Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Tarczyca
Autor Wiadomość
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-25, 16:03   

Tarczyca znacznie wpływa na nastrój. Zwłaszcza, jak nie jest leczona. Ja mam od kilku lat. Tabletek nie brałam od kilku miesięcy i wpadłam w taki cholerny dół...

Ktoś tu pisał o plamkach...podobno ludzi z tarczycą można poznać po 'brązowawych' obszarach na ciele (pod pachami, między udami, na łokciach).

Mnie najbardziej męczy potliwość. Potrzebuję z 10 minut, żeby się 'przestawić' po przejściu z zewnątrz do budynku. Nie znoszę tego :/





 
 
Tarczyca
Cirilla 
Cirilla


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 2709
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-11-25, 16:08   

redath ja tam plamek, brązowych obszarów na ciele nie mam.



W kłębuszkowaniu cała nadzieja.
 
 
Tarczyca
Sudi 
F O R G I V E M E



Dołączył: 22 Wrz 2013
Posty: 783
Skąd: Europa

Wysłany: 2013-11-25, 16:10   

redath, moja mama miała wycinaną tarczycę bo u niej już to było konieczne, od 7 lat bierze codziennie hormony, jakoś wcześniej nie pojawiały się u niej żadne plamki.



MISERABLE LIFE
 
 
Tarczyca
Niedotykalna 



Wiek: 34
Dołączyła: 14 Wrz 2013
Posty: 4310
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2013-11-26, 06:52   

Mam niedoczynność, w jakim stopniu to może wpływać na nastrój? Ponadto przytyłam ponad 20 kg - co dodatkowo przyprawia mnie o depresję. Od niedawna biorę leki, liczę na to, że jakoś się to ustatkuje...
Moje pytanie wynika stąd, że chorobę stwierdzono miesiąc temu dopiero. Nie znam jej, nigdy nie miałam z nią nic wspólnego.




Po co komu piwnica, w której nie ma dachu?
Życie ma sens, Strusiu...

/Pasja. Możesz zrobić z nią wszystko. BIEGANIE ma taki wymiar jaki mu nadasz./
 
 
Tarczyca
redath 
orange room



Wiek: 42
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 192
Skąd: Polska

Wysłany: 2013-11-26, 08:32   

Obniżony nastrój, albo wręcz depresja, poczucie przygnębienia, apatia, problemy ze snem, przemęczenie, spowolnienie ruchów - wiążą się z tarczycą. Jak się ją leczy i ureguluje wszystko, i regularnie przyjmuje tabletki to da się z tym żyć, można schudnąć, itd. :)




 
 
Tarczyca
Cirilla 
Cirilla


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 2709
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2013-11-26, 09:07   

W moim przypadku już nie grubnę.



W kłębuszkowaniu cała nadzieja.
 
 
Tarczyca
kolorowanka 


Wiek: 33
Dołączyła: 20 Lis 2013
Posty: 55
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2013-11-26, 10:32   

Wiele osób cierpiących na depresje czy inne zaburzenia psychiczne cierpi na problemy z tarczycą. Tylko jedni o tym wiedzą, inni nie. Często objawy ustępują po rozpoczęciu leczenia. Leczenie trwa do końca życia, a pierwsze tygodnie czy miesiące polegają na dopasowywaniu dawki leków, wtedy objawy mogą słabnąć, nie zmieniać się, czasami nasilać. Grunt to dobrać odpowiednią dawkę. Znam sporo osób z chorobami tarczycy, wszyscy mieli takie problemy, ustąpiły po rozpoczęciu leczenia. Inna sprawa ma się z Hashimoto, bo tutaj różnie bywa.. ale przeważnie jest tak samo jak przy niedoczynności. Ja jestem w trakcie diagnostyki. Wczoraj wizyta u endo, myślałam, że już się wszystko wyjaśni, ale jeszcze muszę zrobić kilka badań hormonalnych :(



 
 
Tarczyca
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2013-12-03, 11:51   

Moje złe samopoczucie przez długi czas było tłumaczone właśnie niedoczynnością tarczycy. Po jakimś czasie łykania hormonów wyniki były dobre a ja nadal czułam się źle. Dopiero po długim czasie okazało się, że mam depresje.

Choroby tarczycy mogą wywoływać depresje i inne zaburzenia. Ale czasami mogą być dwoma oddzielnymi schorzeniami, które na siebie nie wpływają. Tak było w moim przypadku.




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
 
 
Tarczyca
Megitsune 



Wiek: 29
Dołączyła: 24 Mar 2014
Posty: 35
Skąd: Europa

Wysłany: 2014-03-25, 13:05   

W chorobach tarczycy niestety najgorsze jest to, że ciężko trafić na ogarniętego lekarza. Jeszcze trudniej trafić na takiego, który nie będzie pakował w nas tabletek.



 
 
Tarczyca
xxxMsDeathxxx 


Wiek: 26
Dołączyła: 16 Kwi 2014
Posty: 91
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-09-21, 18:59   

Też prawdopodobnie mam coś z tarczyca we wtorek będę miała badania ;/



" Teraz mam tam tylko czerwonawe blizny. Pewnie zostana na zawsze choc Goody twierdzi, ze z czasem zbledną.nie wiem, czy chce,zeby zbladly. Pewnie mowie teraz jak rasowy swir, ale nie chce zapomniec, jak sie wtedy czulem, choc bolalo. "
 
 
 
Tarczyca
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10445
Skąd: świat

Wysłany: 2014-09-21, 19:08   

Ja mam ostatnio z tarczycą spokój, jestem na lekach i ostatnie wyniki wyszły dobrze. W grudniu na kontrolne USG czy guzek się nie powiększa i tyle. Nawet nie muszę chodzić do endokrynologa tylko mi rodzinna receptę wypisuje.



Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Tarczyca
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2014-09-21, 21:06   

Moja mama od roku ma problemy z tarczycą :roll: To znaczy nie wiadomo czy to do końca tarczyca. We wtorek idzie na USG. W tamtym roku lekarz jej powiedział, że z krwi nie wyszła jej tarczyca, ale objawy wypisz wymaluj ma i prawdopodobnie ma raka :roll:



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Tarczyca
Motyl 
talitha kum



Wiek: 30
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 1733
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2014-09-22, 14:54   

Rainbow napisał/a:
prawdopodobnie ma raka

Jej, nie zrobił jeszcze badań a mówi takie rzeczy? :roll:
Nie chcę przeklinać, więc nie skomentuję.




Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
Ostatnio zmieniony przez 2014-09-22, 15:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tarczyca
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2014-09-22, 15:31   

Motyl, u nas nie ma takich sprzętów i lekarzy :roll: Jutro prawdopodobnie pójdzie na badania.



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Tarczyca
Feather 


Dołączyła: 27 Mar 2015
Posty: 118
Skąd: małopolskie

Wysłany: 2015-03-30, 10:51   

Hej, ja mam Hashimoto, a to strasznie wpływa na nastrój. Często aż nie wiem czy mam doła, bo jestem w niedoczynności, czy to te "moje psychiczne" jazdy.



http://sad-feather.blogspot.com/
 
 
Tarczyca
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 12