Wiek: 23 Dołączył: 05 Sty 2018 Posty: 309 Skąd: Miejsce na ziemi
Wysłany: 2022-03-27, 21:40
Kurczę to jest ciężki temat, rozpoczynanie relacji, które z założenia kształtują się na relacje romantyczne. Czasem mam ochotę podejść i zagadać jednak to wydaje mi się takie nienaturalne. Bo inaczej jest zakochać się w osobie, którą się zna długo, traktowało się ją jak przyjaciółkę/przyjaciela i nagle poczuć coś więcej. Taka różnica między zakochaniem się, a próba zakochania, gdzie to pierwsze brzmi i jest dla mnie takie no kurczę, filmowe, romantyczne, a przede wszystkim szczere.
A jak wy to postrzegacie? Nie wiem, zagadywaliście kiedyś do drugiej, nieznanej wam osoby? Jak pewnie czujecie się w tym temacie?
Nie czuję się pewnie do zagadywania do obcych. Ja w ogóle rzadko się do ludzi odzywam. Coś chyba jest ze mną nie tak. Nawet nie potrafiłam powiedzieć P. że mi na nim zależy...
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go
Wiek: 21 Dołączyła: 05 Cze 2016 Posty: 274 Skąd: Europa
Wysłany: 2022-04-29, 15:37
Siedzę teraz kilka dni sama w domu, a chętnie bym coś porobiła. Czy jest tu może ktoś, kto miałby ochotę pograć ze mną w Metin2?
Ostatnio jakoś zaczęłam znów grać i się mega wciągnęłam. Można mnie złapać tutaj przez prywatną wiadomość albo na gg! (32116715) Dogadamy się gdzie się przenieśc potem haha
What if I left and it made no sense
And you tell your friends and they hold your hands?
Jak poznać kogoś mają jednocześnie okropny lęk przed otwarciem się. Doświadczenia zamiast umacniać tylko pogarszają sytuację. Szukam pomocy wśród znajomych, ale nie potrafię nawet tego wysłowić. Chciałbym naprawdę umieć to zmienić.
Jak poznać kogoś mają jednocześnie okropny lęk przed otwarciem się. Doświadczenia zamiast umacniać tylko pogarszają sytuację. Szukam pomocy wśród znajomych, ale nie potrafię nawet tego wysłowić. Chciałbym naprawdę umieć to zmienić.
Chodzi Ci konkretnie o płeć przeciwną (albo tę wybraną, nie oceniam) czy po prostu dla towarzystwa?
Chodzi Ci konkretnie o płeć przeciwną (albo tę wybraną, nie oceniam) czy po prostu dla towarzystwa?
Chyba to pierwsze, bo na studiach jestem bardzo lubianą osobą, słyszałem to od osób, które w ogóle bardzo stronią od ludzi, a ode mnie jakoś nie czują potrzeby Plus towarzysko mimo wycofania i dopiero uczenia się niektórych rzeczy widzę, że są postępy. I to ogromne. Więc w sumie jakoś to idzie haha.
Gorzej jeśli mam się otwierać, z tym mam duży problem, bo i moja przeszłość i rany na duszy mocno kwestionują czy warto, czy na pewno, czy jesteś warty itd. Do tego dochodzi mętlik w głowie i no. A w grupie czuję się zupełnie inaczej niż będąc samemu.
Poprawiłam kod. |chiro
Ostatnio zmieniony przez chiroptera 2023-01-13, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 27 Dołączyła: 23 Gru 2016 Posty: 3160 Skąd: Polska
Wysłany: 2023-01-13, 21:22
A wiesz, z czego wynika Twój lęk? Nie musisz tutaj pisać, ale czy masz to przerobione?
Tak sobie myślę, że otwieranie się przed drugą osobą i tworzenie bliskości emocjonalnej zwykle nie jest skokiem na głęboką wodę, tylko na tyle powolnym procesem, żeby obie osoby czuły się bezpiecznie i miały czas zbudować zaufanie i swobodę bycia sobą przy drugiej osobie.
A wiesz, z czego wynika Twój lęk? Nie musisz tutaj pisać, ale czy masz to przerobione?
Myślę, że przez parę rzeczy i wewnętrznych, no i zewnętrznych, z tych wszystkich moich doświadczeń. Mimo wszystko to bardzo dobrze je postrzegam teraz z perspektywy czasu. Może przez to, że komuś zaufałem no i niestety trochę mi się odbiło przez to. Szybko przywiązuję się do ludzi oraz mocno, pewnie to też mnie hamuje, jako taka blokada przed potencjalnym zranieniem.
Na szczęście to mnie już tak mocno nie blokuje, duuuuży plus.
No i zgadzam się oczywiście z tym tworzeniem relacji, bez zaangażowaniu obu stron to nie ma sensu.
Chyba straciłam koleżankę i wsparcie psychiczne w ciężkich chwilach. Chętnie z kimś zamienię parę słów.
You know you did me wrong (mmm)
Just one more cup of coffee 'fore I go (mmm)
I know I better stop and cut the show (mmm)
I'll leave you all the memories and go, I'ma go