Jednobarwna, mam podobnie!
Mam dwie nowe osoby w pokoju. Jedna dziewczyna cały czas gada a druga klepie się po ramieniu i mówi, że jest zajebista, ewentualnie udaje czajnik, szybkowar albo pyta czy mi dla rozluźniania puścić gejowskie porno.
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10523 Skąd: świat
Wysłany: 2024-06-08, 05:21
O rany, ja czasem jestem jak ta "ona", pomijając gejowskie porno.
Dużo gadam do siebie na głos. I o ile szefowa się już przyzwyczaiła tak koleżanka na zdalnym słysząc mnie pyta " co tam K. mówi?" " do siebie gada" odpowiada jej szefowa. Wtedy wracam do rzeczywistości bo nawet nie zauważyłam że tak robię.
Wczoraj to uslyszalam że za szybko się poruszam i wywieram presję, aby zastanowić się czy się o czymś w swojej robocie nie zapomniało
Ale rzeczywiście wczoraj włączyłam piąty bieg, bo miałam cała listę rzeczy, które może i są mało ważne, ale musiałam je w końcu zrobić.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Szefuncio mówił, że mają problem by zatrudnić kogoś do naszego zespołu, bo HRy mówią, że nie ma w ogóle zgłoszeń... Kto by pomyślał? Do tego jeszcze te benefity w postaci braku pracy zdalnej, ale za to nie ma miejsc parkingowych, więc aby w ogóle móc dojechać do pracy musisz być o 7. Nie powiem, mam trochę beczkę, bo skoro o tej firmie słyszały takie osoby jak np. moja fryzjerka, czy tatuatorka, to pokazuje jak świetną opinię sobie firma zrobiła w mieście. Żadne owocowe czwartki czy porno piątki nie sprawią, że ktoś zechce się przeprowadzić do tego miasta. Bo bez pracy zdalnej to tylko ludzie w obrębie aglomeracji mają w ogóle możliwość rozważać związanie się z tym firmoidem.
It has been said that astronomy is a humbling and character-building experience. There is perhaps no better demonstration of the folly of human conceits than this distant image of our tiny world.
Wiek: 43 Dołączył: 19 Mar 2023 Posty: 172 Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2024-06-21, 21:12
Pracuję nieprzerwanie w różnych miastach Polski od 15 lat, a dokładnie od 16 lutego 2009 r.
Cieszę się, że teraz jest znacznie łatwiej o pracę i można znaleźć zatrudnienie inaczej niż "po znajomości".
Nie ogarniam co się dzieje z ludźmi. Pracuję z 15 rodzinami z czego przez miesiąc rozwiązałam 3 i zabezpieczyłam 12 dzieci w placówce interwencyjnej. Ten tydzień będzie równie ciężki, bo wisi nade mną widmo rozwiązania kolejnej rodziny zawodowej i zabrania następnej 8 dzieci.
Ciągle sądy, prokuratura, niebieskie karty. Brakuje mi czasu na "normalną" pracę.
Szukają pracownika w mojej poprzedniej pracy (na stanowisko, na którym ja tam pracowałam wtedy). Złożyłam CV... jestem ciekawa czy ktoś się odezwie.
Nie myślałam, że mogę bardziej nie lubić mojej pracy, ale w tym miesiącu jestem co raz rzucana na inne działy, a bo tu brakuje kogoś, a to przyjść na tę czy na tamtą godzinę...
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Szukają pracownika w mojej poprzedniej pracy (na stanowisko, na którym ja tam pracowałam wtedy). Złożyłam CV... jestem ciekawa czy ktoś się odezwie..
Nie udało mi się nawet dostać na rozmowę kwalifikacyjną. Szczerze: nie jestem tym zdziwiona.
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Wiek: 34 Dołączyła: 20 Mar 2019 Posty: 2161 Skąd: wielkopolskie
Wysłany: 2024-07-10, 20:04
:
nawet jak za wysokie progi - składaj, nic nie tracisz, ja składałam na rzeczy powyżej wymagań, raz dzwonili, raz nie, różnie, ale składaj, jak chcesz to pomogę wertowac oferty, z CV też chętnie pomogę. Chcę pomoc bo pewnie wiem chociaż trochę, jak się czujesz
Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.