Wysłany: 2024-09-03, 14:08 Szpital psychiatrczny za granicą
Czy ktoś z was ma doświadczenia z pobytu w szpitalu psychiatrycznym za granicą?
Byłam krótki czas w takim miejscu w Niemczech. Niestety niewiele mogę powiedzieć, bowiem byłam nieustannie naćpana jakimiś lekami. Niemniej miałam swój osobny pokój(akurat tak się złożyło). Posiłki wspominam dobrze, wystrój i otoczenie na plus. Z minusów brak opcji terapii i rozmowy z psychologiem. Zamieniłam kilka zdań z lekarzem po angielsku co nie było ani moją ani jego mocną stroną. Cały pobyt pamiętam jak przez mgłę i różowe okulary. Dużo spałam ale przez naćpanie mnie lekami wszystko wydawało mi się w porządku. Z opowieści osoby która mnie odwiedzała, wiem, że nie było to jednak tak cukierkowe miejsce. Chciałam zostać tam dużej, czułam się całkiem dobrze jednak nie miało to większego sensu z powodu braku znajomości języka niemieckiego. Poza wiktem i opierunkiem ten szpital nie był w stanie zaoferować mi niczego więcej. Czy ktoś z was ma podobne doświadczenia, może z innych krajów?