Drogie kobieciny!
Ostatnio moje skórki strasznie szybko wysychają i wyglądają dość niechlujnie. Nie chcę ich wycinać, bo robię to tak nieumiejętnie, że więcej z tego szkody niż pożytku. Stąd pytanie do was - są jakieś domowe sposoby na zdrowsze skórki przy paznokciach? Może czymś je natłuszczać?
Druga rzecz tyczy się paznokci. Wyraźnie brakuje im witamin i mimo tego, że dbam o nie jak mogę to czasem pojawiają mi się w nich wgłębienia. Tak jakby wziąć szpilkę i dłubać nią w paznokciu. Czego w mojej diecie brakuje i jak mogę to smacznie uzupełnić?
„Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie.” Palahniuk
Kolekcjoner, nie wiem jak smacznie, ale jest wiele odżywek do paznokci, którymi można pomalować płytkę żeby była mocniejsza (teraz jest strasznie dużo odżywek, każda o innym zastosowaniu). Są też tabletki, tzw. suplementy diety wzmacniające włosy i paznokcie. A co do skórek nie mam cięcia, jeśli masz również suche ręce to używaj kremu do rąk
Po pierwsze, skórek nie wycinać, bo potem są brzydkie. Po prostu musisz je nawilżyć, smarować dobrym kremem do rąk kilka razy dziennie, najlepiej razem z masażem macierzy paznokcia.
Dobrze odżywia paznokcie wcieranie w nie witaminy E i maści z witaminą A, moczenie ich w oliwie z oliwek z dodatkiem soku z cytryny. Ale nie bardzo wiem o jakie wgłębienia Ci chodzi, paski wzdłuż czy jak?
Rowki w płytce paznokcia mogą świadczyć o niedoborze witamin z grupy B. Jeżeli paznokcie są łamliwe (i do tego szczególnie jeżeli występują na nich białe plamki) to jest to oznaka braku cynku, żelaza, magnezu lub wapnia... albo wszystkiego naraz.
Evicka, używam odżywki wzmacniającej paznokcie. Płytka jest dużo zdrowsza i mocniejsza, ale i tak od czasu do czasu pojawiają się wgłębienia. Dłonie mi nie wysychają, jedynie skórki. Szczególnie jak jestem poza domem
nutshell, brrr, nie lubię kremów. Jakoś specjalnie nie przepadam za myślą, że po kremuję dłonie i potem wszystko czego się dotknę będzie tłuste. Poza tym, to takie.. niewygodne uczucie. Wgłębienia są punktowe. Nie pokażę wam, bo wszystkie zdjęcia wychodzą nieostre..
Emaleth, paznokcie są mocne i nie łamią się, białych plamek też brak. Koncentruję się zatem na uzupełnieniu witaminy B
„Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie.” Palahniuk
Kolekcjoner, są różne kremy. Ja też nienawidziłam tego, że wsmarowywałam i wsmarowywałam i cały czas miałam tłuszcz na rękach. A teraz mam taki fajny krem z nivei dla bardzo suchych dłoni i on się bardzo szybko wchłania. Jak się kupuje krem za 3 zł w społem, to później ma się tłuszcz na rękach, który gówno daje. Jak się dołoży kilka złotych to są naprawdę fajne kremy
nutshell, brrr, nie lubię kremów. Jakoś specjalnie nie przepadam za myślą, że po kremuję dłonie i potem wszystko czego się dotknę będzie tłuste. Poza tym, to takie.. niewygodne uczucie. Wgłębienia są punktowe. Nie pokażę wam, bo wszystkie zdjęcia wychodzą nieostre..
Ale próbuj, bo na skórki chyba innej rady jak nawilżenie nie podziała . Szybko wchłaniające się i tanie kremy to np. kokosowa Ziaja albo taki zielony z BeBeauty Biedronki (i skład powalający ).
Możesz spróbować też brać Calcium Pantothenicum (nie wiem, czy dobre napisałam, najwyżej Google Ci poprawi ), bardzo dobrze działa na paznokcie.
Dziękuję wam bardzo za wszystkie rady. Na pewno mi pomogą. Brr, kremy. No, ale dobra. Zainwestuję jutro w neutrogenę na zimę, ponoć ładnie pachnie i jest dobra
„Rzeczy, które posiadasz w końcu zaczynają posiadać ciebie.” Palahniuk
Znacie jakiś dobry sposób na rozdwajające się paznokcie? Babcia kazała mi moczyć przez pół godziny w podgrzanej oliwie z sokiem z cytryny, ale robię to co tydzień od dwóch miesięcy i nie widzę żadnej poprawy.
mad_mind, to rób to co wieczór. I nie mocz, tylko sobie zamocz raz i wcieraj, jakbyś wcierała krem do rąk w paznokcie. Możesz powtórzyć czynność. Kiedyś tak robiłam i powiem, że paznokcie nieznacznie, ale stały się silniejsze. I nie miałam problemów ze skórkami.