Uwielbiam gorsety, ale właśnie mam wrażenie, że w gorsecie moje cycki wyglądają jeszcze większe
Zawsze miałam wrażenie, że niektóre gorsety oprócz talii, uwydatniają także biust...
antymon napisał/a:
Cytat:
trzeba mieć cycki najpierw,
od czego są push-upy?
Nie lubię push-up'ów, zwłaszcza po operacji, odczuwałam dyskomfort. Jest ich za dużo w sklepach Jak szukałam czegoś dla siebie, to wszystkie, które mi się podobały, w moim rozmiarze, były "wypchane", aż w końcu zamówiłam przez internet coś normalnego
Zawsze miałam wrażenie, że niektóre gorsety oprócz talii, uwydatniają także biust...
Bo tak jest, gorset podnosi biust doi góry, ściska talię co daje optycznie wrażenie większych cyców. Jak ubrałam gorset do szkoły to koleżanka rzuciła tekstem: ty masz cycki!
Bardzo podobają mi się gorsety. Lubię je nosić, ale raczej nie na co dzień, a w ramach różnorodnych okazji. Aktualnie posiadam dwa gorsety over z plastikowymi fiszbinami i jeden "top". Marzy mi się gorset z prawdziwego zdarzenia, może kiedyś...
Planowałam kupić jakiś gorset, znajomych mam bardzo "w klimacie", że tak powiem, więc byłoby dużo okazji by go założyć. Chociaż przez 3 lata, praktycznie 24 godziny na dobę nosiłam gorset ortopedyczny (chodziłam w nim do szkoły, spałam, no wszystko - jednym słowem koszmar) i trochę mnie zniechęca myśl, że znów byłabym ociupinkę "skrępowana".
Wiek: 32 Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 167 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-11-26, 11:39
Ja kiedyś dużo chodziłam w gorsetach. na imprezy, ale też na zajęcia na uczelni. Zawsze tylko underbust-y, bo na moją figurę nie mogłam znaleźć overbusta, który by dobrze leżał. Miałam w planach szycie na wymiar, ale teraz to już mi niepotrzebny;/
Najpierw nosiłam plastiki, ale marzyło mi się porządne wcięcie w talii, więc przerzuciłam się na fiszbiny stalowe spiralne. Efekt WOW. A przy tym, dobrze dobrane, gorsety są bardzo wygodne. Ja w swoich spokojnie wytrzymywałam kilka godzin siedzenia na wykładach, jak również dzikie tańce na koncertach.
Wariuje się wyłącznie z samotności. Póki jest przy tobie ktoś, kto widzi to, co ty, słyszy to, co ty, nie postradasz zmysłów.
Jak gorset to tylko ze stalowymi spiralnymi fiszbinami.
Na polskim rynku najlepsze "gotowce" robią: Papercats i Rebel Madness, ponoć Restyle też już wyszedł z plastików i zrobił duży krok do przodu.
Zgadzam się też z poprzedniczką, że odpowiednio dobrany i dobrze wyprofilowany gorset jest bardzo wygodny i można go nosić przez wiele godzin.
Ze względu na to, że zazwyczaj potrzebuję 18 calowego specyfiku, a często zdarza się, że rozmiarówka jest zawyżona to muszę kombinować.
Wiek: 27 Dołączyła: 17 Maj 2024 Posty: 5 Skąd: Polska
Wysłany: 2024-05-17, 19:01 Re: Gorsety
antymon napisał/a:
Temat zakładam w odpowiedzi na dyskusję która zalęgła się w innym temacie.
Jaki jest wasz stosunek do gorsetów? Lubicie, czy nigdy się nie interesowaliście? Gorsety na co dzień czy tylko do sypialni? W końcu popularne 'topy' czyli gorsety bez fiszbin, z fiszbinami plastikowymi lub tylko imitujące gorset, a może gorset z prawdziwego zdarzenia (czyli stalowe fiszki i zdolność redykcyjna)? Klasyczne czy wymyślne?
Gorset na metalowych fiszbinach stylizowany steampunkowo, under:
Obrazek
'Gorsety', czyli topy:
Obrazek Obrazek
ten ostatni chociaż do złudzenia przypomina prawdziwy gorset tak na prawde jest na plastikowych ościach
Uwielbiam nosić gorsety! Moim zdaniem można je nosić na każdą okazję. Oczywiście istnieją seksowne gorsety, których nie można nosić na zewnątrz i które wolisz zachować dla swojego ukochanego wieczorem w sypialni. Ale niektóre gorsety są bardzo zmysłowe i wcale nie wulgarne i można je łatwo nosić z ładną parą spodni i szpilek! Często je noszę i uważam, że nadają mi seksowny i efektowny styl.
Usunęłam link reklamowy. Myszka
Ostatnio zmieniony przez aga_myszka 2024-05-18, 11:22, w całości zmieniany 1 raz