Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Akceptacja swojego ciała
Autor Wiadomość
Lina Inverse
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-14, 16:23   

R. de Valentin napisał/a:
W szatni męskiej nikt z nikogo się nie śmieje.

Byłam przekonana, że w szatni damskiej też... W życiu nie spotkałam się z tym, żeby ktoś rzucał jakieś nieprzyjemne komentarze, jestem w szoku :shock: .




 
 
Akceptacja swojego ciała
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-14, 19:04   

Chodziło mi albo o szeptanie (raz dwie dziewczynki rozmawiały obok mnie o moim ciele), albo - jak byłam ze znajomymi ,- o zwracanie uwagi na każdy centymetr ciała i porównywanie się wzajemne. :roll:



 
 
Akceptacja swojego ciała
Naamah
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-15, 14:59   

Baby są wredne. Nawet jeśli nie mówią pewnych rzeczy głośno to ukradkiem obserwują, porównują...



 
 
Akceptacja swojego ciała
Aisza91 



Dołączyła: 06 Mar 2016
Posty: 540
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-03-15, 16:34   

Naamah, Dokładnie, dlatego czasem lepiej trzymać się z facetami ;)



Dlaczego żółw jest taki twardy?
 
 
Akceptacja swojego ciała
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-15, 22:10   

Aisza91, Naamah, Arya, Faceci też oceniają kobiety, tylko że nie kryją tego i mówią o wszystkim wprost. Nie komentują sami siebie, bo nie chcą wyjść na geji. Żeby komentować, trzeba się przyglądać, a jeśli facet patrzy na faceta i na dodatek komentuje to szybko spotkałby się z drwinami.



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Akceptacja swojego ciała
Nightmare
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-16, 20:03   

Naamah napisał/a:
Baby są wredne. Nawet jeśli nie mówią pewnych rzeczy głośno to ukradkiem obserwują, porównują...


Dokładnie, aczkolwiek ja taka nie jestem i w ogóle trzymam się z chłopcami. :D




 
 
Akceptacja swojego ciała
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-18, 17:41   

Reaper napisał/a:
Aisza91, Naamah, Arya, Faceci też oceniają kobiety, tylko że nie kryją tego i mówią o wszystkim wprost. Nie komentują sami siebie, bo nie chcą wyjść na geji. Żeby komentować, trzeba się przyglądać, a jeśli facet patrzy na faceta i na dodatek komentuje to szybko spotkałby się z drwinami.

Polemizowałbym. Mężczyźni również oceniają kobiety, ale także siebie nawzajem i swoją grupę znajomych lub obcych ludzi. Zgadzam się, że mówią wszystko wprost.




 
 
Akceptacja swojego ciała
Smutasny 



Wiek: 23
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 126
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-19, 14:42   

Reaper, u mnie przed wf-em chłopaki rozliczają z każdej większej zmiany na ciele



Tak bardzo chciałbym zasnąć...
 
 
 
Akceptacja swojego ciała
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 09:13   

Smutasny, hmm... To już dziwne. :P Rozumiałbym siłownię, ale męska szatnia? :shock:



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Akceptacja swojego ciała
Arya
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 09:44   

Smutasny napisał/a:
Reaper, u mnie przed wf-em chłopaki rozliczają z każdej większej zmiany na ciele

Zaskoczyłeś mnie... czyli to nie tylko w kobiecej szatni się zdarza. :>




 
 
Akceptacja swojego ciała
Smutasny 



Wiek: 23
Dołączył: 19 Lut 2016
Posty: 126
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 10:56   

Reaper, Arya, naprawdę to takie dziwne? U mnie to norma :P



Tak bardzo chciałbym zasnąć...
 
 
 
Akceptacja swojego ciała
Reaper 
to hell and back



Wiek: 23
Dołączył: 28 Sty 2016
Posty: 385
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2016-03-20, 11:23   

Smutasny, dla mnie tak, bo pierwszy raz słyszę by faceci się oceniali. :P



"- Pokaż mi blizny.
- Dlaczego?
- Chce zobaczyć ile razy mnie potrzebowałaś, a mnie nie było."
 
 
Akceptacja swojego ciała
Cirilla 
Cirilla


Wiek: 26
Dołączyła: 26 Sie 2011
Posty: 2709
Skąd: łódzkie

Wysłany: 2016-03-20, 11:46   

Zazwyczaj czuję się brzydka, gruba. Ale czasami czuję się dodatkowo obrzydliwie, wstrętnie. I nie mam ochoty nałożyć spódnicy, albo sukienki, bo widzę w lustrze swoje odbicie i wiem, jaka obrzydliwa jestem i jak komicznie wyglądam, gdy zrobię makijaż i nałożę coś 'kobiecego'. Najchętniej bym nie wychodziła z domu, odcieła się od wszystkich. Nigdy nie zaakceptuje i nie polubie swojego wyglądu. Teraz właśnie tak się czuje.



W kłębuszkowaniu cała nadzieja.
 
 
Akceptacja swojego ciała
Samotnik
[Usunięty]

Wysłany: 2016-03-20, 11:49   

Nienawidzę patrzeć w lustro, nie lubię swojego odbicia w nim. Gdy muszę kupić jakieś ubranie lub buty i patrzę, jak to wygląda na mnie, to w ogóle nie zwracam uwagi na swoją twarz.



 
 
Akceptacja swojego ciała
Kappa 
Kappa



Wiek: 18
Dołączył: 31 Gru 2014
Posty: 996
Skąd: śląskie

Wysłany: 2016-03-20, 14:51   

Reaper napisał/a:
Faceci też oceniają kobiety, tylko że nie kryją tego i mówią o wszystkim wprost. Nie komentują sami siebie, bo nie chcą wyjść na geji. Żeby komentować, trzeba się przyglądać, a jeśli facet patrzy na faceta i na dodatek komentuje to szybko spotkałby się z drwinami.
Prawda, ale czasami oceniają i siebie samych. Ale głównie w tych 'negatywnych' aspektach. Łatwiej powiedzieć, kumplowi czy znajomemu, że jest np. gruby, niż "ale dzisiaj ładnie wyglądasz", ponieważ to by zabrzmiało już 'gejowsko', chociaż i z tym się nie zgodzę. Czasami jest się po prostu miłym. :)
A co do samego siebie, obecnie nie mam jakichś większych problemów z akceptacją własnego ciała... chociaż chciałbym wyglądać tak jak ze trzy, cztery lata temu. :marzyciel:




They say we die twice,
Once when the breath leaves our body and once, When the last person we know says our name
 
 
Akceptacja swojego ciała
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 11