Wiek: 27 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3160 Skąd: Polska
Wysłany: 2023-03-15, 20:30
- status studenta, ale dyspozycyjność 24/7
- innowacyjność, ale nie psuje status quo i się nie wychyla
- lubi pracę z klientem i nie ma oporów przed manipulowaniem nim
- będzie kłamał sanepidowi, żeby chronić firmę
- nie zna Kodeksu Pracy
- nie potrzebuje przerw na toaletę ani jedzenie
- nie choruje, nie zachodzi w ciążę
…w sumie tego się nie wpisuje w CV. Ale cechy pracownika idealnego!
Jeszcze do kompletu brakuje zaświadczenia o niepełnosprawności wymiennie ze statusem studenta.
chiroptera napisał/a:
w sumie tego się nie wpisuje w CV.
Chyba, że ktoś w CV w swoich kompetencjach miękkich wymieni odpowiednie hasła, sugerujące, że jest pracownikiem idealnym. Ale czy wtedy CV nie będzie zbyt idealne by mogło się wydawać prawdziwe...
:
Ukryta Wiadomość:
Zaloguj się, aby zobaczyć tą wiadomość --- Log in to see the message ---
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10231 Skąd: świat
Wysłany: 2023-03-16, 09:02
Sformułowanie "oferujemy bezpłatny staż" jest zarąbiste! Ma wiele zamienników: "szukamy jelenia", "szukamy: przynieś/wynieś/pozamiataj" "szukamy kogoś, kto za nas będzie robił a my weźmy za do kasę", itd. itp.
No przecież to jest tak absurdalne, że aż człowiekowi pozostaje jedynie śmiech, bo robią to oficjalnie. I jeszcze napiszą że są tak zajebiści, że u nich kołchoz to przyjemność.
A konkretnie do tego ogłoszenia:
:
Cóż, nie od dziś wiadomo, że marketing to sztuka manipulowania konsumentem.. jak widać nie tylko
chiroptera napisał/a:
- nie zna Kodeksu Pracy
A to akurat nie zawsze jest na plus.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Sformułowanie "oferujemy bezpłatny staż" jest zarąbiste! Ma wiele zamienników: "szukamy jelenia", "szukamy: przynieś/wynieś/pozamiataj" "szukamy kogoś, kto za nas będzie robił a my weźmy za do kasę", itd. itp.
To ma swoją nazwę. Chyba chodzi o to, że szukają niewolnika
'Reality escapes all concepts. If you say there is a God, that's a concept. If you say there is no God, that's a concept.'
Trochę tak, ale etat za minimalną też niewiele się od tego różni, w końcu trzeba było im dać trochę zjeść i się przespać gdzieś. Chociaż teoretycznie obecnie można pracę zmienić
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10231 Skąd: świat
Wysłany: 2023-03-16, 11:33
void napisał/a:
Euphoriall napisał/a:
jemu to ochłapy jedzenia rzucą.
Bo Ty od razu tak materialistycznie
Zła, niedobra, zepsuta kapitalistycznie Euph :<
void napisał/a:
a przecież czym, że są dobra doczesne wobec...
Ukryta Wiadomość:
Sweden napisał/a:
Przede wszystkim podzielę się z Tobą moją wiedzą oraz jeśli masz taką potrzebę - udzielę Ci wsparcia w wybraniu dalszej ścieżki kariery.
... naiwnością?
A mówili za darmo to już po pysku ciężko dostać. A tu proszę. Można stażystę.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Tak mnie jeszcze naszło, że może to wiedza i wsparcie w poszukiwaniu własnego stażysty. Coś w stylu książek o tym jak zarobić fortunę, w których to jest napisane, że trzeba wydać książkę o tym jak zarobić fortunę...
'Reality escapes all concepts. If you say there is a God, that's a concept. If you say there is no God, that's a concept.'
Wiek: 33 Dołączyła: 18 Gru 2009 Posty: 10231 Skąd: świat
Wysłany: 2023-03-16, 12:02
Teraz nie pisze się książek-poradników tylko książki-wyznania lub kulinarne. Można też wyznania kulinarne bo przecież nie trzeba się znać, by mieć restaurację. Wystarczy nazwisko i no właśnie... stażystów.
Rany złośliwa się robię, przepraszam. Łeb mnie boli.
Przejęcie kontroli nad światem za pomocą łyżeczki i waty cukrowej
Na przypale, albo wcale - o tym będą musicale!
Jak widelcem kompot jesz.
Dyskusja ta przypomniała mi jedną ofertę co widziałam a tam było wpisane, że praca jest na dwie zmiany i że będziesz dodatkowo "wyrabiać" nadgodziny... To było tak ładnie opisane, nie tak wprost jak ja to napisałam...
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
Mój mąż właśnie jest na etapie szukania nowej pracy. Firma w której pracuje wycofuje się i wchodzi nowa z umowami tymczasowymi (do wyboru umowy od poniedziałku do piątku, ale oprócz tego jeśli jakaś maszyna miałaby dłuższy postój i nie potrzebowaliby tylu pracowników, to wtedy mogą robić tzw odwołania i nie przychodzi się do pracy = mniej kasy...
Obecną umowę (taką normalnie o pracę) ma do końca marca. Wysyła dużo CV, moim zdaniem bardzo dobrze opisane, ale niestety na razie cisza Wspieram go i mam nadzieję, że uda mu się coś znaleźć.
W najgorszym przypadku jeszcze troszkę będzie pracował na takich krótkich umowach i w międzyczasie może uda się trafić na coś innego.
Mam rozmowę o pracę... Nakreślę historię: aplikowałem do pracy w firmie co ma dwa oddziały mojej miejscowości , dwóch różnych miejscach. Miejsce A tak w środku miasta, oddział B na totalnym zadupiu. Rozmowę o pracę mam w oddziale B i tu robi się kłopot bo jest problem z dojazdem. Autobusy w tym kierunku tak rzadko kursują, że by skorzystać z komunikacji miejskiej to bym była dwie godziny przed rozmową a jak pojadę późniejszym kursem to na daną godzinę nie wyrobie się. Sprawę rozwiąże tak, że dojadę jak najbliżej miejsca docelowego autobusem a dalszą drogą zabiorę się taksówką... Tak tylko chciałam się wyżalić... Opisać komuś sytuacje zaistniałą. Jedynie się przestraszyłam bo dałabym głowę sobie uciąć, że szukają kogoś do oddziału A i mam zagwostkę by nagle się nie okazało, że to chodziło o oddział B a ja nie zauważyłam tego w ogłoszeniu...
Gdy przeglądasz się w lustrze i masz ochotę je stłuc, to nie lustro trzeba zniszczyć, to ciebie trzeba zmienić.
Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie torturom. Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.