Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Autor |
Wiadomość |
Zakręcona
Nikt ważny
Dołączyła: 01 Paź 2014 Posty: 629 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2023-04-11, 17:04
|
|
|
Sprawę, że tak powiem załatwiłaby zwykła rozmowa w odpowiednim momencie. Sprawa rozeszła się po kościach, znaczy spotkaliśmy się w innym terminie i obyło się bez żadnych niespodzianek.
|
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz. |
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Amsel
Wiek: 23 Dołączył: 08 Lip 2023 Posty: 11 Skąd: śląskie
|
Wysłany: 2023-08-21, 11:32
|
|
|
Nie potrafię mówić o swoich problemach, nawet mową ciała mimowolnie fałszuję to jak się czuję. Bardzo rzadko mogę komuś o tym powiedzieć, nawet członkom rodziny, którzy o wszystkim wiedzą, a co dopiero przyjacielowi. I.. boję się, że pogarsza mi się umiejętność komunikacji o tych rzeczach, a także o wszystkim co jest głębsze i dotyczy spraw "niecodziennych". Przez to jeszcze bardziej się zniechęcam do kontaktów i z braku nadziei zamykam się nawet na tych, którzy jeszcze są.
|
My wings are growing back |
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1675 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2024-01-21, 14:13
|
|
|
Hej. Trochę tu pusto.
To już nie jest nieśmiałość. Ja się wstydzę. Po prostu zwyczajnie.
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Sweden
Dołączyła: 24 Paź 2021 Posty: 1077 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2024-01-22, 11:28
|
|
|
Cappy, czego konkretnie się wstydzisz?
Jak rozróżniasz nieśmiałość od wstydu? Jak rozumiesz definicję obu tych słów?
|
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Cappy
Wiek: 29 Dołączyła: 29 Paź 2019 Posty: 1675 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: 2024-01-23, 15:34
|
|
|
Widzę ludzi tylko 3.5 h dziennie.
Nieśmiałość chyba jest w sensie, że po jakimś czasie się otwierasz. Tak przynajmniej to rozumiem. Ja po prostu nie umiem nawet po kilku latach.
Wstydzę się siebie. Nie mam nikogo komu mogłabym powiedzieć o swoich uczuciach. Jestem jak spłoszone zwierzę. Wiem, to nieładnie tak udawać ale i tak nie mam szans. Wszędzie są ludzie, którzy chcą to wykorzystać.
|
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go |
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
Sweden
Dołączyła: 24 Paź 2021 Posty: 1077 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2024-01-23, 17:34
|
|
|
Cappy, nieśmiałość nie mija jak się nad nią nie pracuje, zwykle otwieranie się następuje po nabyciu może większej pewności siebie, może zaufania, ale można być stale nieśmiałym przy pierwszym kontakcie, zależy co stoi za nieśmiałością.
Wstyd także jest cechą do pracy nad sobą, nad swoją samooceną, zrozumieniem siebie, tego czego konkretnie się wstydzimy i jak możemy to zmienić.
|
|
|
|
Problemy w relacjach międzyludzkich. |
|