią innych. Ale jeszcze bardziej tekstu "ale to nie wypada" :zły:

Lubię kiedy toś jest spontaniczny i "luzacki", mozna z nim zapalić napić się :D




Wchodzę na krawędź, jak wtedy, gdy byłam ptakiem.
Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem...
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Forever Alone 



Wiek: 25
Dołączyła: 02 Lis 2013
Posty: 993
Skąd: śląskie

Wysłany: 2014-07-10, 14:57   

Psychosis napisał/a:
Generalnie co sprawia, że dana osoba jest dla Was interesująca i ciągnie Was do niej, chcecie przebywać w jej towarzystwie?
Inteligencja i poczucie humoru.
Jak mam spędzać czas z jakąś osobą, musi ona potrafić wypowiadać się i nie chodzi mi o jakieś hihihi, widziałaś jak ona się ubrała?! O maj gasz! Cho obejrzeć Warsaw Shore albo coś w tym stylu, bo to takie tru i życiowe, a wypowiedzi z sensem, które mają na celu przekazanie czegoś. :roll: Jeżeli mam do czynienia z pustogłowiem, od razu się zamykam w sobie i uciekam od jej/jego towarzystwa.
Nie lubię ludzi zbyt poważnych, którzy nie potrafią się bawić, cieszyć, uśmiechać, więc poczucie humoru jest dla mnie ważne. Nie wytrzymałabym długo z kimś, kto nie potrafi żartować i śmiać się... Czułabym się niekomfortowo z takim wiecznym smutasem i ważniakiem. ;)
Jeśli mam do czynienia z połączeniem inteligencji i poczucia humoru, jest idealnie. <3 :D

Denerwuje mnie, kiedy ktoś stawia siebie ponad innych i jest przekonany o swojej nieomylności. Nie potrafię z taką osobą nawet słowa zamienić, bo boję się traktowania z góry. Drażni mnie również udawanie znawcy na każdy temat. Nie wiem, więc się wypowiem. :roll: Strasznie mnie wkurza, kiedy ktoś mi się narzuca, próbuje kontrolować moje życie. Zrywam taką znajomość najszybciej jak się da. :roll:
Lubię ludzi otwartych i gadatliwych, jeśli taka osoba mówi z sensem. Uwielbiam słuchać innych. Ciągnie mnie również do ludzi szalonych, imprezowiczów i ryzykantów...




:fori:
13.02.2017
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
WatPomp 



Wiek: 29
Dołączyła: 20 Gru 2013
Posty: 487
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-07-10, 22:01   

Forever Alone napisał/a:
Drażni mnie również udawanie znawcy na każdy temat. Nie wiem, więc się wypowiem.


No właśnie, tego też nienawidzę. Najgorzej jeśli wiesz, że się na czymś naprawdę znasz, a taka osoba zacznie się wymądrzać. Łojessu...


Znowu ten sam błąd w stawianiu przecinka. Jak? Dlaczego? Nie rozumiem.//Ever




Wchodzę na krawędź, jak wtedy, gdy byłam ptakiem.
Błękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem...
Ostatnio zmieniony przez 2014-07-10, 22:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Rauko 
Above all.



Wiek: 26
Dołączyła: 24 Sty 2013
Posty: 794
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2014-07-10, 23:48   

Cenię sobie indywidualistów, osoby, które tak jak ja, potrzebują czasem pobyć w samotności.
Podziwiam też ludzi asertywnych, takich, którzy mają w życiu swoje zasady i wiernie się ich trzymają.

Nie lubię ludzi nachalnych, zbyt wylewnych, otwartych i wygadanych. Bardzo szybko czuję się wtedy niepewnie, nie do końca wiem jak mam reagować i co mówić. Lubię odkrywać daną osobę stopniowo, z czasem poznawać jej charakter i osobowość. Denerwują mnie również ludzie spóźnialscy, aroganccy i wywyższający się.




Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Surev
[Usunięty]

Wysłany: 2014-08-28, 23:32   

Psychosis napisał/a:
Na jakie cechy u innych zwracacie uwagę? Co lubicie u innych a co Was u nich denerwuje?

Zwracam uwagę na to, czy ktoś dużo się uśmiecha. Lubię to. Denerwuje mnie natomiast, jak ktoś zgrywa wielkiego bohatera...

Psychosis napisał/a:
Generalnie co sprawia, że dana osoba jest dla Was interesująca i ciągnie Was do niej, chcecie przebywać w jej towarzystwie?

Jeżeli ktoś jest skromny, dużo się śmieje, jest po prostu taki "normalny", to wtedy mnie do niej ciągnie. Mam wrażenie, że wtedy mogę być sobą, i nawet, jak palnę jakąś głupotę, to ta osoba zrozumie, że to normalne u ludzi.
Spotkałam w życiu tylko jedną taką osobę. Jest nią mój przyjaciel.




 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
isolate 



Dołączyła: 22 Sie 2014
Posty: 50
Skąd: dolnośląskie

Wysłany: 2014-08-31, 03:50   

co sprawia, że dana osoba jest dla Was interesująca i ciągnie Was do niej, chcecie przebywać w jej towarzystwie?


Ciągnie mnie do bardzo różnych ludzi, ale chyba najbardziej przyciąga mnie tajemniczość i odmienność. Uwielbiam odkrywać człowieka, ci skomplikowani są najlepsi. Przyciąga mnie także poczucie humoru podobne do mojego, bo przyjemniej śmiać się z kimś. Zdecydowanie zwracam też uwagę na dystans do siebie.




still_not_dead
 
 
Pozytywne i negatywne cechy u innych
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13