Znacie gry RPG pen&paper? Graliście kiedyś w jakieś systemy? Podobało Wam się? A może uczestniczycie w LARPach? Co sądzicie o takiej formie spędzania czasu ze znajomymi?
Ja grałam w Warhammera i Wampira Maskaradę - oba systemy bardzo mi przypadły do gustu. Jakiś czas temu miałam ekipę, która zbierała się co weekend żeby pograć, niestety ludzie się wykruszyli i kolejnej już nie udało mi się zebrać, a szkoda, bo w sumie to fajnie spędzony czas, pośmiać się można i pić przy tym nie trzeba, a zabawa jest świetna.
Ostatnio zmieniony przez Ella 2016-02-05, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Sie 2010 Posty: 2282 Skąd: zachodniopomorskie
Wysłany: 2011-12-04, 14:47
Emaleth, grałam w Warhamera, kolega robi takie coś ale no niestety nie udało się tego zebrać znowu.
"Nie jest łatwo oddać słowami... czym jest prawdziwa zabawa. Ale ogólne wrażenie z obserwacji niemal wszystkich gatunków ssaków, to wir nieskrępowanej, beztroskiej żywiołowości"
dr Jaak Panksepp
Zachęcam do zainteresowania się rekonstrukcją historyczną, zwłaszcza XVII wiek - to są dopiero LARPY! Najłatwiej znaleźć wpisując w google słowa "swawolna kompanija" lub "zamek w Gniewie"
Pozdrawiam i zachęcam
Pamiętam, że jak byłam młodsza, to mój brat namiętnie w to grywał ze znajomymi u nas w domu
Kiedy jest tak bardzo, bardzo źle, to musisz przesunąć sobie horyzont. Nie możesz myśleć tylko o tym, że następnego dnia trzeba wstać i ćwiczyć[...] Musisz spojrzeć na tyle daleko,by odzyskanie sprawności było tylko nic nieznaczącym etapem, bo prawdziwy cel leży znacznie dalej.
Ja jestem Narratorem Do systemów takich jak Wilkołak Odrzuceni, Vampir Reqiem, oraz Klanarchia. Obecnie zbieram graczy do Wilkołaka Odrzuconych. Gramy przez program o nazwie Team speak. Termin do uzgodnienia. Każda z postaci przechodzi osobne preludium tylko z MG. Chętnych zapraszam na gg.
Próbowałam Owcy wytłumaczyć o co chodzi w RPG. Fragment:
Owca - Wpadam do błota?
Chochlik - Możesz się potarzać
Owca - Czyli stanęło na tym, że się tarzam. I wstaję.
Chochlik - I ociekasz.
Owca - Jestem cała umorusana i ociekam!
Chochlik - Coś zaszeleściło w krzakach.
Owca - Odważnie tam idę.
Chochlik - I wpadasz na drzewo, bo nic nie widzisz z błotem na gębie.
Owca - Mdleję w takim razie.
Chochlik - Dobra decyzja.
No i jak grać z taką ciamajdą? Jeszcze się cieszy, że błotem ocieka
Wiek: 33 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 1861 Skąd: małopolskie
Wysłany: 2013-08-24, 18:04
Grałam w:
WoD: ludzka podstawka (również z naleciałościami Oczyma Duszy)- tu jestem początkującym MG; Wilkołaka; Wampira Maskaradę
Warhammer
Wolsung
Star Wars
InSpecters
Teoretycznie znam Zew Cthulu i Kult, jestem zaznajomiona z Kryształami Czasu i CyebrPunkiem, nigdy jednak nie grałam.
Poza tym trochę na autorskiej mechanice w postapo o depresyjnym charakterze i klimatach Zony/Metro.
Miałam okazję zagrać na Pyrkonie dwa lata temu w Larpa w klimatach Steampunku
Ogólnie: Uwielbiam tą formę rozrywki, niestety brak mi graczy w realu, a taka rozgrywka prowadzona w dużej rozciągłości czasowej (np przez fora) zabija frajdę. chociaż nie powiem, dużą część swojego internetowego życia przesiedziałam właśnie na takich forum-rpg w rożnych klimatach.
Próbowałam Owcy wytłumaczyć o co chodzi w RPG. Fragment:
Owca - Wpadam do błota?
Chochlik - Możesz się potarzać
Owca - Czyli stanęło na tym, że się tarzam. I wstaję.
Chochlik - I ociekasz.
Owca - Jestem cała umorusana i ociekam!
Chochlik - Coś zaszeleściło w krzakach.
Owca - Odważnie tam idę.
Chochlik - I wpadasz na drzewo, bo nic nie widzisz z błotem na gębie.
Owca - Mdleję w takim razie.
Chochlik - Dobra decyzja.
No i jak grać z taką ciamajdą? Jeszcze się cieszy, że błotem ocieka
!
Ciekawe, jak to wyjdzie przy większej ilości osób.
I w ogóle, ta gra ma jakąś swoją szczególną, specjalną nazwę?
ta gra ma jakąś swoją szczególną, specjalną nazwę?
To, co ci pokazywałam nie ma nazwy. RPG to rodzaj gier, które polegają właśnie na snuciu jakiejś historii. Są konkretne gry (ancymonek trochę wymienił), których konkretność polega na tym, że masz konkretną mechanikę i opis świata. Inaczej będzie wyglądał świat z elfami, krasnoludami itp., inaczej steampunkowy, a inaczej postapokaliptyczny - wszędzie będą inne rodzaje postaci, dostępne przedmioty i cosie, które mogą cię zabić A mechanika to hmm... jest w każdym systemie masa tabelek, wzorów i zmiennych, które trzeba uwzględnić w danych okolicznościach. Potem rzucasz kością, podstawiasz wynik do wzoru i obliczasz (jak moja koleżanka zrobiła), że chociaż jesteś elfem, to postrzeliłaś z łuku... siebie. Tak marnie kostką wyrzuciłaś.