Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Co słychać w pracy?
Autor Wiadomość
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-11-05, 15:42   

Uwielbiam swoją prace <3 W piątek pracowałam od 19 do 3 nad ranem, przespałam potem cały dzień. To już drugie zlecenie nocne. Lubię ten zapierdziel z dziećmi, noszenie na rękach aż nie usną, zabawy. <3



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Co słychać w pracy?
Zakręcona 
Nikt ważny



Dołączyła: 01 Paź 2014
Posty: 629
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-11-05, 19:03   

Edisni, dziękuje :) . Praca w sklepie odzieżowym.



Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
 
 
Co słychać w pracy?
Złośnica
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-06, 17:57   

Dzień dobry podwyżko i umowo na czas nieokreślony!



 
 
Co słychać w pracy?
Hades 
Persona non grata.



Dołączył: 26 Kwi 2016
Posty: 236
Skąd: podlaskie

Wysłany: 2017-11-06, 19:16   

chiroptera, powodzenia Hirek! :tuli:



I am not in danger.
I am the danger.
 
 
Co słychać w pracy?
Adenium
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-06, 19:20   

Złośnica, gratuluję. :)
Podwyżka to dobra rzecz. :)




 
 
Co słychać w pracy?
Delphi 
Delphi



Wiek: 27
Dołączyła: 03 Lip 2017
Posty: 1316
Skąd: Europa

Wysłany: 2017-11-18, 20:16   

Pracuję na kasie w markecie, od czasu do czasu, pomagając w punkcie obsługi klienta i na hali sklepu. Po każdym dniu w pracy mój chory mózg wybiera sobie Klienta Dnia, jednak są tacy, którzy uzyskują ten tytuł jeszcze zanim wyjdę do domu.
Dzień jak co dzień, ranek, siedzę na kasie, trwa promocja "bon dla pierwszych xy klientów, którzy zapłacą powyżej 100zł", na kasie co jakiś czas pojawia się jeden klient, w POKu sajgon. Biegam więc a to wydać fakturę, a to bon, a to znowu na kasę, bo ktoś chce zapłacić za paskudną brokatową gałązkę. W POKu robi się kolejka, więc szybko wracam, wydaje 2 bony, podchodzę do kolejnego klienta i po kilku słowach już wiem, wiem, że to właśnie on będzie Klientem Dnia:
- W czym mogę pomóc?
- Jak to z tymi bonami jest.
- Pierwszych xy klientów, którzy zapłacili powyżej 100zł dostaje bon o wartości 20zł.
- A ja wczoraj zrobiłem zakupy za prawie 2 tysiące i nie dostałem!
- A o której godzinie robił pan te zakupy? - podaje mi paragon, wydrukowany o godzinie 13.30 - O tej godzinie nie było już bonów.
- Ja teraz jestem stratny! Mi się należało 19 bonów!
- Jeśli zrobiłby pan zakupy wcześniej, dostałby pan jeden bon, ponieważ jeden klient, może dostać tylko jeden bon dziennie.
- Ale ja jestem stratny!
- Bardzo mi przykro, że spóźnił się pan by wziąć udział w promocji.
- To co z tym robimy?
- Nic, według zasad promocji bon się panu nie należy.
- Ale ja zrobiłem duże zakupy i teraz jestem stratny!
- W takim razie na kolejne zakupy zapraszam rano.
- Ale ja chcem bon za wczorajsze!
- Nie dostanie pan, takie są zasady promocji.
- To ja tych zakupów nie chcem! Zwracam wszystko!




"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
 
 
Co słychać w pracy?
fufu 
Marzyciel



Wiek: 43
Dołączył: 04 Lis 2017
Posty: 138
Skąd: zachodniopomorskie

Wysłany: 2017-11-18, 21:20   

Delphi, dobre i ja też coś mam :)

U nas na stacji paliw zdarza się, że skończy się któreś z paliw.



-Nie ma diesla ?
-Nie ma
-Na jednym dystrybutorze czy na wszystkich ?
-Na wszystkich
-Kiedy będzie ?
-Jutro o 7:30
-Co tak późno ?
-Stacja od 7
-Aha ok a rezerwacja w kolejce możliwa ?
-Nie trzeba nic rezerwować
-Baj
-Baj


-Brak pb 95 ?
-Tak
-A dlaczego ?
-Skończyła się
-Ale jak to ?! u konkurencji mają
-Proszę więc tam jechać
-Tu Taniej macie
-...................


- Co tak drogo u was ?
- Dostawca podniósł ceny
-Dlaczego?
-Baryłka ropy drożeje na świecie
-A pan to kto?
-Pracuje tutaj
-Od kiedy ?
-Nie rozumiem
-Od kiedy ?
-Słucham ?
-No do kiedy na tej je....stacji!
-4 lata !
-Aha...a jutro będzie taniej ?
-Drożej
-Skąd pan wie ?
-Pracuję tutaj co dzień zmieniamy ceny
-Po ile będzie ?
-Prawdopodobnie 2 grosze więcej na diesla
-Co tak drogo?
-Dostawca podniósł ceny
-Pan ekonom?!
-Miałem na studiach
-Kur...!
-Do widzenia zapraszam ponownie

-Dzieńdobry
-Dzień dobry
-11 diesel
-To 3
-Słucham ?
-To 3 nie 11, 11 to dystrybutor z gazem.
-To dlaczego widzę że 11 ?
-Ok nie ważne
-Życzy Pan sobie Fakturę czy paragon ?
-Faktura! Jestem w komputerze!
-Słucham numer NIP?
-Nie znam
-Nazwa firmy?
-Nie znam
-Nazwisko?
-Nie znam, jestem w komputerze!
-Nr rejestracji?
-Nie znam, Słyszał pan jestem w systemie waszym !!!!
-Jak mam wystawić Panu fakturę jak Pan nie zna żadnych danych?
-Tłumaczę Panu że jestem w systemie
-...Nie widzę?
-Słucham?
-Nie ma tu Pana
-Nazwisko?
-Słucham?
-Nazwisko Pana?
-Nie znam :D
-Jadę na skargę !
-Ok do widzenia


Jutro kolejny Dzień Świstaka :D


Pozdrawiam.




SAMOTNIK z wyboru.
 
 
Co słychać w pracy?
shady 
4w5



Wiek: 24
Dołączyła: 29 Mar 2015
Posty: 566
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-11-20, 17:14   

Miałam już kilka zabawnych sytuacji, mimo że pracuję jakoś od 1,5 miesiąca i tylko w weekendy. No ale przedwczoraj jakiś facet próbował mnie poderwać na... Mambę. :D Uparł się żebym mu nabiła dwie, bo on chce jedną żeby mi dać w prezencie. Poderwać mu się nie udało, ale Mamba była dobra. :lol:



"Wiesz dlaczego żółw jest taki twardy? Bo jest taki miękki..."
 
 
 
Co słychać w pracy?
Rainbow 



Wiek: 24
Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 2820
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-11-21, 07:24   

A moja dziewczynka się cały weekend tuliła niemiłosiernie, wsyzysko musiałam robić z 3 latką na rękach. :roll:



Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale. ~ Kłapouchy.
:rainbow:
 
 
Co słychać w pracy?
Phobos 



Wiek: 64
Dołączył: 18 Lis 2017
Posty: 17
Skąd: Europa

Ostrzeżeń:
 1/3/4
Wysłany: 2017-11-21, 17:18   

Co słychać w pracy?
Nie chce za dużo o niej mówić ale do środy stres, a od środy nie znośny lider idzie na urlop. Mamy sobode od środy! :D Dwa tygodnie bez jego osoby!
:D




 
 
Co słychać w pracy?
Czarny Pan 


Wiek: 28
Dołączył: 05 Maj 2017
Posty: 113
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-11-21, 17:43   

Kierowniczka odchodzi na emeryturę :D



 
 
Co słychać w pracy?
Inertia
[Usunięty]

Wysłany: 2017-11-21, 19:08   

Czarny Pan, moja jest za młoda żeby odeszła. :śmiech:

A ja sobie siedziałam w pracy i nic nie robiłam. :D




 
 
Co słychać w pracy?
Czarny Pan 


Wiek: 28
Dołączył: 05 Maj 2017
Posty: 113
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2017-11-22, 10:35   

Inertia, Jeśli jest spoko to fajnie, a jak nie to będziesz się trochę męczyć :D


Badałem dzisiaj wodę w podstawówce, z kranu w łazience, Dzieci były zachwycone jak opalałem kran :D aż mi się miło zrobiło.

Usunąłem separator. Masz 60 minut na edycje swojego posta. |PanLew




Ostatnio zmieniony przez PanLew 2017-11-22, 14:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Co słychać w pracy?
Alessa 
Samara



Wiek: 26
Dołączyła: 25 Lut 2017
Posty: 804
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2017-11-22, 15:54   

Kocham zgniatarkę do kartonów. :D Co prawda jeszcze się trochę gubię ale nie jest źle.



Wszystko wali się a ja nie mogę biec
może ten deszcz udaje łzę
minie ten sen
i będzie okay
 
 
Co słychać w pracy?
noir 



Dołączyła: 15 Maj 2016
Posty: 1042
Skąd: Polska

Wysłany: 2017-11-22, 16:35   

Przebyłam szkolenia - mogę ratować jak się będzie palić czy walić.



 
 
Co słychać w pracy?
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12