Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Akceptacja swojego ciała
Autor Wiadomość
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10448
Skąd: świat

Wysłany: 2012-06-27, 10:01   

ArmoredHeart napisał/a:
teraz tylko nie jem i mam nadzieję, że to coś da

Tak, zaczniesz tyć z powietrza




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Akceptacja swojego ciała
ArmoredHeart
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 13:03   

Tak, bo ja mam tak zajebiście dziwny organizm i tuczy mnie powietrze



 
 
Akceptacja swojego ciała
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10448
Skąd: świat

Wysłany: 2012-06-27, 13:07   

ArmoredHeart napisał/a:
Tak, bo ja mam tak zajebiście dziwny organizm i tuczy mnie powietrze

Spowolnisz sobie metabolizm tak, że cokolwiek potem zjesz zacznie Ci się odkładać.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Akceptacja swojego ciała
ArmoredHeart
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 14:30   

Narazie staram się robić tak, że jem tylko śniadanie i nic poza tym... Marzy mi się schudnąć do 6 lipca, bo wtedy do chłopaka chce pojechać



 
 
Akceptacja swojego ciała
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10448
Skąd: świat

Wysłany: 2012-06-27, 14:34   

ArmoredHeart, i myślisz, że tak schudniesz bez późniejszego efektu jojo? No to powodzenia.
Tylko się nie zdziw po tym 6 lipca, że jesteś dwa razy taka jak teraz.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Akceptacja swojego ciała
ArmoredHeart
[Usunięty]

Wysłany: 2012-06-27, 14:48   

nie spodziewam się jojo, bo zamierzam to kontynuować



 
 
Akceptacja swojego ciała
Euphoriall 



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10448
Skąd: świat

Wysłany: 2012-06-27, 14:50   

Ostrzegałam.
Jeszcze raz, życzę powodzenia


Tyle w tym temacie. Dziękuję za uwagę.




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Akceptacja swojego ciała
Evi 



Wiek: 31
Dołączyła: 28 Gru 2011
Posty: 3504
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-06-27, 15:21   

ArmoredHeart, skoro nie docierają do Ciebie fakty, to albo przekonasz się sama o zajebistym efekcie jojo jak w końcu zaczniesz jeść, albo trafisz do szpitala po którymś omdleniu..



 
 
 
Akceptacja swojego ciała
mgła 



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Cze 2012
Posty: 375
Skąd: wielkopolskie

Wysłany: 2012-06-27, 19:55   

ArmoredHeart, nie lepiej zmobilizować się do uprawiania sportu niż do nie jedzenia?
Na pewno bardziej wyjdzie Ci to na zdrowie niż jak pisały wyżej dziewczyny - głodówka, która ma więcej wad niż zalet. A poprzez sport na pewno poprawisz wygląd swojego ciała i poczujesz się lepiej.




Odejdź! Przecież jestem martwa...
 
 
Akceptacja swojego ciała
Yennefer 
obserwator



Wiek: 30
Dołączyła: 29 Lis 2010
Posty: 3162
Skąd: Europa

Wysłany: 2012-06-27, 20:54   

mgła napisał/a:
ArmoredHeart, nie lepiej zmobilizować się do uprawiania sportu niż do nie jedzenia?
Na pewno bardziej wyjdzie Ci to na zdrowie niż jak pisały wyżej dziewczyny - głodówka, która ma więcej wad niż zalet. A poprzez sport na pewno poprawisz wygląd swojego ciała i poczujesz się lepiej.




O! Podpisuje się pod tym rękami, nogami i czym tylko mogę. To dużo lepsze. Poprzez sport poczujesz się lepiej i psychicznie, bo wysiłek sprawi, że będziesz miała lepszy humor. I oczywiście jędrniejsze ciałko. ;)




"Nie możesz kontrolować wszystkiego, co cię spotyka, ale możesz postanowić, że nie będzie cię to ograniczać".
 
 
 
Akceptacja swojego ciała
LadyDracula 



Wiek: 29
Dołączyła: 05 Wrz 2012
Posty: 607
Skąd: Arges

Wysłany: 2012-11-10, 22:53   

ja z kolei mam taki problem z akceptacją siebie,że u mnie to bywa zmienne... są dni,gdy czuję się piękna, gdy uważam,że mam całkiem ładne ciało. Gdy podobają mi się kobiety o kształtach podobnych tyn:
a za kilka godzin mogę pragnąć takiej figury:

i tak się miotam między jednym a drugim




Jestem więźniem. Zamkniętym w klatce mego ciała. A jednak nazywam się wolnym jak sokół.
 
 
 
Akceptacja swojego ciała
quietis 


Wiek: 28
Dołączyła: 04 Gru 2010
Posty: 172
Skąd: mazowieckie

Wysłany: 2012-11-11, 04:06   

LadyDracula, mam identycznie!

brak samoakceptacji mnie męczy. nie umiem zaakceptować całego ciała, z własną twarzą też mam straszny problem. no i do tego ciągłe uczucie bycia grubą... nie jestem w stanie uwierzyć w to że się mogę komukolwiek podobać.




 
 
Akceptacja swojego ciała
ArmoredHeart
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-11, 07:16   

quietis napisał/a:
nie jestem w stanie uwierzyć w to że się mogę komukolwiek podobać.


tak, doskonale Cię rozumiem...
ale muszę przyznać, że mnie się marzy wyglądać jak dziewczyna na 2 zdjęciu. ostatnio bardzo się roztyłam i płacze za każdym razem, jak wejde na wage




 
 
Akceptacja swojego ciała
Anyone 



Wiek: 34
Dołączyła: 20 Sie 2012
Posty: 401
Skąd: świat

Wysłany: 2012-11-11, 12:37   

Aj aj aj, więc nie tylko ja tak mam? Raz myślę, że jestem całkiem ładna, nawet szczupła! Kilka godzin potem jestem dla siebie samej śmieciem.



 
 
Akceptacja swojego ciała
Chloe 
szelest



Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 1396
Skąd: Polska

Wysłany: 2012-11-11, 16:34   

No to piąteczka!



"Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj jaki pokój może być w ciszy."
 
 
Akceptacja swojego ciała
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11