Rejestracja
Rejestracja
Autoagresywni Strona Główna
  Użytkownik: Hasło:



Poprzedni temat «» Następny temat
Borderline
Autor Wiadomość
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3610
Skąd: Polska

Wysłany: 2024-06-04, 19:03   

Ostatnio trafiłam na nazwę BORDERPOLAR. :hahaha: :śmiech:
Najpierw parsknęłam, ale okazało się, że to pojęcie naprawdę funkcjonuje w świecie anglosaskim. Oczywiście oznacza połączenie BPD i ChAD. Btw okazuje się, że aż 20% mających jedno, ma też drugie (i działa to w obie strony).




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Borderline
Euphoriall 



Wiek: 35
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10525
Skąd: świat

Wysłany: 2024-07-03, 07:54   

Oswieć mnie ktoś.

Zaburzenia osobowości- coś co jest oparte na złych nawykach w zachowaniu, leczenie opiera się na terapii.
Czy jest to wyleczenia?
Zaburzenie psychiczne - ma lub może mieć podłoże organiczne + socjologiczne, leczenie oparte na lekach i terapii w zależności od potrzeb. Do wyleczenia.
Choroba psychiczna- podłoże przede wszystkim organiczne, leczone głównie lekami, z racji tego że są przewlekłe- leczenie jest stałe, i w zależności od objawów dopasowuje się leczenie by dążyć do remisji, ale wyleczenie całkowite nie jest możliwe.


Czy tak to się dzieli?




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Borderline
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3610
Skąd: Polska

Wysłany: 2024-07-03, 10:41   

To zależy, kogo spytasz. Inaczej to widzą psychiatrzy, inaczej psychodynamiczni, inaczej cebetowi itp.

Podział nie jest oczywisty. Zaburzenia osobowości też wykształcają się na podstawie jakichś podatności organicznych, jednak najbardziej wpływa na nie dorastanie – trzeba podkreślić nawet pierwsze miesiące życia. To struktura osobowości, coś stałego. Czy można wyleczyć? Tak dogłębnie się tego nie zmieni, ale przez dobre funkcjonowanie (oswojenie zaburzenia) można przestać spełniać kryteria z ICD-10 lub DSM-V.

Co do borderline ostatnio mówi się, że to wgl może być zaburzenie na podłożu organicznym, bo do końca nie pasuje do pozostałych zaburzeń osobowości.

A co do reszty Twojego opisu się zgadzam. Tylko trzeba uważać, bo we współczesnych klasyfikacjach wiele chorób ma w nazwie „zaburzenia”, chociaż jest chorobami, np. zaburzenia dwubiegunowe, zaburzenia depresyjne (wyleczalne, ale choroba), zaburzenia ze spektrum autyzmu (w ogóle nie choroba).

Tak to rozumiem. Jeśli mam coś uściślić, to śmiało.




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Borderline
Euphoriall 



Wiek: 35
Dołączyła: 18 Gru 2009
Posty: 10525
Skąd: świat

Wysłany: 2024-08-14, 17:06   

Nie ma to jak po miesiącu sobie przypomnieć że o coś pytałam.
chiroptera, dzięki, bo to chyba żadna tajemnica jak napiszę że na Twoja odpowiedź liczyłam. : D
To Cie jeszcze pomęczę :lol:

O dwubiegunówce to raczej spotykałam się z określeniem choroba no i do tego nazwa cyklofrenia, która rzadziej ale funkcjonuje.

A odnośnie tego " zależy kogo spytasz" to pamiętam jak u psychologa moje odklejki od rzeczywistości były określane jako dysocjacje a u psychiatry dekompensacje. Dlatego też to mnie nie dziwi.

Tak wiem ze trzeba uwazac przy podziale zaburzeń, dlatego też z tego co ja przez lata zrozumiałam i na chłopski rozum, łopatologicznie ogarnęłam to rzeczy takie jak depresja, psychoza ( polekowa, alkoholowa) To są zaburzenia psychiczne bo do wyleczenia ale jednak biorą się z organicznych zmian nie schematów osobowościowych.

Choroby przewlekłe to kaliber cyklu schizofrenia, czy właśnie choroba dwubiegunowa ( o czym wyżej wspomniałam przy nazewnictwie) do leczenia stałego i porządnych remisji.

Nie wiem gdzie tu wskakują nałogi jako zaburzenia kompulsywne...


A co jest niezwykłego w borderline że może mieć podłoże organiczne czyli być chorobą ( w dużym uproszczeniu)?
I jak to się ma do drugiego typu zaburzeń chwiejno emocjonalnych czyli impulsywnego?
Bo dobrze pamiętam że chwiejni dzieła się na borderline ( pogranicze psychoz, czy dlatego moze byc chorobą?) i impulsywny?




Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
 
 
Borderline
chiroptera 
bezmiar



Wiek: 28
Dołączyła: 23 Gru 2016
Posty: 3610
Skąd: Polska

Wysłany: 2024-08-16, 11:51   

Euphoriall napisał/a:
dzięki, bo to chyba żadna tajemnica jak napiszę że na Twoja odpowiedź liczyłam

<3

Euphoriall napisał/a:
u psychologa moje odklejki od rzeczywistości były określane jako dysocjacje a u psychiatry dekompensacje

Psychiatrzy też mówią o dysocjacjach, dekompensacje to pojęcie szersze. Jak pewnie się z nazwy domyślasz, jest jakieś wydarzenie przekraczające nasze możliwości poradzenia sobie i się dekompensujemy. Niektórzy dekompensują się neurotycznie, inni dysocjują, inni wpadają w psychozę, inni w manię (która w sumie też jest psychozą). Czasem słyszę też potocznie, jak ktoś mówi, że się zdekompensował, gdy ma załamanie nerwowe, ale w sumie "tylko" płacze ciągle, co właściwie jest zdrową reakcją.

Tak to rozumiem.

Psychoza poalkoholowa czy polekowa to w ogóle zaburzenia organiczne/somatyczne. Często wynikają z zaburzeń elektrolitów we krwi.

Nie wiem, gdzie wstawić uzależnienia, pewnie to zupełnie odrębny dział zaburzeń psychicznych. Często czemuś towarzyszący. Ale może niech wypowie się ktoś, kto zna się lepiej.

Euphoriall napisał/a:
A co jest niezwykłego w borderline że może mieć podłoże organiczne czyli być chorobą ( w dużym uproszczeniu)?

Tak czytałam w materiałach na studiach. :lol: Mogę sama kminić, z czego to wynika, ale profesjonalnej odpowiedzi nie mam. Niektórzy mówią, że rozwija się na podłożu ADHD i jest rodzajem zaburzeń neurorozwojowych.

Euphoriall napisał/a:
I jak to się ma do drugiego typu zaburzeń chwiejno emocjonalnych czyli impulsywnego?

Praktycznie nie spotykam się z opisami tej jednostki. Pojedynczy akapit czasem coś wspomni. Takie zapomniane dziecko ICD-10, którego w ogóle nie ma w DSM-V.




– Where did you go, psycho boy?
– I felt like destroying something beautiful.
 
 
Borderline
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12